Showing posts with label autoportret. Show all posts
Showing posts with label autoportret. Show all posts

Thursday, 2 April 2015

REVIEW: Lenses from Uniqso

Cześć!
Hi guys!

Dzisiaj przyszłam do Was znowu z recenzją i paroma kadrami z sesji. Pod lupę biorę soczewki, które dostałam od firmy Uniqso. Zaraz po PinkyParadise jeden z najbardziej znanych sklepów, którzy specjalizują się w sprzedaży soczewek. Dla mnie jest to trzeci sklep, z którym mam do czynienia, a przy tym drugie soczewki, które sama osobiście nosiłam - dwie pozostałe były z PinkyParadise, które zamówione były dla Lulu.
Today I have for You review about lenses from Uniqso. It's one of the most popular shop which sell contact lenses - I really recommend it! Because of the huge benefits one is supposed to get at placing an order with uniqso!Today it's my second pair of lenses which I wore.



Jak widzicie soczewki dostajemy w uroczym pudełeczku. Szkoda tylko, że Uniqso podpisało się tylko z tyłu pudełka, zamiast z przodu. Soczewki w klasycznych słoiczkach - tutaj już miałam mniejsze problemy niż w Klenspop jeśli chodzi o otwieranie. 
Tym razem postanowiłam zamówić inny kolor niż mam naturalnie. Naturalnie mam piwne oczy, a tu jak widzicie postawiłam na niebieski. Soczewki są naprawdę fajne, nieco powiększają oko i mają ładny wzór. Jedyne co mi wadzi to to, że z racji posiadania ciemnych oczu muszę szukać soczewek, które mają ciemny środek. Niestety tutaj dziura jest na tyle duża, że strasznie wybija się moja tęczówka, kiedy źrenica jest mała, przez co soczewki nie nadają się do codziennego wychodzenia do ludzi:( Wobec tego będę ich używać jedynie do sesji zdjęciowych, gdzie mogę poprawić oko w programie.

As You see, we get lenses in cute little box. But I have one small note for Uniqso - why You drop Your name of the back - no front? :( 
In this time I chose blue color of lenses - my natural iris is brown. Unfortunatelly I have to look for lenses which are black/dark at the center of lenses otherwise it doesn't look good. Unfortunatelly - again, this lenses have to big hole at the center so You can see my natural iris... So, I decide to wearing it only to photoshoots, because I can photoshop it.




Poniżej możecie zobaczyć jak soczewki prezentują się w naturalnym świetle. Jak wspomniałam niestety kiedy jest dużo światła i źrenice robią się małe, soczewki nie wyglądają korzystnie na brązowych oczach - a przynajmniej w moim odczuciu, może dla ciemnych brązów byłoby ok, ale ja mam bardziej piwne-jasne oczy. 
Jeśli chodzi o techniczny aspekt. Jak słusznie zauważyła Lulu, opakowanie, w których przechowujemy soczewki przypominają kryształki. Opakowanie jest masywne, chociaż mam wrażenie, że nieszczelne, bo trochę miałam je mokre po włożeniu do kosmetyczki. Jeśli chodzi o same soczewki. Są to GEO Xtra Blue, które mają 15mm średnicy. Są to soczewki dwutonowe bez korekcji wady wzroku. Są one większe od moich wcześniejszych, ale mimo to łatwiej mi jest je założyć niż tamte. Chyba są też wygodniejsze.

Below You can watch how these lenses looks like in natural light. That I said when is a lot of light my pupils are small and in my opinion looks strange. Maybe for people who have darker iris will be good. 
And what can I say about wearing? Lenses are cute and they have really nice color! These lenses are bigger than lenses from Klenspop BUT I wear it faster! Model of lenses is GEO Xtra Blue, with 15mm diameter. 


A teraz kilka kadrów z mini sesji, w której wystąpiłam w roli fotografa-wizażystki-stylistki-modelki:) Według mnie soczewki wyglądają lepiej kiedy zmieni się kolor naturalnej tęczówki na czerń.
And at now I want to show You a few photos from mini-photoshoot, where I was photographer-makeup artist-stylist-model in one:) In my opinion lenses looks better when I change my natural iris to black.

Oceńcie sami! Makijaż w sesji wykonałam znów cieniami oraz tuszem - jest naprawdę obłędny - od Ingrid!
Please, judge yourselfe! Make-up in this photos I have performed using cosmetics from Ingrid!






A Wy co myślicie o tych soczewkach? lepiej z czarnym środkiem czy naturalnym-piwnym? Używaliście soczewek od Uniqso?
Do następnego!

And You? You met with lenses from Uniqso? What do You think? The better look is this with black or my natural brown iris?
See You soon!

Thursday, 26 March 2015

Tutorial: Jak pomalować się do sesji sensualnej?

Hej wszystkim!


Dzisiaj mini poradnik i tutorial jak pomalować się do sesji sensualnych. Fotografuję nie tylko modelki, zdarza mi się również fotografować dziewczyny, które chcą prywatne sesje, często dla chłopaka. Najczęściej ich wybór pada na zdjęcia sensualne. Sesja sensualna najczęściej opiera się na zasadzie naturalności. Minimum - lub wcale - makijażu, skromne domowe ubranie, np bielizna, koszulka nocna, z ewentualnym narzuceniem na siebie swetra, koszuli, czasami spodenki i koszula. Tak troszkę po domowemu, ale kobieco. Jednak największy problem dziewczyny zawsze mają z makijażem. Jedne przychodzą bez niego, bo nie wiedzą co zrobić, a inne z kolei przychodzą w bardzo mocnym-czarne smoky eye, chociaż pisałam, żeby zrobiły delikatnie przydymione.



No więc stało się. Umówiłyście się na sesję sensualną, wizażystki nie będzie i co zrobić? Z makijażu oczywiście można zrezygnować całkiem, ale niestety nie każda z nas ma idealną cerę, czy mocno widoczne rzęsy - niestety, ale to co często widoczne na żywo niekoniecznie jest widoczne potem na zdjęciu. Stąd też najlepiej w przypadku robienia makijażu, nałożyć jak najmniej podkładu - jeśli koniecznie chcecie go użyć, wykonturować lekko policzki, a na oczach postawić na tusz i jedynie naturalne - chłodne i matowe(!) - kolory jak brązy, beże, ewentualnie szarości i odrobina czerni. I to wszystko. Żadne eyelinery, żadne smoky eye. Przy bardziej kobiecych kadrach - seksownej bieliźnie można dorzucić jeszcze czerwone usta. 

Także przedstawię Wam jedną z opcji takiego naprawdę prostego makijażu, który dobrze się sprawdza przy tego typu zdjęciach. Głównym można by rzec "sponsorem" tego makijażu będzie Verona Cosmetics, od której to do makijażu użyłam cienie, tusz oraz piękny czerwony błyszczyk


Może najpierw jaki jest efekt takiego makijażu. Uprzedzam, że naprawdę jest to delikatny makijaż, bo o taki w tego typu zdjęciach chodzi. Pamiętajcie również, że aparat widzi trochę inaczej, więc czasami trzeba ciut więcej dodać cieni żeby było je widać. Jako podkład zastosowałam swój ukochany Revlon ColorStay.

Jak dla mnie zdecydowanie lepiej, oko nabrało głębi, a nie jest wcale mocno pomalowane. Gdyby ktoś pytał na oczach mam soczewki od Klenspop, które jak już Wam pisałam w poście, są naprawdę naturalne i wyglądają świetnie!:)

No to po nałożeniu podkładu zabieramy się za robienie makijażu. Najpierw nakładanie najjaśniejszego cienia, na całą powiekę oraz łuk brwiowy, co pozwoli nam rozjaśnić oko i dać bazę pod kolejne kolory-będą mocniejsze.

Kolejnym krokiem jest położenie dwójki na środku ruchomej powieki i jej roztarcie pędzelkiem w stronę obu kącików tak, aby najwięcej pigmentu było skoncentrowanego na środku powieki. Dalej mieszam trójkę i czwórkę ze sobą i nakładam w kąciku oka rozcierając ciut nad ruchomą powieką, dobierając trójkę i rozcierając cieńszym pędzelkiem w załamaniu powieki. - wybaczcie, że nie jest to lepiej ukazane, ale miałam jakieś dziwne problemy z aparatem/światłem i nie wychwytywał dobrze cieni na oku:(

W kolejnym kroku wybieram cieniutki pędzelek i używając czwórki zaznaczam dolną powiekę tuż przy linii rzęs na długości od kącika zewnętrznego do mniej więcej źrenicy. To samo robię z górną powieką.

Ostatnim krokiem w makijażu oka jest wytuszowanie rzęs. Ja mam dość ciemne rzęsy naturalnie, ale są osoby, u których praktycznie ich nie widać na żywo, a co mówić o zdjęciach, a więc nawet jeśli zdecydujecie się na brak makijażu to użyjcie chociaż tuszu - oczywiście naturalnego, a nie takiego co tylko porobi Wam odnóża pająka :) Przestrzegam też przed zostawieniem 'surowego' oka, z jedynym baaaardzo mocnym wytuszowaniem rzęs. Czasami zdarzały mi się takie dziewczyny, a uwierzcie, wygląda to na takich zdjęciach koszmarnie...

Ogólnie rzecz biorąc uwielbiam ten tusz, chociaż tutaj skleił mi trochę rzęsy, czego nie zauważyłam - niestety w tych soczewkach z bliska nie zawsze widzę wyraźnie stąd tego nie zauważyłam. Ale możecie zobaczyć jak fajnie zaakcentował chociażby dolną linię rzęs. 

Ostatnim krokiem zostało wykonturowanie twarzy jeśli tak jak ja macie nieco 'pyzatą';)


No i włala! Naturalny make-up gotowy! Chętnie zrobiłabym dla Was bardziej ambitny makijaż, ale kto wie jeśli się Wam ten prosty tutorial spodoba to może i zrobię jakiś bardziej zaawansowany makijaż? Zdaję sobie sprawę, że makijaż jest dość prosty, nic odkrywczego, ale naprawdę masa dziewczyn ma problem z tym jak się umalować do takiej sesji, a jak wspominałam taki wygląda sto razy lepiej od mocnego smoky eye, które nie pasuje do jasnej bielizny i zakolanówek... Przy okazji mogłyście zobaczyć jak kosmetyki od Verony się spisują i że ów paletka jest naprawdę dobra do tego typu makijaży i zajmuje mało miejsca, bo nie potrzeba 4 różnych cieni:) Dodatkowo kolor numer cztery jest naprawdę dobry do poprawiania brwi! 

A oto kilka zdjęć jak prezentuje się makijaż w praktyce. Pozowałam wyjątkowo ja, ale zdjęcia są ze statywu i samowyzwalacza, więc nie są one mocno artystyczne...:) Dałam również kadry z czerwonym wspomnianym błyszczykiem, ale pamiętajcie dobry jest głównie dla dziewczyn z pełnymi ustami, ja mam je niestety za wąskie, ale kolor mnie urzekł!







Co sądzicie? O zdjęciach i makijażu?:) Chcecie takich więcej? Porad dotyczących wybrania się na sesję do fotografa, tutoriali makijażowych - ale tym razem coś bardziej ambitnego...? :)

Do następnego!

Wednesday, 11 February 2015

Sliwkowapanna as...a model?!

Hi sweethearts!

ENG: Today I have for You some picture from one of my latest photoshoot. But I was a model not photographer:) Rarely I pose because I think that I'm not a photogenic person. Today I was freezy witch. That time, in role of my personal photographer acts my boyfriend - with some symptom of great potential, I think :D 

PL: Tym razem przyszłam do Was z trochę inną sesją, a mianowicie nie występuję tu jako fotograf a jako modelka. Bardzo rzadko zdarza mi się pozować do zdjęć, gdyż jak każda kobieta mam trochę kompleksów i uważam, że jestem niefotogeniczna. Ale czasem poddaje się różnym wariacjom w mojej głowie. Tym razem wcieliłam się w rolę swego rodzaju mroźną wiedźmę. A fotografem zastępując mój samowyzwalacz był - mój chłopak:D Ma potencjał, jeszcze trochę i będzie mi robił mi konkurencję:D









Which photo is You favourite?:)
Które zdjęcie najbardziej Wam się podoba?:) 

Na dziś to wszystko do następnego!
Next post - soon!

Focimy.pl - agregator blogów fotograficznych i wyszukiwarka zdjęć