"Wszystkie zamieszczone teksty są naszego autorstwa. Nie zgadzamy się na kopiowanie ich i rozpowszechnianie w dowolnej formie bez naszej wiedzy i zgody!"
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Leonardo Faccio. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Leonardo Faccio. Pokaż wszystkie posty

16 marca 2013

Leonardo Faccio - "Messi. Chłopiec, który zawsze się spóźniał (a dziś jest pierwszy)"


źródło



Autor: Leonardo Faccio
Tytuł: Messi. Chłopiec, który zawsze się spóźniał (a dziś jest pierwszy)
Liczba stron: 252 + 16 wkładka zdjęciowa



Może zacznę skąd znam Messiego, otóż mój cudowny bratanek przechodzi "fazę" na piłkę nożną, jakby mógł to cały czas spędzałby na boisku z kolegami. To dzięki niemu poznałam Leo, ale dlaczego właśnie ten pan stał się taki sławny? Przecież jest tylko piłkarzem. Oskar, mój bratanek, "przeżywał", że wydano książkę o jego ulubionym piłkarzu. Jest nim tak zafascynowany, że koło swojego łóżka zawiesił z pięć plakatów z podobizną Chłopca, który zawsze się spóźniał, więc stąd pomysł na poproszenie o tą książkę właśnie do recenzji. :)
Messi i jego Złote piłki - źródło

Jednak najpierw wyprowadzę Was z błędu, Lionel się nie spóźniał, on po prostu był powolny (może nadal jest, niestety tego nie wiem)
Dzień bez treningu jest nudny. -
źródło
Choć jest to jego biografia, autor nie przedstawia nam całego jego życiorysu, od urodzenia do dzisiejszego dnia. Stanowcze nie! Książka jest podzielona na trzy części 20092010 i 2011, Leonardo Faccio opowiada nam o wydarzeniach z życia tego wybitnego piłkarza z tych poszczególnych lat, ale również cofa się do wcześniejszych lat, kiedy to Leo zaczynał swoją karierę. Razem z znajomymi, współpracownikami, znajomymi i rodziną "La Pluga" wprowadza nas w świat dosyć kontrowersyjnego (łapówki itp.) sportu - piłki nożnej. Nie myślcie jednak, że cała publikacja opiera się na wspomnieniach tych ludzi, Mistrz też powiedział swoje :)

Nie poddaje się i uwielbia spać! - źródło
W Lionelu Messim odnalazłam kilka cech mojego bratanka, obaj są powolni, kochają piłkę i nie rozstają się z ulubionymi rzeczami, Mistrz z swoim Blackberry, mój Oskar natomiast jakby mógł to wszędzie nosiłby ze sobą PS2.

Nie czytałam żadnych innych książek o fenomenie tegoż argentyńskiego piłkarza, więc nie mam porównania. Jak dla mnie dużo dowiedziałam się o bohaterze tej biografii, pewnie gdyby nie Oski nigdy nie sięgnęłabym po tę książkę.

Jednak co mogę więcej powiedzieć o nim samym?
Myślę, że jest nieśmiałą osobą w wielkim świecie, chroni swoją prywatność, kiedy jest zawiedziony nie udaje "twardego" tylko się wypłacze.
Złotego buta też ma! :) - źródło
W moich oczach Messi zyskał i nareszcie będę miała o czym podyskutować z bratankiem.

Myślę, że książka spodoba się każdemu fanowi Pchły ("La pluga"), jest idealna dla młodych osób, które męczą się przy czytaniu tekstów pisanymi małymi literami, ponieważ, jak na mój gust, wielkość czcionki na kartach tej biografii jest ogromna! Dodatkowym plusem tej publikacji są wkładki z zdjęciami Mistrza z Barcy.
Polecam!


Moja ocena: 5/6



Za książkę dziękuję: