Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dipy i pasty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dipy i pasty. Pokaż wszystkie posty

piątek, 27 września 2024

Sezonowo od A do M i tradycyjny serbski ajvar

 




Jedna z dróg do spokoju powadzi poprzez widzenie tego, co zwykłe. Spokój jest najczystszym z dóbr. Nigdy nie jest go za dużo, nigdy się nie wyczerpuje i zawsze może być głębszy.

                           Michał Cichy


Koniec września.
Lato ustępuje miejsca jesieni.
Poranki są chłodne i zamglone.
Na pajęczynach wiszą diamentowe krople.
Nabrzmiałe słodyczą pomidory spadają na ziemię.
Żółkną ogórkowe liście.
Wciąż jeszcze tyją bakłażany.
Czerwienią się ostatnie papryki.
Przemijają letnie smaki.







Ajvar
na podstawie przepisu ze strony Palachinka

6 kg czerwonej papryki
1 kg bakłażanów
około 150 ml delikatnej w smaku oliwy z oliwek, plus dodatkowo do każdego słoika
sól do smaku

Papryki opiekać na grillu na drewnie lub w piekarniku z funkcją grilla w 200 st. C, 
aż zmiękną, a ich skórka będzie czarna. 
Upieczone papryki włożyć do dużego pojemnika, szczelnie przykryć i zostawić, aby ostygły. 
Bakłażany nakłóć w kilku miejscach i upiec na grillu lub w piekarniku w 220st. C.
Muszą zmięknąć, a ich skóra musi się mocno zrumienić. 
Następnie bakłażany obrać, papryki obrać i pozbawić pestek. 
Przepuścić upieczone warzywa przez maszynkę do mięsa.
Do garnka o szerokim dnie włożyć zmielone papryki i bakłażany, 
wlać oliwę, wymieszać i podgrzewać na średnim ogniu.
Ajvar powinien gotować się kilka godzin.
W tym czasie trzeba go często mieszać, aby nie przywarł do dna.
Aby sprawdzić, czy jest już gotowy, należy łyżeczkę ajvaru położyć na talerz, 
jeżeli wypływa z niego płyn, trzeba gotować dłużej.
Na koniec gotowania posolić do smaku.
Można doprawić jeszcze czosnkiem, octem i ostrą papryką.
Ja na tym etapie używam tylko soli, a czosnek i ocet dodaję przed samym podaniem.
Kiedy ajvar jest gotowy, przełożyć go do wyparzonych słoików,
na wierzch do każdego słoika wlać trochę oliwy, zamknąć i pasteryzować 40 minut.
Przechowywać w chłodnym miejscu.







Wrześniowe spotkanie o smaku papryki.
U mnie papryki trafiły do słoika, jak zawsze o tej porze roku.
Ciekawe co przygotowała z nich Amber za jej Kuchennymi Drzwiami?









środa, 17 lipca 2024

Sezonowo od A do M i kurki w maśle.

 


 


Letnie weekendy wypełnione po brzegi.
Chwile spędzone z tymi, którzy na co dzień są daleko.
Spacery w długo nie odwiedzanym mieście.
Pierwszy od dawna kulinarny zachwyt.
Nowe rowerowe ścieżki. 
Łąki pełne polnych kwiatów i zajęcy.
Skóra brązowa od słońca.
Kostki pogryzione przez komary.
Ogród pachnący ziołami.
Sezonowe produkty, które trwają tylko przez chwilę.
Na talerzach dania, które można przygotować w mig.










Masło z kurkami, szałwią i czosnkiem

100 g kurek
100 g miękkiego masła 
1 łyżka masła klarowanego
1 ząbek czosnku
2-3 listki szałwii
pieprz, opcjonalnie
sól morska w płatkach Maldon

Kurki oczyścić. Czosnek rozetrzeć ze szczyptą soli.
Na patelni rozgrzać masło klarowane, dodać listki szałwii, 
smażyć minutę, aż szałwia stanie się chrupiąca. 
Wyjąć listki z patelni i odłożyć na bok, a na patelnię wrzucić kurki. 
Grzyby smażyć około 10 minut. 
Patelnię zdjąć z ognia, dodać czosnek, wymieszać i odstawić do ostudzenia.
Następnie grzyby wymieszać z masłem, dodać usmażone listki szałwii i doprawić solą jeżeli to konieczne.
Przechowywać w lodówce lub zamrozić na zapas i używać, kiedy skończy się sezon na kurki.
Na chleb, do makaronów, do ziemniaków...








Sezonowe spotkanie z kurkami w roli głównej 
i gotowanie na cztery ręce.
U mnie kurki w maśle.







sobota, 30 grudnia 2023

Sezonowo od A do M i hummus z karczochami na koniec roku






Ostatnie chwile roku.
Szare i mokre dni za oknem.
Późne pobudki.
Świąteczne piżamy do południa.
Blask choinki.
Jedzenie na kanapie.
Świadomość
że nic nie trzeba.



Szampańskiego Sylwestra!
Spełnienia marzeń w nowym roku,
spokoju, miłości i mądrych ludzi dookoła.









Hummus z karczochami i dukkah

200 g ugotowanej ciecierzycy plus kilkanaście ziaren do dekoracji
3-4 serca marynowanych karczochów
1 łyżka tahini
1 mały ząbek czosnku
2 łyżki soku z cytryny
sól
oliwa z oliwek

do podania
grzanki z bagietki lub pita
dukkah lub zatar

Ciecierzycę, czosnek pokrojony w plasterki i sok z cytryny 
wrzucić do blendera i miksować na gładką pastę.
Jeżeli jest zbyt gęsta, można dodać trochę wody.
Następnie dodać karczochy i tahini i kolejny raz zmiksować.
Doprawić solą.

Hummus rozsmarować na półmisku, skropić oliwą
i posypać dukkah lub zatarem.
Na wierzchu można ułożyć ugotowaną ciecierzycę 
i kawałki marynowanego karczocha.









Dukkah

1 łyżeczka nasion kolendry
1 łyżeczka nasion kminku
1 łyżeczka sezamu
2 łyżki orzechów laskowych
płatki chili
sól maldon

Nasiona, sezam i orzechy uprażyć na suchej patelni i utrzeć w moździerzu.
Do mieszanki dodać szczyptę płatków chili oraz sól do smaku.
Wymieszać i przechowywać w zamkniętym pojemniku.








Ostatnie w tym roku sezonowe spotkanie na dwie kuchnie.
Nie ma jednego bohatera na talerzu,
każda z nas gotuje to, na co ma ochotę.
U mnie hummus, sylwestrowa wersja z karczochami.







piątek, 28 kwietnia 2023

Sezonowo od A do M i talerz pełen wiosennej zieleniny.







Zimowa kurtka znów wróciła na wieszak.
Parapetowa rozsada cierpi z braku światła.
Na grządkach młode listki stoją w miejscu.
Podskubuję je nieustannie i chrupię z radością.
Spragniona świeżości doceniam wszystko,
co mimo chłodów wyszło z ziemi.
W ogrodzie pielęgnuję smaczne chwasty.
Listkami mniszka zastępuję rukolę.
Pokrzywę dorzucam do koktajli.
Kurdybankiem doprawiam zupy.
Gwiazdnicę dodaję do sałatek 
i przeklinam ją jednocześnie, 
że wzięła w posiadanie pół ogródka.
Czosnek niedźwiedzi, natka pietruszki,
listki rzodkiewki i musztardowiec,
szczaw i fiołki, które wyrosły pod sosną,
to moje ogrodowe wiosenne nowalijki,
którymi napełniam talerze i półmiski.









Labneh z czosnkową oliwą i wiosenną zieleniną

labneh

660 g gęstego, tłustego jogurtu
sól

Jogurt wymieszać ze szczyptą soli i przełożyć na czystą, bawełnianą ściereczkę,
zawinąć, położyć na sicie nad miską i włożyć do lodówki na 8-10 godzin.

czosnkowa oliwa

pół szklanki oliwy
5 liści czosnku niedźwiedziego
sól
sok z cytryny

Liście czosnku utrzeć w moździerzu ze szczyptą soli na gładką pastę.
Wymieszać z oliwą, dodać kilka kropli soku z cytryny.
Jeżeli smak jest zbyt intensywny, dodać więcej oliwy.
Można też wszystko zmiksować blenderze.

wiosenna zielenina

młode listki rzodkiewki 
młode listki musztardowca
młode listki szczawiu krwistego
natka pietruszki
szczypiorek
kurdybanek
fiołki

Gotowy labneh doprawić solą, jeżeli to konieczne, przełożyć na półmisek, 
polać oliwą czosnkową i ułożyć na nim dużą ilość wiosennej zieleniny.








Wiosenny labneh do warzyw i krakersów,
do chlebków pita i na kanapki,
na zdrowie.

Zajrzyjcie za Kuchenne Drzwi 
po inspiracje na wiosenną zieleninę.

Udanej i słonecznej majówki!







piątek, 30 grudnia 2022

Sezonowo od A do M, klasyczna focaccia i pasta z suszonych pomidorów






Najkrótsze dni w roku, kiedy noc oblepia trzy czwarte doby. A w ciągu dnia słońce wisi na niskiej orbicie w szczelinach pomiędzy budynkami. Światło dzienne jest wątłe i zduszone szarym filcem chmur.

Michał Cichy



Ostatnie dni roku.
Podsumowania, 
postanowienia, 
obietnice.
A za oknem wiosna.
Jej najgorsza wersja.
Mokra, błotnista i wietrzna.
Nie lubię wiosny o tej porze roku.
Zatapiam się więc w lekturach pełnych
śniegu, który chrzęści i chrupie,
mrozu szczypiącego w policzki,
sopli zwisających z dachów,
zasp, zamarzniętych jezior
i oszronionych drzew, 
zastygłych na tle błękitnego nieba.






Focaccia

ciasto
600g mąki pszennej typ 500 lub 00
200g ugotowanych ziemniaków
320g ciepłej wody
2 łyżeczki soli
10 g suchych drożdży
3 łyżki oliwy

dodatki
sól Maldon  
rozmaryn, opcjonalnie
oliwa

Ziemniaki rozgnieść widelcem i włożyć do misy miksera.
Dodać pozostałe składniki ciasta i wyrabiać 10 minut.
Jeżeli ciasto jest zbyt klejące, można dosypać trochę więcej mąki.
Ciasto przykryć i odstawić do wyrośnięcia na 60-90 minut.
Ciasto powinno podwoić swoją objętość.

Blachę lub formę do pieczenia posmarować oliwą,
przełożyć na nią ciasto, palcami zrobić w cieście dołki,
polać je 3-4 łyżkami oliwy, posypać solą i rozmarynem.
Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na kolejne 60 minut.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 st. C przez 25-30 minut.


Pasta z orzechów włoskich i suszonych pomidorów 
na podstawie przepisu z książki Zielono i zdrowo. Nowa kuchnia wegetariańska.

100g suszonych pomidorów
100g orzechów włoskich
garść listków szałwii

Wszystkie składniki zmiksować na gładką masę, jeżeli jest zbyt gęsta, dodać trochę wody.








To już ostatnie w tym roku sezonowe spotkanie z Amber.
U mnie mój comfort food.
Pyszne pieczywo, kilka ulubionych past,
deska serów, oliwki...
A co Amber przygotowała na pożegnanie roku?
Koniecznie zajrzyjcie za jej Kuchenne Drzwi.


Szampańskiej zabawy sylwestrowej
i spełnienia marzeń w nowym roku!








poniedziałek, 23 marca 2020

Sezonowo od A do M i karmelizowana cebula w hummusie.






Wokół panowała absolutna cisza, typowa dla przestrzeni kosmicznej, jak o poranku, zanim jeszcze zaczną ćwierkać ptaki, zanim słońce zbudzi Ziemię - tyle, że tu nie było świtu, południa, zmierzchu. Tylko ten wieczny moment bezdźwięku. Żadnego wcześniej, ani później, jedynie niekończący się okruch czasu pomiędzy dniem i nocą.

Lily Brooks-Dalton

 

Otwieram oczy na dźwięk budzika.
Błękit nieba wlewa się do sypialni.
Zwinięty w kłębek kot cichutko chrapie.
Pachnie kawa...
Włączam komputer.
Odpowiadam na pierwsze wiadomości.
Z parującym kubkiem wracam do łóżka.
Wsuwam się pod nagrzaną słońcem kołdrę.
Biorę do ręki książkę i czytam.
Dopóki nie skończy się kawa.
Może trochę dłużej...
Mój home office.








Cebulowy hummus 
Na podstawie przepisu Sarah Britton

karmelizowana cebula
500 g cebuli
2 łyżki oliwa
sól

Cebulę pokroić w cienkie piórka.
Oliwę rozgrzać na dużej patelni, dodać cebulę oraz szczyptę soli.
Smażyć na małym ogniu, często mieszając,
aż cebula będzie miękka, słodka i skarmelizowana.
Może to zająć 20-30 minut.

hummus
2 szklanki ugotowanej ciecierzycy
1 ząbek czosnku
3 łyżki tahini
3 łyżki soku z cytryny
1/4 łyżeczki kuminu
sól

Wszystkie składniki włożyć do robota kuchennego 
i blendować do uzyskania gładkiej masy.
Jeżeli masa będzie zbyt gęsta, dodać odrobinę wody.
Wymieszać z połową karmelizowanej cebuli.

do podania
oliwa
ulubione uprażone ziarna, opcjonalnie

Hummus przełożyć na półmisek, ułożyć resztę cebuli na wierzchu, 
skropić oliwą i posypać ziarnami.
Podawać z warzywami, chlebkami pita i krakersami.
Polecam rozmarynowe krakersy Sarah.







Jeżeli szukacie cebulowych inspiracji,
zajrzyjcie do Amber.
Jestem pewna, że za Jej Kuchennymi Drzwiami
znajdziecie coś wyjątkowego. :)

Trzymajcie się zdrowo!




środa, 28 listopada 2018

Sezonowo od A do M i smarowidło z fasoli wrzawskiej.





Pod powiekami resztki snu.
Tuż obok twarzy wzrok Pierwszego Kota,
tak wymowny, że trudno mu się oprzeć.
Kiedy tylko otwieram drzwi do ogrodu pojawia się Drugi
i razem znikają w mroźnej ciemności poranka.
Wracam do sypialni, aby dokończyć sen.
Zanurzam się w pościeli z wdzięcznością
za ciepło i poczucie bezpieczeństwa...

"Na razie nie musiała nic robić, mogła pogrążyć się w otaczające ją ciepło, 
cały świat był jedną wielką, miękką kołdrą okrywającą Mimblę, 
wszystko inne pozostawało na zewnątrz."
Tove Jansson






Smarowidło z fasoli wrzawskiej

600 g ugotowanej fasoli wrzawskiej
1 łyżka sosu tamari
2 średniej wielkości cebule
1 małe jabłko
olej do smażenia
listek laurowy
2 ziarna ziela angielskiego
1 łyżka majeranku
1 płaska łyżeczka ostrej wędzonej papryki
pieprz
sól

Fasolę zmiksować na gładką pastę, doprawić sosem tamari.

Cebule i jabłko pokroić w drobną kostkę, wrzucić na rozgrzany olej,
dodać listek laurowy, ziele angielskie oraz szczyptę soli.
Smażyć na małym ogniu, aż cebula zmięknie i lekko się przyrumieni.
Następnie dodać majeranek i wędzoną paprykę, smażyć jeszcze chwilę,
doprawić do smaku pieprzem i solą.
Wyjąć listek laurowy i ziele angielskie, lekko ostudzić.
Wymieszać z wcześniej przygotowaną fasolą.






Listopadowe spotkanie z Amber
zaowocowało w mojej kuchni pysznym, fasolowym smarowidłem.
Jesteście ciekawi, jaki fasolowy specjał powstał za Kuchennymi Drzwiami?
Chodźcie ze mną!





poniedziałek, 31 października 2016

Sezonowo od A do M, bakłażany, marokański zaalouk i podpłomyki.





W ostatni weekend październik pokazał, jaki mógłby być, gdyby tylko zechciał.
A może to była zapowiedź pogodnego, słonecznego listopada?
Nie mam wobec niego wielkich oczekiwań.
Chciałabym tylko, żeby szeleścił!
Tymczasem układam na tarasie różnokolorowe dynie.
Szarość dnia rozświetlam doniczkami pełnymi złocistych chryzantem.
Rozstawiam świece na stołach, półkach i parapetach.
Znów mam ochotę jeść zupę trzy razy dziennie.
Liczę ostatnie pomidory, które dzielnie trwają na kuchennym blacie.
Piekę bakłażany i gotuję dip w kolorach jesieni.
Marokański zaalouk na sezonowe spotkanie z Amber.






Zaalouk
Marokański dip z bakłażana

2 bakłażany około 320 g każdy
4 pomidory lub 400 g pomidorów z puszki
2 łyżki oliwy
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki mielonego kuminu lub więcej do smaku
1/2 łyżeczka słodkiej papryki
szczypta chili w proszku
sól
sok z cytryny
świeża kolendra

Bakłażany nakłuć nożem w kilku miejscach, przeciąć na pół.
Położyć przecięciem do dołu na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w 200 st. C z funkcją grilla przez około 30 minut,
aż staną się miękkie w środku, a skórka mocno się przypiecze.
Obrać ze skóry, przełożyć na sitko i zostawić do ostudzenia.
Pomidory obrać ze skóry, pozbawić pestek i pokroić w kostkę.
Oliwę rozgrzać w garnku, dodać pomidory, czosnek i przyprawy.
Gotować 20 minut, mieszając od czasu do czasu.
Dodać rozgniecione bakłażany i gotować kolejne 10-15 minut,
aż płyn odparuje, a całość zgęstnieje.
Doprawić solą i sokiem z cytryny.
Ostudzić i włożyć na noc do lodówki.
Przed podaniem wymieszać 1-2 łyżkami posiekanej kolendry i skropić oliwą.
Podawać w temperaturze pokojowej.






Podpłomyki

100 g orkiszowej 700
50 g orkiszowej 2000
szczypta soli
90 ml wody

Wszystkie składniki połączyć i wyrabiać 10 minut.
Ciasto powinno być gładkie i elastyczne.
Przykryć i odstawić na 30 minut, aby odpoczęło.
Podzielić na 4-6 części, rozwałkować na cienkie placki.
Piec na rozgrzanej patelni, około 1 z każdej strony.








czwartek, 30 czerwca 2016

VI Festiwal Kuchni Arabskiej i tradycyjne, piątkowe, syryjskie danie śniadaniowe





Tęsknię za podróżą.
Za nowym i nieodkrytym.
Wracam wspomnieniami do miejsc, które tak bardzo zapadły w pamięć.
Przeglądam stare zdjęcia...
Bosra i rzymski teatr, którego piękno i potęga zapierały dech.
Dziewczynka o przepięknych migdałowych oczach w Dolinie Grobów.
Zachód słońca nad zaklętą w kamieniu przeszłością Palmyry.
Burzowe chmury nad Krak des Chevaliers.
Malowniczo położona Malula i duch świętej Tekli krążący w wąwozie.
Samochód wypełniony po brzegi migdałami, figami i daktylami
Lokalne piwo i niezwykle aromatyczny manakish.
Słynne lody Bakdash, które nie skradły mojego podniebienia.
Zapach przypraw na suku Al-Hamidijja i przepyszny falafel.
Milczący Meczet Umajjadów i wieczorny spacer po najstarszych uliczkach Damaszku.
Wirujący derwisze i uczta utkana z niezliczonej ilości syryjskich przysmaków.
I żal, że niektóre z tych miejsc zniknęły bezpowrotnie...







Tysije ( Fatteh )
tradycyjne, piątkowe, syryjskie danie śniadaniowe
na podstawie przepisu ze strony Arabskie smaki i aromaty

300 g suchej ciecierzycy
5 łyżek tahini
2 ząbki czosnku
sok z 1/2 cytryny
1-2 chlebki pita
2- 3 łyżki masła klarowanego 

garść orzechów pinii

Ciecierzycę moczyć kilka godzin w zimnej wodzie.
Następnie ugotować ją w osolonej wodzie, osączyć na sicie i trzymać w cieple.
Zachować wodę z gotowania.

Chlebki pokroić w małe trójkąty i uprażyć w piekarniku na złocisty kolor. 

Na patelni rozpuścić masło, wsypać orzechy i smażyć na małym ogniu na złotobrązowy kolor.

1/3 ugotowanej ciecierzycy zmiksować na pastę, dodać utarty czosnek, sok z cytryny i tahini. 

Dolać tyle wody z gotowania ciecierzycy, aby uzyskać pastę o gęstości miodu.
Doprawić solą, jeżeli to konieczne.
Pozostałą ciecierzycę przełożyć na półmisek i zalać przygotowaną wcześniej pastą. 
Wierzch posypać grzankami i uprażonymi orzeszkami pinii. 
Polać gorącym masłem, w którym smażyły się orzechy. 
Można również danie zaaranżować w małych porcjach, na jedną osobę.
Podawać natychmiast, kiedy danie jest jeszcze gorące.







Kuchnia arabska przepisy