Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bób. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bób. Pokaż wszystkie posty

piątek, 30 lipca 2021

Sezonowo od A do M z bobem w roli głównej

 






Letnia obfitość.
Każdy krzak w ogrodzie kusi owocami.
Z doniczek wystają główki purpurowych kalarepek.
Po płocie pną się dzielnie ogórki.
Dojrzewają różnych kształtów pomidorki.
Zioła uwodzą zapachem w tańcu z wiatrem.
Stragany pełne rodzimych przysmaków wabią kolorami.
Wszystkiego jest pod dostatkiem.
Można brudzić buzię jagodami,
chrupać cienkie jak palec marchewki,
popijać kefirem młode ziemniaki z koperkiem
rozgniatać na podniebieniu słodki smak brzoskwiń.
Można jeść do woli kurki,
i zamknąć w słoikach pierwsze ogórki.
Można przygotować bób na tysiąc sposobów
a potem delektować się nim wspólnie z Amber.
I tylko żal, że nie można najeść się na zapas.









Sałatka z bobu z pesto z orzechów włoskich
Przepis z książki: Dwaj łakomi Włosi.

250 g bobu
50 g orzechów
1 ząbek czosnku
1/4 czerwonej papryczki chili
4 łyżki oliwy z oliwek
sól
garść rukoli, opcjonalnie, (w oryginalnym przepisie jest rzeżucha)

Bób zblanszować przez 5 minut we wrzącej, osolonej wodzie.
Następnie przepłukać zimną wodą, ostudzić i obrać ze skórki.

Orzechy, chili, oliwę i szczyptę soli zmiksować na gęstą pastę.

Bób wymieszać z pesto i dodać kilka listków rukoli.







znajdziecie sporo pysznych przepisów z bobem,
a dziś pojawił się kolejny z okazji 
naszego wspólnego Sezonowego gotowania.
Zajrzyjcie koniecznie!




środa, 27 czerwca 2018

Sezonowo od A do M i zielony groszek z cytrynowo ziołową nutą.




Lato wydaje się trwać już tak długo, że zaczynam poważnie tęsknić za jesienią.
Stragany od dawna uginają się pod różnorodnością, która niektórych cieszy, innych stresuje.
Kobieta w niebieskiej sukience łapie się za głowę, widząc agrest i jagody w połowie czerwca.
Córka fryzjerki martwi się, że nie zdąży zrobić truskawkowych przetworów.
Mama donosi, że groszek tak urósł przez weekend, że nadaje się już tylko na nasiona.
Ja łapczywie napełniam usta słodyczą czereśni, bo boję się, że zaraz znikną.
Jestem oswojona z gonitwą z czasem i pośpiechem wśród ludzi,
jednak ten sam pęd w przyrodzie wzbudza we mnie pewne obawy. 
Choć przyjemnie jest mieć te wszystkie smaki na talerzu,
które zwykle nie zdarzają się w tym samym czasie,
to jednak jest w tym coś niepokojącego. 
Sezonowość w tym roku nabrała zupełnie innego wymiaru.






Cytrynowo ziołowa sałatka z zielonego groszku i bobu.
Na podstawie przepisu ze strony Gourmet Traveller

200 g zielonego groszku
200 g bobu
2 łyżki oliwy
sok i skórka z połowy dużej cytryny
pieprz
sól
garść listków świeżych ziół: natki pietruszki, bazylii i mięty
garść posiekanego szczypiorku

Groszek ugotować al dente ( 1-2 minuty), ostudzić.
Bób ugotować al dente ( 3-4 minut), ostudzić i obrać.
W dużej misce wymieszać oliwę, szczyptę pieprzu i soli,
sok i otartą skórkę z cytryny oraz ugotowane warzywa.
Przykryć i odstawić na 20 minut.
Dodać listki ziół i posiekany drobno szczypiorek,
wymieszać i doprawić do smaku, jeżeli to konieczne.
Podawać z chrupiącą bagietką.
Pysznie smakuje z dodatkiem mozarelli lub buratty.





Za Kuchennymi Drzwiami znajdziecie kolejną porcję pysznego, zielonego groszku.
Zapraszam!



poniedziałek, 23 czerwca 2014

Sezonowo od A do M, bób, zielony sos tahini i pita





Czasem nachodzi mnie taka myśl,
że moja konsekwencja podczas zakupów powoduje, 
iż niektóre smaki docierają do mnie z opóźnieniem,
a pewne z nich nawet mnie omijają.
Z uporem pewnego kłapouchego zwierzaka
staram się robić zakupy w lokalnych gospodarstwach
i z coraz większą niechęcią zaglądam do tradycyjnych sklepów.
Na targowiskach szukam stoisk z niezbyt idealnymi okazami
i unikam tych, które od wiosny do jesieni wyglądają prawie identycznie.
Kiedy wszyscy już dawno zajadali się truskawkami,
ja czekałam cierpliwie, bo pan Jan powiedział, że truskawki będą na pewno.
Rzodkiewka, botwinka, młoda marchewka... wszystko z opóźnieniem.
A może właśnie w odpowiednim dla nich czasie?
Kiedy tylko przekraczam próg ceglanego budynku,
wszystkie wątpliwości znikają natychmiast.
Pani Ania pyta, czy chcę kurczaka, bo akurat jeden został
i radzi zapisać się na jajka, bo wymieniają stado i może zabraknąć.
Odbieram dwie kobiałki truskawek pachnących poziomkami.
Zapełniam po brzegi wiklinowy koszyk.
Czosnkowy szczypior, boćwina, szpinak nowozelandzki, 
kapusta zwykła i włoska, sałaty, rzepa, koper...
Chyba jednak nie mam na co narzekać.
A kiedy Amber zaproponowała biesiadę przy bobie, 
nawet nie marzyłam, że znajdę go w najbardziej pożądanej przeze mnie postaci.
Jakie było moje zaskoczenie, kiedy podczas kolejnych sobotnich zakupów 
zobaczyłam w wiklinowym koszu zielone, jędrne strąki młodego bobu.




Sałatka z bobu i rzodkiewek
na podstawie przepisu z książki Ottolenghi The Cookbook

500 g bobu
350 g rzodkiewek
1/2 czerwonej cebuli
30 g skórki z kiszonej cytryny
sok z 2 cytryn
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
2 łyżki posiekanej kolendry
3 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżeczka mielonego kuminu
pieprz
sól

do podania
zielony sos tahini
chlebki pita

Bób gotować 2-3 minuty w osolonej wodzie lub na parze,
wypłukać pod bardzo zimną wodą i obrać ze skórki.
Rzodkiewki pokroić w plasterki, cebulę w bardzo cienkie piórka.
Wymieszać warzywa z posiekaną drobno skórką z kiszonej cytryny
i pozostałymi składnikami. Doprawić pieprzem i solą.




Zielony sos tahini
na podstawie przepisu z książki Ottolenghi The Cookbook

150 ml tahini
150 ml wody
80 ml soku z cytryny
2 ząbki czosnku
30 g natki pietruszki
sól

Wszystkie składniki umieścić w blenderze i zmiksować na gładką pastę.
Doprawić do smaku solą i dodać wodę jeżeli to konieczne.
Sos powinien mieć konsystencję lejącego miodu.




Chlebki Pita
na podstawie przepisu Bajaderki

1 1/4 szklanki letniej wody
3 łyżki oliwki
1 łyżeczka soli
3 szklanki maki pszennej
2 łyżeczki suchych drożdży

Wszystkie składniki połączyć i wyrobić miękkie, elastyczne ciasto.

Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na co najmniej 1 godzinę.
Ciasto powinno podwoić objętość.
Następnie podzielić ciasto na 8 równych części.
Każdą uformować w kulę, przykryć i zostawić na 20 minut aby odpoczęło.
Każdą kulę rozwałkować na kształt krążka, ułożyć na papierze do pieczenia,
przykryć i odstawić do wyrośnięcia na 20-30 minut.
Rozgrzać piekarnik z blachą lub kamieniem do pizzy do temperatury 260ºC.
Wyrośnięte krążki zsuwać ostrożnie razem z papierem na rozgrzaną blachę.
Piec 8-10 minut, aż się napuszą i lekko zrumienią.
Studzić na kratce.






wtorek, 24 lipca 2012

Tarta z bobem i fasolką szparagową




Siedzę na tarasie w promieniach zachodzącego słońca.
Zamykam oczy i słucham śpiewu ptaków.
Udaję, że nie słyszę samochodów i kłótni sąsiadów.
Pozwalam słońcu dotykać moje policzki,
mając nadzieję, że w końcu nabiorą koloru.



Tymczasem w piekarniku, koloru nabrała tarta.
Z letnimi warzywami i suszonymi pomidorami.
Kremowy środek z lekkim aromatem mięty
i chrupiące, rozpływające się w ustach ciasto.



Jemy kawałek po kawałku, powoli, aż zostają tylko okruszki.
Słońce jest coraz niżej, ale wciąż miło otula nas ciepłem.
Lato wróciło!
Oby trwało jak najdłużej.




Tarta z bobem i fasolką szparagową
inspiracja Sielskie Życie 3/2012

forma 24cm

ciasto
200g mąki pszennej typ 500
140g zimnego masła, pokrojonego w kostkę
łyżka wody
sól

Z podanych składników szybko zagnieść ciasto.
Rozwałkować ( najlepiej przez folię do żywności ) i wyłożyć nim formę.
Włożyć do lodówki na 20 minut.
Kiedy ciasto stwardnieje, nakłuć je widelcem w kilku miejscach
i włożyć do rozgrzanego do 200°C piekarnika.
Piec 20 minut.

nadzienie
200g mascarpone
50g fety
1 jajko
2 łyżki śmietany
5 listków mięty
pieprz
sól
sok z połowy cytryny
spora garść fasolki szparagowej
spora garść bobu
6 suszonych pomidorów w oliwie

Fasolę pokroić na mniejsze kawałki, wrzucić na wrzątek i gotować 10 minut.
Bób obrać. Pomidory pokroić w cienkie paski.
Warzywa i pomidory rozłożyć na podpieczonym spodzie.
Mascarpone, pokruszoną fetę, jajko i śmietanę wymieszać.
Dodać posiekaną miętę i doprawić pieprzem oraz solą.
Mieszanką zalać warzywa i pomidory na cieście.
Tartę wstawić do piekarnika nagrzanego do 200°C i piec 30 minut.

do podania
wiórki parmezanu
natka pietruszki
skórka z cytryny
sok z cytryny

Przed podaniem posypać tartę wiórkami parmezanu,
tartą skórką z cytryny i natką pietruszki skropioną sokiem z cytryny.