Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ćwirlej Ryszard. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ćwirlej Ryszard. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 25 września 2018

Ryszard Ćwirlej "Masz to jak w banku"
[RECENZJA]

polskie kryminały
cykl Poznańscy milicjanci, tom 10




- Ja się nie nadaję do picia - rzucił z pretensją w głosie, skierowaną nie wiadomo do kogo.
- Nikt się nie nadaje, ale wszyscy piją. Najważniejsze to wiedzieć, kiedy wstać od stołu
- Niepotrzebni bandyci do zabijania m niej, ja sam z siebie, z własnej głupoty...
- To strzel sobie klina.
- Co? Nigdy w życiu. Wyciągnąłbym kopyta natychmiast. Herbatką się leczę. Herbatka na kaca jest najlepsza, jak się ją zrobi pół na pół z wódką[1].

niedziela, 30 lipca 2017

Ryszard Ćwirlej "Milczenie jest srebrem"
[RECENZJA]

najlepsze polskie kryminały
cykl Poznańscy milicjanci, tom 8


Był od niej znacznie wyższy i potężniejszy. Bez trudu obrócił ją i przycisnął plecami do ściany, by w końcu unieść w górę, dusząc prawą dłonią jak stalowym imadłem. Czuła, że ogromny ból rozrywa jej szyję i spływa do płuc, które bezskutecznie próbują nabrać powietrza. Nim zapadła się w ciemność, zdążyła jeszcze spojrzeć mu w oczy. Niebieskie oczy, w których widać było dziką satysfakcję[1].

sobota, 5 listopada 2016

Ryszard Ćwirlej "Śliski interes"
[RECENZJA]

Ryszard Ćwirlej
Śliski interes
Wyd. Muza
2016
512 stron
cykl Milicjanci z Poznania, tom 7


Gdy zamiast spodziewanego nastepnego tomu kryminalnego cyklu Milicjanci z Poznania pojawiły się kolejno Jedyne wyjście i Tam ci będzie lepiej, fani duetu Ryszard Ćwirlej & Teofil Olkiewicz stadnie zamruczeli z niepokojem. Czyżby milicjant z niezniszczalną wątrobą miał pójść w odstawkę?

Jego twórca zapewniał, że nie i słowa dotrzymał. Na rynku wydawniczym pojawił się Śliski interes, tom siódmy, w którym to na rozwiązanie czekają kolejne zagadki kryminalne, a Olkiewicz wciąż nie oszczędza wątroby, wlewając w siebie hektolitry alkoholu.

środa, 5 października 2016

Granda w Poznaniu - dzień trzeci!
[IMPREZY KULTURALNE]



Trzy dni z Grandą były intensywne i zleciały i błyskawicznie. Zapraszam Was serdecznie na relację z niedzieli, ostatniego dnia Poznańskiego Festiwalu Kryminału Granda. W Nowej Gazowni impreza rozpoczęła się bardzo dynamicznie - od spotkania z Katarzyną Bondą, która niestety nie przyjechała do Poznania z ciężarówką wypełnioną Lampionami, choć próbowała przekonać swojego wydawcę, by przyśpieszył premierę tak bardzo wyczekiwanej książki.

poniedziałek, 9 listopada 2015

Ryszard Ćwirlej "Tam ci będzie lepiej"
Poznański Kuba Rozpruwacz

Ryszard Ćwirlej
Tam ci będzie lepiej
Wyd. Czwarta Strona
2015
552 strony
Chciałoby się powiedzieć wszystko dobrze, ale policja, jak panowie wiecie doskonale, niepotrzebna by była, gdyby wszystkie sprawy zmierzały w dobrym kierunku. Więc jeśli pan pułkownik pozwoli, to powiem, że w służbie dobrze i z każdym dniem coraz lepiej, a na ulicach brud, smród i ubóstwo i nic nie wskazuje na to, żeby się coś miało zmienić. Złodziejstwo hula, aż miło, prostytucja i choroby weneryczne niedługo nas wszystkich pożrą, a bandytyzm szerzy się na ulicach nie tylko w dzielnicach lumpenproletariackich, ale wychodzi także na główne ulice. Jednym słowem, panie pułkowniku, wszyscy pracują w pocie czoła, żeby uzasadnić istnienie Policji Państwowej*.

Witamy w Poznaniu z początku 1924 roku.

piątek, 6 listopada 2015

[22]
Spotkania autorskie
Ryszard Ćwirlej



O sobie mówi, że jest hodowcą liter, przemytnikiem historii. malarzem rzeczywistości (od tego roku nie tylko peerelowskiej). Dzięki niemu Poznań mocno zaznaczył się na mapie polskiej literatury kryminalnej.

Ryszard Ćwirlej ma na swoim koncie sześć tomów cyklu o poznańskich milicjantach (Upiory spacerują nad Wartą, Trzynasty dzień tygodnia, Ręczna robota, Mocne uderzenie, Śmiertelnie poważna sprawa, Błyskawiczna wypłata), jeden tom raczkującego cyklu osadzonego we współczesności (Jedyne wyjście), a niedawno pojawił się pierwszy tom nowej serii, tym razem o poznańskich policjantach z dwudziestolecia międzywojennego (Tam ci będzie lepiej). Jak się jednak okazuje, te pozornie różne cykle mają ze sobą wiele wspólnego, co uważni czytelnicy bez trudu zauważą.

sobota, 10 października 2015

Granda w zdjęciach,
czyli pierwszy dzień
pierwszego festiwalu kryminalnego w Poznaniu

żywiołowy prowadzący

Zaczęło się od... trupa, bo w końcu jakże inaczej mógłby zacząć się festiwal kryminalny? A wydawało się, że będzie tak spokojnie. Zajęłam krzesło w pierwszym rzędzie, rozejrzałam się uważnie. Pozornie wszystko było ok. 

sobota, 30 maja 2015

Siedmiu wspaniałych!
Który z nich okaże się zwycięzcą?



Z ostatniej chwili: Kogo czeka gniew, a kogo błyskawiczna wypłata? Martwe popołudnie niedługo przejdzie w emocjonujący wieczór, kiedy to nastąpi przejęcie statuetki i czeku przez laureata Nagrody Wielkiego Kalibru! To nie jest kwestja krwi ani znajomości, tu trzeba napisać prawdziwy pochłaniacz uwagi czytelników!

Dziś wieczorem gala wręczenia Nagrody Wielkiego Kalibru za najlepszą polską powieść kryminalną lub sensacyjną ubiegłego roku. Wczoraj siedmiu wspaniałych zmierzyło się z pytaniami jury oraz internautów. Była to ostatnia szansa na przekonanie surowych sędziów o tym komu powinni przyznać statuetkę. 

wtorek, 20 maja 2014

Ryszard Ćwirlej "Upiory spacerują nad Wartą"
Gdy głowa nie pasuje do ciała, czyli absurdy PRL-u

Ryszard Ćwirlej
Upiory spacerują nad Wartą
Wyd.  Zysk i S-ka
2013
388 stron
Nad Wartę mam niedaleko. Wystarczy minąć kilka bloków i ruchliwą ulicę. Choć nie jestem miłośniczką spacerów, zdarzało mi się wędrować wzdłuż rzeki. Czasem bez celu. Czasami, by dotrzeć do centrum Poznania bez konieczności korzystania z transportu miejskiego. Najczęściej z aparatem, chcąc uwiecznić jesień, zimę, albo kajakarzy płynących to z prądem, to pod prąd. Żaden ze spacerów nie przypominał jednak tego, na który ruszyłam z Ryszardem Ćwirlejem i jego upiorami. Może i dobrze, bo podziwianie na wodzie kaczek to zupełnie co innego, niż znalezienie w tym samym miejscu... trupa.

Nie dość, że trup to jeszcze bez głowy. Na szczęście głowa szybko się odnajduje. I to niedaleko, bo po drugiej stronie rzeki, skąd podbierakiem do ryb wyciągnął ją pewien amator piwa i połowów.

Szczęście? Zaraz, zaraz, jakie szczęście?
Ta głowa nie pasuje do tego ciała[1] - oświadcza lekarz.
To może oznaczać, że w Poznaniu grasuje seryjny morderca.

czwartek, 15 maja 2014

Zaczytany Poznań i Ulica Książek


W ubiegły piątek ruszyła druga, dwudniowa edycja Zaczytanego Poznania, imprezy nawiązującej do tradycji kiermaszów majowych, które niegdyś przyciągały rzesze książkowych moli. W ramach akcji odbyły się m.in. warsztaty literacko-plastyczne dla dzieci, wycieczka śladami Adama Mickiewicza, Śpiewanki Stuligrosza (taka lokalna tradycja, czyli wspólne śpiewanie w tym konkretnym przypadku - piosenek harcerskich i turystycznych). Znalazło się też coś dla miłośników poznańskiej gwary oraz inscenizacji historycznych.

niedziela, 24 listopada 2013

[5] Spotkania autorskie
* Iwona J. Walczak i Ryszard Ćwirlej *


Zacznę od tego, że się spóźniłam. I to kwadrans! Na co? Na trzecie spotkanie z wielkopolskimi pisarzami zorganizowane w ramach akcji Poznań w Matrasie. Lubię to!. Fakt, usprawiedliwienie mam niezłe, ale mimo wszystko... Na szczęście nie tylko nikt mi głowy nie urwał (tzn. kierownik Matrasa ma taki zabieg w planie, mam szansę stracić łepetynę razem z płucami, ale to już z innego powodu), co więcej, wszyscy na mnie poczekali, co szalenie miło mnie zaskoczyło, bo gdy tak pędziłam na obcasach niedostosowanych do biegów terenowych cały czas zastanawiałam się nad tym, jak pisze się relację z tej części spotkania, na której się nie było.

Tyle tytułem wstępu i usprawiedliwienia, a teraz do rzeczy. Kto był gościem wczorajszego spotkania w Matrasie w CHM1?
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...