Chwalić się będę jeszcze przez następny miesiąc, że w końcu znalazłam znalazłam nożyczki... Kto obserwuje mojego nieciekawego fanpage, ten wie, że poczyniłam małe, malutkie zakupy. To już od Was będzie zależało, czy zrobić recenzję widocznych "narzędzi zbrodni" :>
Nożyczki Donegal za 16 zł i to ostatnie w sklepie! Poszczęściło mi się niezmiernie i cieszyć się będę jeszcze długooo i jeszcze dłużej :) Brązowa kredka do oczu Wibo, z przeznaczeniem na brwi - jest troszeczkę za ciemna, jednakże i tak jej używam, i do brwi i do oczu - po prostu ją rozcieram na całej długości i jest w miarę dobrze. Kremik babydream znalazł się w koszyku z początku tylko dlatego, że różowe opakowanie z dziecinką mnie zauroczyło. Później spojrzałam na skład i został moim ulubieńcem. Póki co mogę o nim powiedzieć tylko tyle, że z niego bardzo duży śmierdziuszek!
Nożyczki Donegal za 16 zł i to ostatnie w sklepie! Poszczęściło mi się niezmiernie i cieszyć się będę jeszcze długooo i jeszcze dłużej :) Brązowa kredka do oczu Wibo, z przeznaczeniem na brwi - jest troszeczkę za ciemna, jednakże i tak jej używam, i do brwi i do oczu - po prostu ją rozcieram na całej długości i jest w miarę dobrze. Kremik babydream znalazł się w koszyku z początku tylko dlatego, że różowe opakowanie z dziecinką mnie zauroczyło. Później spojrzałam na skład i został moim ulubieńcem. Póki co mogę o nim powiedzieć tylko tyle, że z niego bardzo duży śmierdziuszek!
A poniżej zdjęcia przed i po cięciu. Włosy już gotowe do mycia, cięłam na mokro, a później na lekko wilgotne nałożyłam odżywkę Gliss Kur z 7 olejami (żółtą). Włosów trochę poszło, ale były na prawdę suche i podniszczone, a cięcie cały czas odwlekaliśmy. Myślę, że włosy wyglądają dużo lepiej, a kształt wcale nie taki zły jak na moje umiejętności fryzjerskie :)
Póki co mydło z tego postu zakończyło swoje leżakowanie i być może jutro albo pojutrze rozpocznę testowanie. Mam nadzieję, że wszystko wyszło dobrze i będę mogła pochwalić się efektami. Jeśli nie, to pewnie o tym nie napiszę, bo po co komu instrukcja, gdy samemu się nie udało :)
A jak tam Wasze włosy? Podcinałyście? A może jakieś zakupy? :)