Pierwszy zapach o numerze 169 to Yves Saint Lauren Parisienne. Zapachy YSL zobowiązują, więc tutaj także nie obyło się bez ochów i achów. Piękny kobiecy, lekki i frywolny zapach. Zapach elegancki ale w charakterze różanym ale ta róża ma troszkę inny wymiar. Rześkie z magiczną poświatą, dające pewności siebie i bardzo intensywne.
Następny nr. 180 to Lacoste Pour Femme Elixir. Miałam klasyczną wersję i dla mnie był to zapach piękny, no taki nietuzinkowy i jakże inny od reszty. Wersja Elixir myślałam, że będzie bardziej mroczna, intensywniejsza.... a tu zonk i zaskoczenie. Zapach totalnie nie mój. Przyjemny ale jakiś taki bezpłciowy bez klimatu bez tego czegoś co dla mnie perfumy powinny mieć. No ale przynajmniej wiem, że ten zapach to nie moja bajka.
Natomiast nr.240 czyli Armani My Way - to taka mała zaraza, która na początku nie mówi nic a po jakimś czasie przedstawia się waląc z grubej rury! Fantastyczne nuty zapachowe, kwiatowe cytrusowo poziomkowe z przewagą tych drugich, słodkich i czerwonych owoców. Pojawia się też jaśmin ale delikatny i leciutki. Idealne na wiosnę, lato i na dni kiedy chce się pachnieć poziomkowo ;)
Jeśli lubicie perfumy, jeśli lubicie poznawać nowe zapachy to polecam zacząć przygodę z Faktoria Perfum. Tam znajdziecie mnóstwo zapachów, dzięki którym znajdziecie swoich ulubieńców lub też sprawić miłą niespodziankę znajomym , rodzinie w formie prezentu. Zapachy są zadziwiająco intensywne i bardzo trwałe! Aktualnie na stronie sklepu trwa promocja, więc warto się skusić i pachnieć codziennie inaczej!
Pozdrawiam,
Może zajrzę. Ja lubię słodkie zapachy.
OdpowiedzUsuńFajne proste flakony :)
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie znam ich zapachów :)
OdpowiedzUsuńZaintrygował mnie nr.240. Na jesień byłoby miło zmienić zapach.
OdpowiedzUsuńMi najbardziej teraz na jesień odpowiada zapach numer 181. Jest cudny! :)
OdpowiedzUsuńPerfumy to kwestia swoich upodobań. Każdy może lubić inne.
OdpowiedzUsuńFajne flakony 😀
OdpowiedzUsuńZaintrygował mnie nr.240 Armani My Way, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPerfumy wcale nie muszą być jakieś bardzo drogie przecież żeby były porządne i ładne;) Warto różne testować. Jak jeszcze nie są wam znane perfumy z drzewem sandałowym to powinniście je przetestować.
OdpowiedzUsuńTen post mnie skusił! Ależ te perfumy w zdobnych flakonach są piękne i na pewno pachną wspaniale. Czy ktoś z was miał okazję je przetestować? Chętnie poznam wasze opinie!
OdpowiedzUsuń