
Tego pochmurnego dnia, chciałam Wam pokazać, co ostatnimi dniami nabyłam. Wpadły mi w łapki całkiem fajne cacka, na niektóre z nich bardzo długo czekałam, aż w końcu są u mnie ;)
Żeby nie przedłużać. Zapraszam na mały pokazik ;)
Pierwsze zakupy z wyspy VIPERA. Kupując Top Coaty z serii Roulette (13zł ) drugi masz za 50%. No i jak tu nie skorzystać? Do tego wzięłam błyszczyk za całe 3 zł!!!
- błyszczyk w kolorze 28 - delikatny, mieniący się NUDE
- Roulette nr.37
- Roulette nr.40
Kolejne perełki to obłędnie pachnące mydełko glicerynowe Mandarynka z chili oraz masełko piżmowe z masłem Shea od Organique.
Moje upragnione pędzle HAKURO, o których śniłam i marzyłam. Pomału zaczynam zbierać swój komplecik ;) No i rzecz jasna, musiałam się już nimi pomiziać, a co ;) Są mega mięciutkie ;)
A teraz czas na łupy z Biedronki:
- Rexona ( jeden z moich ulubionych "anty-anty" ) - 5.69 zł
- Nail Polish Remover czyli zmywacz w płatach, ciekawa jestem jak się sprawdzi - 3.99 zł
Szampon litrowy Joanna za 16 zł. Zobaczymy, co potrafi ;)
W Rossmaniku nabyłam jeszcze Eliksir z Gliss Kura na moje zniszczone włosy. Podobno cud kosmetyk, też się okaże.
No i to by było koniec mojego szaleństwa. Staram się ograniczać do zakupów kosmetycznych, ale wiadomo,że Nam kobietom, ciężko to przychodzi ;)) Też tak macie??
Co Wam wpadło w oko?? Co już miałyście i co używałyście?? Podzielcie się ;)
Pozdrawiam
MAGDA