Menu

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Richthofen. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Richthofen. Pokaż wszystkie posty

piątek, 1 kwietnia 2016

TARGOSZYN - Pałac rodziny von Richthofen. (GPS - 51.0282 / 16.3052)

 W Targoszynie jeszcze nie byliśmy i właśnie spróbuję nadrobić zaległości.

 Pałac, który chcę Wam pokazać powstał w 1897 r. za sprawą barona Richthofena. Jest to neobarokowa rezydencja z elementami neorenesansu. Niektóre źródła podają, że pałac jest budowlą eklektyczną i muszę przyznać, że coś w tym jest.

  Oczywiście pałac to nie wszystko, a jeszcze większą atrakcją jest okalający go spory park z pięknym  starodrzewiem.
 Właściwie, to nie wiem, czy park leży przy pałacu, czy pałac przy parku, ponieważ projekt założenia parku powstał w 1855 r., czyli sporo wcześniej niż wybudowano sam pałac, a oglądany obecnie kształt otrzymał w 1879 r.

 II W.Ś. obiekt przetrwał w dobrym stanie do tego stopnia, że utworzono w nim zakład doświadczalny wraz z mieszkaniami dla pracowników.

 Na początku lat 90'tych jak wszystkie gospodarstwa rolne tak i ten folwark został przejęty przez Agencję Własności Skarbu Państwa, a na początku XXI w. obiekt przechodzi na własność gminy Mściwojów.
 Władze gminne utworzyły w zabytku Centrum Kultury, Edukacji i Promocji Dolnego Śląska. Niestety nie wiem co poszło nie tak, ponieważ obecnie pałac jest opuszczony i popada w ruinę.

 Widok od strony zachodniej.



 Część południowa.


 Wejście główne umiejscowione jest po stronie wschodniej.

 Neorenesansowy portal wejścia głównego.


 Strona północna.

 Herby rodziny von Richthofen.




  Wjazd na teren pałacowo-parkowy od strony folwarku.

 Kilka ujęć samego parku.


 W głębi zabudowania folwarczne.




środa, 11 lutego 2015

UDANIN - Pałac rodziny von Richthofen. (GPS - 51.0378 / 16.4465)

 Pałac w Udaninie, to XVIII w. budowla, której prawdopodobnym inicjatorem była rodzina von Pannwitz władająca w tym czasie okolicą. Obiekt został mocno przebudowana w latach 1823-24 na potrzeby rodziny von Richthofen, która przejęła włości pod koniec wieku XVIII.
 Autorem projektu przebudowy był Emil Kranste, który zmienił praktycznie cały charakter barokowego obiektu zacierając jego cechy typowe dla epoki.

Pałac jeszcze kilkakrotnie przechodził remonty, ale nie wniosły one nic szczególnego do jego wyglądu, poza ostatnim, który przystosował pałac do potrzeb obecnego właściciela bardzo upraszczając jego elewacje. 
 Obecny wygląd poza kartuszem herbowym nad wejściem głównym nie przypomina o czasach świetności.

 Widok od strony wschodniej


 Wspomniany przeze mnie kartusz rodziny Richthofen.

 Po stronie południowej znajduje się park, a i widok na pałac jest trochę ciekawszy.

Jedna z alejek parkowych.


środa, 16 lipca 2014

SICHÓW - Pałac rodziny von Gersdorf. (GPS - 51.0949 / 16.0527)

 Ponieważ oglądaliśmy kościółek w Sichowie, to przy okazji zajrzymy do pobliskiego pałacu, a właściwie jego ruin, które kryją bardzo ciekawą historię.

 Pałac w Sichowie został wybudowany pod koniec XVI w. jako renesansowy obiekt dla rodziny von Gersdorf na miejscu wcześniejszego grodziska i tak jak ono był to dwór obronny otoczony fosą.
 W XVIII .w zgodnie z panującym trendem dokonana została przebudowa na styl barokowy, ale niespełna 100 lat później powrócono do pierwotnego założenia renesansowego i pałac otrzymał wygląd neorenesansowy.
 Ostatnim panem w Sichowie był Manfred von Richthofen, który był znanym podróżnikiem i miłośnikiem przyrody. Park okalający pałac posiada jedne z ciekawszych okazów drzew, a niektóre są naprawdę imponujące. Znajduje się tu np. największy tulipanowiec w Polsce, ma ponad 4,5 m obwodu, a są też platany, cisy, lipy i wiele, wiele innych. 

 Należ jeszcze dodać, że pałac w Sichowie był pod koniec wojny wykorzystywany przez nazistów do przerzucania dzieł sztuki z Generalnej Guberni do Rzeszy. Były tu m.in dzieła z okradanych muzeów na  Wawelu i Czartoryskich.
  Pod koniec wojny pałac został spalony i tak pozostaje do tej pory.

Wjazd na teren folwarku, w którego skład wchodził pałac.

 To już część parku, w którym jak pisałem można znaleźć okazy z całego świata.

Sam pałac jest własnością prywatną i ogrodzony jest siatką z drutem kolczasty, więc dostęp jest niemożliwy, ale kilka zdjęć udało mi się zrobić.

 Wjazd główny od strony północnej, a nad nim kartusz herbowy z herbem rodziny von Richthofen.

Herb rodziny von Richthofen. Ostatnich mieszkańców pałacu.

 Kilka ujęć od strony zachodnie. Niestety zielsko dość skutecznie ogranicza widoczność ,ale może uda mi się wybrać tam jesienią i pałac będzie lepiej widoczny.


Pozostałości po folwarku, który zachował się prawie w całości.



czwartek, 4 lipca 2013

RZYMÓWKA - wieś, która jeszcze istnieje. (GPS - 51.1395 / 16.0233)

 Dlaczego taki tytuł ?
Jeszcze w latach 80'tych planowano wybudowanie zbiornika retencyjnego na Kaczawie w miejscu w którym obecnie znajduje się ta malownicza wieś. Ostatnimi czasy trochę temat przycichł, ale jeśli Legnica, Prochowice i okoliczne wsie mają być zabezpieczona przed powodzą, to prędzej, czy później temat musi powrócić.

 Do Rzymówki zaglądamy głównie dla renesansowego pałacu wybudowanego na początku XVII wieku, którego właścicielami byli prawdopodobnie Richthofen'owie.
Pałac był w połowie XVIII wieku przebudowany, a później kilkakrotnie modernizowany.




 Wejście główne do pałacu przyozdobione jest portalem wykonanym z piaskowca, nad którym umiejscowiono herb Richthofen'ów.

 Prawą stronę herbu zajmuje postać siedzącego starca z mieczem w prawej dłoni, a lewa część, to skrzydło ptaka ( w górnej części) i żuraw (w dolnej części) .

 Wewnątrz można zauważyć posadzkę, chyba również z piaskowca, która znajduje się tam pewno od ostatniego remontu, a może po niej chodzili jeszcze Richthofenowie ?


Nieopodal znajduje się studnia świętej Jadwigi, a nazwanej tak dlatego, ponieważ wg. ustnych przekazów czerpała z niej wodę żona Henryka Brodatego. Jest to oczywiście bardzo prawdopodobne, ponieważ Rzymówka leży na trasie z Legnicy (która była jedną z głównych siedzib pary książęcej) do Rokitnicy, o której już tu wspominałem, a są pisane ślady potwierdzające bytność książąt w tym zamku.

 Tuż obok można się natknąć na taką ciekawą kamienicę, która mi jakoś nie bardzo pasuje do wiejskiej zabudowy.


Opuszczając Rzymówkę spojrzymy jeszcze na rzekę Kaczawę, która może doprowadzić wieś do wymazania z map za sprawą planowanego zbiornika.

okna

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...