Brzezina jest już znana tym, którzy częściej zaglądają na mojego bloga, a to za sprawą pięknego pałacu rodziny von Heerman.
O pałacu już pisałem, więc nie będę się powtarzał, ale we wsi jest jeszcze ciekawy kościół, który teraz chcę Wam przedstawić.
Na pierwszy rzut oka wygląda jakby składał się z kilku różnych obiektów i po troszę tak jest, gdyż był budowany etapami, a właściwie dobudowywano do niego następne fragmenty, do było spowodowane potrzebami lokalnego środowiska katolickiego.
Po raz pierwszy kościół we wsi wzmiankowano w 1335 r. była to niewielka murowana świątynia, o której niestety niewiele więcej wiadomo. Możliwe, że pozostałości po niej możemy oglądać w obecnej budowli.
W XV w. wybudowano prezbiterium stojące po dziś dzień ( to ten wyższy fragment po prawej na pierwszym zdjęciu).
Nawa kościoła wykonana w konstrukcji szachulcowej, to już dzieło XVII w. budowniczych, a niewielka wieża (może raczej dzwonnica) została dobudowana w 1707 r.
Świątynia została odrestaurowana w XIX w. a w latach 1971-75 poddano gruntownej renowacji.
Widok od strony południowej.
XV wieczne prezbiterium.
To już widok od strony dzwonnicy.