Burritos z kurczakiem i odsmażaną fasolą
Naprawdę wyśmienity i sycący obiad. Trochę czasochłonny, ale raz na jakiś czas – czemu nie? Oryginalny przepis (zaczerpnięty z gazetki „Moje Gotowanie”) nie zawierał mięsa, ja jednak postanowiłam dodać do burritos trochę kurczaka i wprowadzić kilka drobnych modyfikacji. Wszak w tego rodzaju potrawach panuje dość duża swoboda i poruszając się w obrębie składników występujących w kuchni meksykańskiej, składniki farszu zawijanego w tortille można dowolnie komponować :)
burritos z kurczakiem i fasolą |
BURRITOS Z KURCZAKIEM I ODSMAŻANĄ FASOLĄ
- 8 niedużych tortilli pszennych,
- 2 spore filety z piersi kurczaka,
- 200g czerwonej fasoli,
- 2 cebule,
- 3 ząbki czosnku,
- 2 liście laurowe,
- mała główka sałaty,
- 150g jogurtu naturalnego,
- 150g żółtego sera,
- mieszanka przypraw „Grill Meksykański” (np. Kotanyi),
- sól, pieprz, kumin mielony, pieprz cayenne,
- 1 łyżeczka soku z cytryny,
- olej do smażenia
Fasolę namoczyć na noc, a następnie odcedzić, zalać świeżą wodą. Doprowadzić do wrzenia, dodać 1 obraną cebulę, 2 obrane ząbki czosnku oraz liście laurowe. Gotować na małym ogniu częściowo przykrytą przez ok. godzinę, aż będzie miękka. Następnie odcedzić, zachowując szklankę wywaru, wyjąć cebulę i liście laurowe, a ugotowany czosnek zachować.
Na patelni rozgrzać niewielką ilość oleju, wrzucić drugą posiekaną cebulę i pozostały posiekany czosnek. Smażyć chwilę, dodać ugotowane ząbki czosnku i porcję fasoli z odrobiną wywaru i rozgnieść widelcem. Dodawać fasolę porcjami wraz z zachowanym wywarem. Smażyć, rozcierając na lekko suche i niezbyt gładkie puree. Przyprawić do smaku solą i pieprzem.
Kurczaka drobno pokroić, posypać przyprawą meksykańską i usmażyć na oleju na patelni.
Sałatę umyć, osuszyć, porwać na małe kawałki. Ser zetrzeć na tarce.
Jogurt wymieszać z sokiem z cytryny, doprawić do smaku solą, kuminem i pieprzem cayenne.
Tortille zwilżyć wodą i kłaść na suchej gorącej patelni, podgrzewając je z obu stron aby były miękkie i ciepłe. Na każdy placek kłaść porcję ciepłego puree z fasoli, sera żółtego, kurczaka, sałaty i trochę sosu jogurtowego. Zwijać tortille i podawać z dodatkiem salsy pomidorowej.
7 komentarze
Zjadłabym.
OdpowiedzUsuńNawet o tej porze ;)
Na pewno przepyszne :) Lubię takie dania :)
OdpowiedzUsuńpychotka!
OdpowiedzUsuńAch, ta odsmazana fasolka, kwintesencja meksykanskosci :) Pieknie wygladaja twoje burritos!
OdpowiedzUsuńu mnie burrito było w sobotę. cudowne smaki u Ciebie dzisiaj;)
OdpowiedzUsuńale to pysznie wygląda!!!!
OdpowiedzUsuńTo jest właśnie fajne we wszystkich daniach z tortilla - swoboda :)
OdpowiedzUsuń