Pierwszy raz robiłam koktajl z dodatkiem awokado. Fajnie smakuje i ma aksamitną konsystencję. Dzięki kiwi i gruszce nie jest mdły. Gęstość można regulować odpowiednią ilością wody mineralnej. Bardzo smaczny :) 


KOKTAJL Z AWOKADO, GRUSZKI I KIWI 

• 1 dojrzałe, 
• miękkie awokado, 
• 1 gruszka, 
• 2 kiwi, 
• 1 łyżeczka miodu, 
• woda niegazowana 

Owoce obrać i zmiksować, dodając tyle wody, aby uzyskać pożądaną przez nas (gęstszą lub rzadszą) konsystencję. Dosłodzić miodem. 

Empanady to pieczone lub smażone pierożki popularne w wielu krajach Ameryki Południowej, ale spożywa się je także w Meksyku. Wykonuje się je z różnych rodzajów ciast i nadziewa rozmaitymi farszami, zarówno wytrawnymi, jak i słodkimi. 
Ja przetestowałam przepis na mięsne empanady z ciasta francuskiego znaleziony w książeczce „Z kuchennej półeczki. Kuchnia Meksykańska”. Były przepyszne :) 
Myślę też, że świetnie sprawdziłyby się jako dodatek do barszczu w roli mięsnych pasztecików ;) 


PIKANTNO-SŁODKIE EMPANADY Z MIĘSEM 
(7-8 sztuk) 

• 1 opakowanie ciasta francuskiego (275g), 
• 1 żółtko roztrzepane z łyżką mleka 

nadzienie: 

• 200g mielonej wołowiny, 
• ½ cebuli, 
• 1 ząbek czosnku, 
• 1 duży pomidor, 
• 1 łyżka koncentratu pomidorowego, 
• 2-3 łyżki czerwonego wina, 
• odrobina (na czubku noża) mielonego cynamonu, 
• odrobina (na czubku noża) mielonych goździków, 
• odrobina (na czubku noża) mielonego kuminu, 
• sól i pieprz do smaku, 
• 1 łyżeczka cukru, 
• 1 łyżeczka octu winnego, 
• 2 łyżki posiekanych migdałów (lub płatków migdałowych), 
• 1 łyżka posiekanej świeżej kolendry, 
• 1 łyżka oliwy 

+ marynowane zielone oliwki do podania (opcjonalnie) 


Cebulę drobno posiekać i zeszklić na oliwie. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek oraz mięso mielone i smażyć kilka minut. Dodać drobno pokrojonego pomidora, koncentrat pomidorowy i wszystkie przyprawy (wraz z cukrem i octem winnym). Wlać ok. ½ szklanki wody i dusić ok. 15 minut, aż pomidor będzie miękki, a woda odparuje i sos się zagęści. Na koniec dodać świeżą kolendrę i płatki migdałowe. 
Z ciasta francuskiego wyciąć dużym kubkiem koła. Na środku umieścić nadzienie i skleić jak pierogi. Brzegi każdego pierożka docisnąć porządnie widelcem, tworząc karbowany wzorek. 
Pierożki umieścić na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Posmarować żółtkiem roztrzepanym z mlekiem. Piec w 220 stopniach ok. 20 minut, aż empanady zrobią się złocistobrązowe. 
Podawać z marynowanymi oliwkami. 




 

W ramach wspólnego gotowania, przygotowałyśmy z Panną Malwinną i Pelą sałatki z marchewką.
Wbrew pozorom sprawa nie jest tak oczywista, jakby się mogło wydawać i przy okazji tematem dyskusji stały się różnice między sałatką a surówką. No bo na przykład popularne połączenie marchew + jabłko albo marchew + seler to surówki, a nie sałatki.
Kwestia nazewnictwa surówki i sałatki w języku polskim jest dość intuicyjna. Dla mnie sałatka zawsze zawierała elementy poddane obróbce cieplnej (np. gotowane warzywa albo grillowany kurczak) albo zielona sałata z dodatkami. Surówką zaś zawsze były po prostu poszatkowane / rozdrobnione surowe warzywa. Albo kiszone, jak w przypadku kapusty.
W każdym razie, o ile marchewka stanowi jeden z najpopularniejszych składników surówek, o tyle sałatka z marchewką to nie jest już taka prosta sprawa. Udało mi się jednak wyszperać w jednym ze starych „Poradników domowych” interesujący przepis na bukiet wiosenno-letnich warzyw w sosie cytrynowym. W sam raz na lekką przekąskę.


BUKIET WARZYW Z SOSEM CYTRYNOWYM
(2 porcje)

• 3 marchewki,
• 200g brokułów,
• 200g kalafiora,
• 1 kalarepka,
• 2 pomidory

sos:

• 1 żółtko,
• 1 łyżka masła,
• 4-5 łyżek mleka,
• sok z ½ cytryny,
• odrobina (na czubku noża) kurkumy,
• świeża szałwia, melisa lub oregano,
• sól i pieprz

Marchewki i kalarepkę obrać i pokroić w słupki. Brokuły i kalafior podzielić na różyczki. Wszystkie warzywa (poza pomidorami) ugotować na parze.
Żółtko umieścić w miseczce ustawionej nad rondlem z gotującą się wodą. Dodać masło, mleko, sok z cytryny i kurkumę i całość miksować kilka minut, aż sos się zagęści, uważając, aby żółtko się nie ścięło. Do sosu dodać szczyptę posiekanych ziół oraz sól i pieprz do smaku.
Ugotowane warzywa i pokrojone w ósemki pomidory umieścić na talerzach i polać sosem cytrynowym.

Pyszny jabłkowy koktajl z korzenną nutą i słodyczą banana to świetny pomysł na zdrowy deser lub podwieczorek. Na pewno będę wracać do tego przepisu :)


KOKTAJL SZARLOTKOWO-BANANOWY
(2 porcje)

• 2 jabłka,
• 1 banan,
• 6 łyżek jogurtu naturalnego,
• 100ml mleka,
• ½ łyżeczki mielonych goździków,
• ½ łyżeczki mielonego cynamonu

Jabłka i banana obrać i pokroić na kawałki. Dodać pozostałe składniki i całość dokładnie zmiksować. Najlepiej podawać od razu, bo banan i jabłko dość szybko ciemnieją. 


(inspirowane przepisem z blogu Can I have a bite?)

Pyszna i lekka sałatka rodem z Meksyku :) Niestety nie udało mi się kupić świeżej papai i musiałam zadowolić się tą puszkowaną – ale i tak daje radę :) 

Przepis z książeczki „Z kuchennej półeczki. Kuchnia meksykańska”. 


SAŁATKA Z PAPAI, AWOKADO I CZERWONEJ PAPRYKI 
(2 porcje) 

• 2 garście miksu różnych sałat, 
• 1 cebulka dymka (biała część), 
• 1 łyżka świeżej kolendry, 
• ½ małej papai albo 4 łyżki kostek papai z puszki, 
• ½ dużej czerwonej papryki, 
• ½ dojrzałego awokado, 
• 2 łyżki pestek dyni, 
• 2 łyżki oliwy, 
• 1 łyżka soku z limonki, 
• 1 łyżeczka miodu, 
• szczypta mielonej papryki, 
• szczypta mielonego kuminu, 
• szczypta soli 

Sałatę opłukać, osuszyć i włożyć do miski. Cebulkę dymkę i kolendrę posiekać, świeżą papaję i awokado pokroić w kostkę, paprykę w paseczki. Wszystkie składniki dodać do sałaty. 
Pestki dyni podprażyć na suchej patelni i posypać nimi sałatkę. 
Przygotować sos, mieszając oliwę, sok z limonki, miód, mieloną paprykę i kumin oraz sól. Polać sałatkę. 

Superzdrowy chleb bez grama mąki określany jest jako „life-changing bread”. Składa się z samych nasion, orzechów i płatków owsianych i staje się coraz bardziej popularny. Przekonałam się, że warto go było wypróbować. 

Całość składników sklejają razem zmielone nasiona babki, sprzedawane w aptekach jako błonnik pokarmowy. W oryginale są to nasiona babki płesznik, jednak w polskich aptekach i sklepach zielarskich częściej można trafić na nasiona babki jajowatej, która cechuje się bardzo podobnymi właściwościami żelującymi i sklejającymi. 
Drugim dość nietypowym składnikiem tego chleba są nasiona chia, czyli szałwii hiszpańskiej. Można je kupić na allegro, ale ja pominęłam ten dodatek – choć w przyszłości nie wykluczam ich zakupu. 

Co można powiedzieć o samym chlebie? Jest bardzo, bardzo smaczny. Ciężki i gliniasty, przypominający nieco chleby żytnie na zakwasie. Baaardzo sycący – w zasadzie można najeść się już jedną kromką. A to za sprawą dużej ilości błonnika, który pęcznieje w żołądku powodując uczucie sytości. Chleb zawiera mniej węglowodanów i więcej tłuszczu niż normalne, mączne pieczywo – na szczęście są to bardzo zdrowe tłuszcze, obfitujące w nienasycone kwasy tłuszczowe omega 3, omega 6 i omega 9. Niestety jest też bardziej kaloryczny z tego powodu.

Chleb świetnie smakuje zarówno ze słodkimi, jak i słonymi dodatkami.

Warto wypróbować, nawet jeżeli nie odmieni to naszego życia ;)


CHLEB BEZ MĄKI 

• 1 szklanka nasion (3/4 słonecznika, ¼ dyni), 
• ¾ kubka orzechów (laskowych i migdałów), 
• ½ szklanki siemienia lnianego, 
• ½ szklanki żurawiny (można pominąć), 
• 1,5 szklanki płatków owsianych górskich, 
• 2 łyżki nasion chia (ja nie dałam), 
• 4 kopiaste łyżki zmielonych nasion babki płesznik lub jajowatej, 
• szczypta soli, 
• 1 łyżka miodu syropu klonowego lub syropu z agawy, 
• 3 łyżki oleju rzepakowego lub roztopionego oleju kokosowego, 
• 1,5 szklanki wody 

Wszystkie składniki dokładnie wymieszać w dużej misce i odstawić na kilka godzin (co najmniej dwie) celem napęcznienia. 
Następnie przełożyć do niedużej keksówki (dł. 20 cm) wysmarowanej masłem. 
Piec w 180 stopniach przez 20 minut, po czym wyłożyć chleb z formy do góry dnem na blachę i piec kolejne 40 minut. 
Chleb zostawić do całkowitego wystudzenia, inaczej będzie rozpadać się przy krojeniu. Najlepiej upiec go wieczorem i zostawić na noc do ostygnięcia. 
Chlebek najlepiej kroi się ostrym, cienkim nożem. 

Z tak przygotowanego chleba wychodzi ok. 15 kromek. 


(przepis podpatrzony na blogu Pinkcake, w oryginale pochodzi z blogu My New Roots) 


 

Nie wiem jak Wy, ale ja nie ufam ludziom, którzy nie lubią nutelli ;) Staram się jednak sięgać po nią jak najrzadziej, ponieważ jej jedzenie przyprawia mnie o wyrzuty sumienia. Nie tylko ze względu na ilość kalorii, ale również – co tu dużo mówić – fatalny skład. Każdy, kto choć raz zerknął na skład nutelli wie, że ma on niewiele wspólnego z tym, co wmawiają ludziom reklamy. Orzechy, kakao i mleko stanowią tylko niewielki dodatek do cukrowo-tłuszczowej masy. 
Świetną alternatywą jest przygotowanie kremu orzechowo-czekoladowego w domu. Nie jest to wcale trudne :) Domowa nutella składa się z orzechów laskowych, czekolady i mleka. Nie musimy dodawać do niej cukru i tłuszczu (w zupełności wystarczy to, co jest w czekoladzie). Oczywiście taka domowa nutella nie smakuje identycznie jak ta oryginalna, ale smak jest zbliżony, a co najważniejsze – naprawdę pyszny! 
Domowa nutella, poza zdecydowanie lepszym składem, ma też drugą zaletę – mniej kalorii. 100g oryginalnej nutelli to aż 530kcal, a tej domowej – 393 kcal. I mimo że nadal nie jest to dietetyczny produkt, którym można bezkarnie objadać się każdego ranka, raz na jakiś czas warto przygotować taki domowy krem zamiast cukrowo-tłuszczowego oryginału. 

 Przepis podpatrzony u Panny Malwinny :)


DOMOWA NUTELLA 

• 100g orzechów laskowych, 
• 100g gorzkiej czekolady, 
• 50g mlecznej czekolady, 
• 120-130ml mleka, 
• 2 łyżki mleka w proszku (użyłam odtłuszczonego) 

Orzechy ułożyć w jednej warstwie na blasze, włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec około 12-15 minut. Uprażone orzechy zawinąć w ściereczkę i zetrzeć z nich łupiny (można pomóc sobie w tym czystą, szorstką ściereczką). Orzechy włożyć do zamykanej misy blendera i zmiksować na gładką masę (trwa to kilka minut). 
Mleko podgrzać w rondelku, dodać połamaną na kawałki czekoladę i rozpuścić. Wlać do zmielonych orzechów, dodać mleko w proszku i zmiksować do otrzymania gładkiej, jednolitej masy. 
Gotowy krem przelać do słoiczka. Po ostygnięciu zakręcić i włożyć do lodówki. 
Krem na początku jest rzadki, zaczyna gęstnieć po paru godzinach w lodówce. 

Nutellę należy przechowywać w lodówce i spożyć w ciągu 1 tygodnia.