Zrobiłam przegląd szafek i znalazłam napoczętą i zapomnianą paczkę zielonej francuskiej soczewicy. Soczewica Puy jest nieco droższa od innych gatunków, ale jest bardzo aromatyczna, po ugotowaniu zachowuje kształt i ma bardzo konkretną, żeby nie powiedzieć - mięsistą konsystencję. Idealny wypełniacz do wegetariańskiego curry.
Soczewica jest niesamowicie odżywcza i zdrowa, lubicie to strączkowe? Oprócz soczewicy znajdziecie w tym curry pożywne słodkie ziemniaki, szpinak, a całość wykończona jest chrupkimi, głęboko smażonymi szalotkami. Serwowałam z kupnym chlebem naan - w tym przypadku moim absolutnie ukochanym naanem peszwarskim (z kokosem i rodzynkami). W wersji wegańskiej wystarczy pominąć jogurt, albo zamienić go na produkt roślinny.
Curry z zieloną soczewicą, szpinakiem i słodkimi ziemniakami
3 porcje
2-3 łyżki oleju słonecznikowego + więcej oleju do usmażenia szalotek
2 szalotki
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka mielonej kolendry
1 łyżeczka mieszaki garam masala
½ łyżeczki mielonego kuminu
¼ łyżeczki kurkumy
¼ łyżeczki mielonej chilli
szczypta kozieradki
ok. 180g zielonej soczewicy
2 duże słodkie ziemniaki
ok. 500-600ml bulionu warzywnego (albo wody - przy takiej ilości przypraw nie czuć dużej różnicy)
400g puszka pomidorów
4 spore garści szpinaku drobnolistnego
sól
kilka łyżek gęstego jogurtu naturalnego - do serwowania
świeża kolendra - do serwowania
chleby naan - do serwowania (można serwować z ryżem basmati)
Szalotki obrać, przekroić na pół wzdłuż i pokroić na cienkie półplasterki. Czosnek obrać i drobno pokroić. Ziemniaki obrać i pokroić na duże cząstki (dość spore, bo to warzywo szybko się gotuje, a soczewica wymaga nieco czasu). Soczewicę przepłukać na sicie. Pomidory zmiksować na gładko.
W dużym rondlu rozgrzać 2-3 łyżki oleju, wrzucić połowę szalotek i czosnek i smażyć przez ok. minutę. Dodać kolendrę, garam masala, kumin, kurkumę, chilli, kozieradkę i mieszając smażyć przez kolejną minutę.
Do rondla dorzucić soczewicę, wymieszać, aż pokryje się przyprawami. Dolać bulion, zagotować i wrzucić słodkie ziemniaki. Zmniejszyć ogień i dusić pod przykryciem, aż soczewica i ziemniaki będą miękkie. Dopiero, gdy soczewica jest niemal ugotowana można dosolić do smaku. Dodać zmiksowane pomidory, szpinak, zamieszać i zagotować ponownie, po ok. 3 minutach wyłączyć.
W małym rondelku na dużym ogniu rozgrzać ok. 1 cm oleju. Gdy będzie bardzo gorący dorzucić resztę szalotek. Smażyć intensywnie i krótko, aż będą brązowe i chrupiące. Natychmiast usunąć z oleju za pomocą łyżki cedzakowej i ułożyć na papierowym ręczniczku, aby pozbyć się nadmiaru oleju.
Sprawdzić curry. Jeśli jest mało słone, to dodać soli, zamieszać i rozłożyć do miseczek. Każdą porcję udekorować kleksem jogurtu, smażonymi szalotkami i świeżą kolendrą.
Lubię takie jednogarnkowe potrawy z mnóstwem zdrowych pyszności :)
OdpowiedzUsuńdzisiaj mieliśmy udaną adaptację przepisu (bez szpinaku i bez słodkich ziemniaków), za to z mung dal i z pszenicą. Bardzo nam smakowała.
OdpowiedzUsuń