... gdy w czasie karnawału bawiliśmy się na balu w pięknej Wiedeńskiej scenerii, moje zmysły miały przyjemność rozkoszować się nowymi doznaniami. Jedne nowe, inne na nowo odkrywane w ciekawych połączeniach. Jednym z natchnień czekającym na wykorzystanie była cynamonowa bita śmietana. Prostota mająca "coś" ...niezwykle uwodzicielskiego w smaku. Polecam! :)
Tort jabłkowa fantazja, mój kolejny autorski, możecie przygotować zarówno jako typowy tort jak i jako rodzaj jabłecznika. W zależności od kształtu formy i fantazji, będzie się ciekawie prezentował i smakowo uwodził.
Można również wykonać jako klasyczny tort i dodatkowo przykryć drugą warstwą biszkoptu, a całość (wierzch i boki) pokryć bitą śmietaną.
Jest lekki w smaku, z powiewem słonecznego lata i akcentem ciepła domowego.
Składniki na małą formę 21 cm:
Biszkopt
2 jajka
40 g mąki krupczatki (lub pszennej)
15 g mąki ziemniaczanej
60 g cukru drobnego
2 łyżki soku z cytryny
szczypta soli
Prażone jabłka:
4 średnie jabłka (najlepsze są mało soczyste, twarde)
1 budyń waniliowy bez cukru
250 ml wody
sok z połówki cytryny
6 łyżek cukru
Śmietana cynamonowa:
250 ml śmietany kremówki
2,5 łyżki cukru pudru
2 listki żelatyny
1/2 łyżeczki cynamonu
dodatkowo: czekolada do dekoracji; do namalowania wzorku wystarczą 3 kostki
Przygotowanie:
Biszkopt
Białka ubić z sokiem z cytryny, szczyptą soli na sztywno, dodać cukier i żółtka. Mąki połączyć i dodać do ubitych jajek, krótko połączyć.
Piekarnik nagrzać do 170 stopni C.
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia; zapiąć obręcz; nie smarować boków.
Piec około 20 minut
Upieczony ostudzić w formie, odciąć delikatnie od brzegów formy, wyjąć.
Jabłka
Jabłka umyć, obrać i pokroić w kostkę. Wrzucić do garnka, dodać cukier i sok z cytryny i mieszając prażyć/przesmażać aż lekko zmiękną.
Budyń wymieszać z wodą i wlać do uprażonych jabłek, mieszając. Zagotować, około 2 minuty, lekko przestudzić.
Śmietana cynamonowa
żelatynę namoczyć, odsączyć i rozpuścić w kilku łyżkach gorącej wody.
Śmietanę ubić z cukrem na półsztywno, dodać rozpuszczoną (ciepłą) żelatynę i cynamon.
Ubić na sztywno.
Złożenie
Na zimny biszkopt (z zapiętą obręczą!) wyłożyć ciepłe jabłka. Ostudzić.
Na zimne jabłka wyłożyć całą bitą śmietanę cynamonową, wyrównać, schłodzić.
Wierzch można udekorować wzorkami z rozpuszczonej czekolady.
Przechowywać w lodówce. Pyszne jeszcze tego samego dnia, i następnego...o ile przetrwa.
Smacznego.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bita śmietana. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bita śmietana. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 17 kwietnia 2011
poniedziałek, 22 listopada 2010
Muffiny - Schwarzwalder
Wiśnie, czekolada i bita śmietana! Pycha!
Zdecydowanie udane! ...powstały na bazie tortu Schwarzwalder + trochę inwencji twórczej.
Polecam! U mnie zadomowią się na dłużej.
Składniki na 12 muffin:
100 g masła
100 g kuwertury* czekoladowej gorzkiej (lub czekolady 55-70%)
150 g cukru
2 jajka
150 g mąki pszennej (lub 1:1 griffig +glatt)
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki drobno starte skórki z bio cytryny
1 łyżka ekstraktu waniliowego
spora szczypta soli
50 ml Kirchu (lub inny alkohol)
duży słoik wiśni bez pestek (lub lepiej wiśnie świeże lub mrożone), ok. 1/2 kg
dodatkowo: bita śmietana i starta czekolada do przystrojenia
Przygotowanie:
Wiśnie świeże, umyć, wydrylować. Ze słoika..odsączyć.
Przygotować formę do muffin. Piekarnik nagrzać do 180 stopni C.
Czekoladę/kuwerturę rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofali.
Wiśnie: odłożyć po 4 wisienki do każdej muffiny w całości, resztę zmiksować z Kirschem.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, sodą i solą.
Miękkie masło miksować na puch z cukrem, wanilią i skórką cytrynową. Dodać klejno całe jajka.
Do masy dodać mąkę, krótko połączyć i następnie, mieszając łyżką (lub trzepaczką) dodać płynną czekoladę i zmiksowane wiśnie.
Foremki wypełniać do połowy wysokości, w każdą wcisnąć po 4 wisienki.
Piec ok. 25 min.
Ostudzić, przed podaniem udekorować bitą śmietaną i startą czekoladą.
Smacznego!
* kuwertura czekoladowa - specjalna do pieczenia. Po raz pierwszy postanowiłam zastąpić czekoladę tym produktem aby poznać smak i poczuć różnicę. Bardzo często trafiam w książkach mistrzów, restauratorów właśnie taką kuwerturę, stąd potrzeba przekonania się. I... w muffinach jest o.k.. ;) jednak w tortach, kremach czekoladowych, musach... pozostanę wierna najlepszej czekoladzie! I masło, a nie margaryna.... może dlatego moje torty smakują zdecydowanie lepiej niż z cukierni :)
Zdecydowanie udane! ...powstały na bazie tortu Schwarzwalder + trochę inwencji twórczej.
Polecam! U mnie zadomowią się na dłużej.
Składniki na 12 muffin:
100 g masła
100 g kuwertury* czekoladowej gorzkiej (lub czekolady 55-70%)
150 g cukru
2 jajka
150 g mąki pszennej (lub 1:1 griffig +glatt)
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki drobno starte skórki z bio cytryny
1 łyżka ekstraktu waniliowego
spora szczypta soli
50 ml Kirchu (lub inny alkohol)
duży słoik wiśni bez pestek (lub lepiej wiśnie świeże lub mrożone), ok. 1/2 kg
dodatkowo: bita śmietana i starta czekolada do przystrojenia
Przygotowanie:
Wiśnie świeże, umyć, wydrylować. Ze słoika..odsączyć.
Przygotować formę do muffin. Piekarnik nagrzać do 180 stopni C.
Czekoladę/kuwerturę rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofali.
Wiśnie: odłożyć po 4 wisienki do każdej muffiny w całości, resztę zmiksować z Kirschem.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, sodą i solą.
Miękkie masło miksować na puch z cukrem, wanilią i skórką cytrynową. Dodać klejno całe jajka.
Do masy dodać mąkę, krótko połączyć i następnie, mieszając łyżką (lub trzepaczką) dodać płynną czekoladę i zmiksowane wiśnie.
Foremki wypełniać do połowy wysokości, w każdą wcisnąć po 4 wisienki.
Piec ok. 25 min.
Ostudzić, przed podaniem udekorować bitą śmietaną i startą czekoladą.
Smacznego!
* kuwertura czekoladowa - specjalna do pieczenia. Po raz pierwszy postanowiłam zastąpić czekoladę tym produktem aby poznać smak i poczuć różnicę. Bardzo często trafiam w książkach mistrzów, restauratorów właśnie taką kuwerturę, stąd potrzeba przekonania się. I... w muffinach jest o.k.. ;) jednak w tortach, kremach czekoladowych, musach... pozostanę wierna najlepszej czekoladzie! I masło, a nie margaryna.... może dlatego moje torty smakują zdecydowanie lepiej niż z cukierni :)
środa, 26 maja 2010
Tort Günselsdorf - truskawka z czekoladą
Pewnego pięknego, majowego dnia,
wraz z pojawieniem się pierwszych sezonowych truskawek,
piękna kobieta postanowiła wyczarować słodycz przepyszną, delikatną,
łączącą najlepsze pożądane smaki, dla uczczenia otwarcia sezonu truskawkowego roku 2010.
W domowym zaciszu powstał przepyszny tort truskawkowy z kremem mascarpone na czekoladowym cieście. Okrzyknięto go wspaniałym i nadano nazwę Günselsdorf, od nazwy uroczej miejscowości w Austrii, gdzie powstał.
Wyjątkowe chwile, wymagają wyjątkowej oprawy :)
...przy okazji, najserdeczniejsze życzenia z okazji Dnia Mamy, dla wszystkich mam !
Doskonałe ciasto na czekoladzie z nutą cytryny w tle z puszystym mascarpone i świeżymi truskawkami.
Składniki na ciasto, forma ø 26 cm:
6 jaj
120 g mąki
100 g masła
200 g cukru drobnego
100 g czekolady gorzkiej (70% cacao)
otarta skórka z połówki cytryny (najlepiej bio i/lub uprzednio sparzonej)
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (lub cukru waniliowego)
szczypta soli
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Krem marcarpone:
350 ml śmietanki kremówki 30-36%
350 ml serka mascarpone
5 łyżek cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Poza tym:
500 g świeżych truskawek sezonowych (kilka odłożyć do dekoracji)
100 g cukru żelującego do konfitur + 1-2 listki żelatyny
migdały w płatkach uprażone na suchej patelni do dekoracji tortu
200-250 ml ubitej śmietany kremówki do posmarowania tortu z wierzchu, boków oraz do dekoracji
2 łyżki cukru pudru do śmietany
Przygotowanie ciasta:
Piekarnik nagrzać do 170 stopni C. Formę okrągłą o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia – tylko na dno, brzegów nie smarować.
Miękkie masło wrzucić do miski i miksować wraz z cukrem na białą, puszystą masę. W międzyczasie rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej lub, łatwiej, w mikrofalówce (minimalna moc, 1,5-2 minuty). Do miksującego masła dodać startą skórkę z cytryny i łyżeczkę ekstraktu waniliowego.
Osobno przygotować mąkę; wymieszać z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli.
Gdy masło jest już puszyste i białe, dodać, nie przerywając, po jednym żółtku. Białka oddzielnie ubić na sztywną pianę z łyżką soku z cytryny.
Do masy wlać czekoladę (może być ciepła, nie gorąca), dodać 2 łyżki ubitych białek i całą mąkę. Krótko miksować, tylko do połączenia składników, przerwać. Dodać resztę ubitych białek i połączyć delikatnie łyżką mieszając od spodu. Przelać do formy, wyrównać.
Piec około 40-45 minut bez termoobiegu.
Wyjąć, ostudzić w formie, następnie odkroić delikatnie od formy, wyjąć i podzielić na 3 cienkie blaty.
Krem mascarpone:
Ubić śmietanę na półsztywno razem z cukrem pudrem, dodać serek mascarpone i ekstrakt waniliowy, miksować do uzyskania optymalnej gęstości kremu.
Wykończenie tortu:
Truskawki umyć, odłożyć kilka ładnych do dekoracji, resztę pokroić na małe kawałeczki.
Miłego świętowania z okazji i bez… ;)
Składniki na ciasto, forma ø 26 cm:
6 jaj
120 g mąki
100 g masła
200 g cukru drobnego
100 g czekolady gorzkiej (70% cacao)
otarta skórka z połówki cytryny (najlepiej bio i/lub uprzednio sparzonej)
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (lub cukru waniliowego)
szczypta soli
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Krem marcarpone:
350 ml śmietanki kremówki 30-36%
350 ml serka mascarpone
5 łyżek cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Poza tym:
500 g świeżych truskawek sezonowych (kilka odłożyć do dekoracji)
100 g cukru żelującego do konfitur + 1-2 listki żelatyny
migdały w płatkach uprażone na suchej patelni do dekoracji tortu
200-250 ml ubitej śmietany kremówki do posmarowania tortu z wierzchu, boków oraz do dekoracji
2 łyżki cukru pudru do śmietany
Przygotowanie ciasta:
Piekarnik nagrzać do 170 stopni C. Formę okrągłą o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia – tylko na dno, brzegów nie smarować.
Miękkie masło wrzucić do miski i miksować wraz z cukrem na białą, puszystą masę. W międzyczasie rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej lub, łatwiej, w mikrofalówce (minimalna moc, 1,5-2 minuty). Do miksującego masła dodać startą skórkę z cytryny i łyżeczkę ekstraktu waniliowego.
Osobno przygotować mąkę; wymieszać z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli.
Gdy masło jest już puszyste i białe, dodać, nie przerywając, po jednym żółtku. Białka oddzielnie ubić na sztywną pianę z łyżką soku z cytryny.
Do masy wlać czekoladę (może być ciepła, nie gorąca), dodać 2 łyżki ubitych białek i całą mąkę. Krótko miksować, tylko do połączenia składników, przerwać. Dodać resztę ubitych białek i połączyć delikatnie łyżką mieszając od spodu. Przelać do formy, wyrównać.
Piec około 40-45 minut bez termoobiegu.
Wyjąć, ostudzić w formie, następnie odkroić delikatnie od formy, wyjąć i podzielić na 3 cienkie blaty.
Krem mascarpone:
Ubić śmietanę na półsztywno razem z cukrem pudrem, dodać serek mascarpone i ekstrakt waniliowy, miksować do uzyskania optymalnej gęstości kremu.
Wykończenie tortu:
Truskawki umyć, odłożyć kilka ładnych do dekoracji, resztę pokroić na małe kawałeczki.
Pierwszy blat ciasta ułożyć na paterze, skropić świeżo wyciskanym sokiem z pomarańczy. Posmarować cienką warstwą kremu mascarpone, na to rozsypać trochę kawałków truskawek, przykryć kremem mascarpone ( w sumie użyć połowę kremu). Przykryć delikatnie drugim blatem ciasta. Również skropić sokiem z pomarańczy i posmarować pozostałym mascarpone z truskawkami pomiędzy. Przykryć trzecim blatem ciasta, skropić sokiem z pomarańczy.
Ubić śmietanę (200 ml) z 2 łyżkami cukru pudru i posmarować nią tort z wierzchu oraz boki. Najłatwiej dużym płaskim nożem. Wstawić do lodówki do przechłodzenia.
W międzyczasie uprażyć na lekko rumiano (na suchej patelni) i ostudzić płatki migdałów.
Pozostałą część pokrojonych truskawek zasypać cukrem do konfitur (w ilości 1:1), gdy puszczą sok zagotować i zmiksować. Dodatkowo dodałam listek żelatyny, aby uzyskać konsystencję żelowego sosu, który będzie się trzymał na torcie i jednocześnie rozpływał pod łyżeczką :). Przestudzić.
Tort obłożyć płatkami migdałowymi na bokach. Z wierzchu posmarować zimną konfituro-galaretką ze świeżych truskawek. Ozdobić kleksami bitej śmietany i połówkami truskawek.
niedziela, 16 maja 2010
Tres leches cake - ciasto 3 mleczka
W poszukiwaniu ciekawych smaków i specjałów kuchni różnych, przyszedł czas na ciasto.
Popularne w Ameryce Łacińskiej, niektóre źródła wskazują na narodziny w Meksyku.
Ciasto: Tres leches - w wersji lekkiej, to biszkoptowe ciasto nasączone mieszanką trzech mlek: mleka skondensowanego, słodkiego - zagęszczonego i słodkiej śmietanki. Całość pokryta bitą śmietaną i najczęściej dekorowana wisienką.
U mnie, wisienkę zastąpiła mleczna czekolada i wyszło bardzo smacznie.
Jak, znudziły wam się drożdżówki i serniki... warto poznać smaki świata!
...nie za słodkie, lekkie, bardzo mleczne, mocno wilgotne.
Składniki na formę 22-30 cm:
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka cukru
5 jaj
1/3 szklanki mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka wanilii (ekstrakt lub cukier waniliowy)
szczypta soli
poza tym:
250 ml śmietanki kremówki 30% , do ubicia
2 łyżki cukru pudru
1/2 czekolady mlecznej
nasączenie: 150 ml mleka skondensowanego +150 ml mleczka skondensowanego słodkiego (gęstego), 100 ml śmietanki kremówki (30%)
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 180 stopni C. Blaszkę wysmarować masłem i obsypać mąką lub kaszą manną.
Do miski wrzucić żółtka i cukier, miksować na wysokich obrotach do uzyskania jasno-żółtego kremu. Białka osobno ubić na sztywną pianę.
Do żółtek dodać wanilię, zmniejszyć obroty i stopniowo wlewać mleko.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli.
następnie, łyżką, połączyć delikatnie z ubitymi białkami.
Ciasto wylać na blaszkę, wyrównać i piec 35-40 minut.
Po upieczeniu, przestudzić w blaszce. Wyjąć, odwrócone włożyć ponownie na blaszkę, ponakłuwać gęsto widelcem. W dzbanuszku połączyć 3 mleka do nasączenia ciasta: mleko skondensowane, słodkie-gęste i śmietankę kremówkę. Nasączać ciasto polewając je równomiernie, mocniej na brzegach.
Odstawić ciasto na minimum godzinę, można wstawić do lodówki.Ubić śmietanę z 2 łyżkami cukru pudru i posmarować równo wierzch ciasta.
Udekorować wisienkami, innymi owocami lub czekoladą.
Przechowywać w lodówce.
Wyjątkowo smakowało męskiej części, choć na przepis kręcili nosami..
Najsmaczniejsze następnego dnia :)
***niektóre przepisy podają większą ilość mieszanki mleka do nasączania, moim zdaniem podana ilość jest optymalna. Ale.. możecie mocniej podtopić :) wedle uznania
..czuję, że jeszcze na bazie tego ciasta poeksperymentuję ;)
sobota, 10 kwietnia 2010
Tort bezowy
Tort bezowy na bazie Pavlovej. Z bitą śmietaną i truskawkami.
Lekka słodycz, której nie można się oprzeć.
szczegółowy przepis wkrótce...
Polecam również bezy Pavlova mini.
Lekka słodycz, której nie można się oprzeć.
szczegółowy przepis wkrótce...
Polecam również bezy Pavlova mini.
niedziela, 14 marca 2010
Beza Pavlova mini
Niezwykła, delikatna słodycz, rozpływająca się przyjemnie w ustach z nutą pomarańczy i orzeźwiającymi owocami. Przepis godny polecenia, a smak....niezapomniany...
Nasz numer 1 w deserach :)
Składniki na 9 porcji:
4 dużych białek
130 g cukru pudru
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka octu winnego, jabłkowego (opcjonalnie, bez również wychodzą)
250 ml śmietany kremówki 30-36%
2 łyżki cukru pudru
1/2 łyżeczki startej skórki z pomarańczy (tylko pomarańczowa część) -opcjonalnie
truskawki.. lub pomarańcze, maliny,...
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Uszykować blachę wyłożoną pergaminem.
Białka ubić na bardzo sztywną pianę. Dodać sok cytryny i, nie przerywając ubijania, powoli dodać cukier. Następnie łyżeczkę wkstraktu waniliowego i na koniec mąkę ziemniaczaną. Krótko połączyć.
Bezy nakładać łyżką (1,5 na szt.) zostawiając odstępy. Można uformować je z małym dołkiem po środku, aby łatwiej było wypełniać bitą śmietaną i owocami.
Wstawić do gorącego piekarnika i natychmiast zmniejszyć temperaturę do 130 stopni. Piec 35-40 minut, nie rumienić, po upieczeniu nie otwierać piekarnika! i odczekać 30-40 minut. Po tym czasie wyjąć i ostudzić.
Ubić śmietanę z dwiema łyżkami cukru pudru i ewentualnie skórką pomarańczową. Jeżeli mają przetrwać kilka dni warto dodać 2 listki żelatyny.
Na bezy nakładamy po łyżce bitej śmietany i dekorujemy owocami.
Przechowywać w lodówce.
Tymi bezami podbiłam już serca polskie, włoskie i austriackie. Polecam.
Naprawdę proste przygotowanie, szybkie, a efekt zniewalający.
Warto poznać swój piekarnik i przy pierwszym wypieku obserwować aby bezy nie brązowiały. W razie potrzeby zmniejszyć temperaturę do 110 stopni, ewentualnie wydłużyć czas suszenia bez o 10 minut (będą bardziej suche). Prawidłowo powinny mieć kruchą skorupkę z wierzchu, a w środku delikatną piankę. Dodanie wanilii pozbawia bezy "jajecznego" posmaku :)
Nasz numer 1 w deserach :)
Składniki na 9 porcji:
4 dużych białek
130 g cukru pudru
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka octu winnego, jabłkowego (opcjonalnie, bez również wychodzą)
250 ml śmietany kremówki 30-36%
2 łyżki cukru pudru
1/2 łyżeczki startej skórki z pomarańczy (tylko pomarańczowa część) -opcjonalnie
truskawki.. lub pomarańcze, maliny,...
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Uszykować blachę wyłożoną pergaminem.
Białka ubić na bardzo sztywną pianę. Dodać sok cytryny i, nie przerywając ubijania, powoli dodać cukier. Następnie łyżeczkę wkstraktu waniliowego i na koniec mąkę ziemniaczaną. Krótko połączyć.
Bezy nakładać łyżką (1,5 na szt.) zostawiając odstępy. Można uformować je z małym dołkiem po środku, aby łatwiej było wypełniać bitą śmietaną i owocami.
Wstawić do gorącego piekarnika i natychmiast zmniejszyć temperaturę do 130 stopni. Piec 35-40 minut, nie rumienić, po upieczeniu nie otwierać piekarnika! i odczekać 30-40 minut. Po tym czasie wyjąć i ostudzić.
Ubić śmietanę z dwiema łyżkami cukru pudru i ewentualnie skórką pomarańczową. Jeżeli mają przetrwać kilka dni warto dodać 2 listki żelatyny.
Na bezy nakładamy po łyżce bitej śmietany i dekorujemy owocami.
Przechowywać w lodówce.
Tymi bezami podbiłam już serca polskie, włoskie i austriackie. Polecam.
Naprawdę proste przygotowanie, szybkie, a efekt zniewalający.
Warto poznać swój piekarnik i przy pierwszym wypieku obserwować aby bezy nie brązowiały. W razie potrzeby zmniejszyć temperaturę do 110 stopni, ewentualnie wydłużyć czas suszenia bez o 10 minut (będą bardziej suche). Prawidłowo powinny mieć kruchą skorupkę z wierzchu, a w środku delikatną piankę. Dodanie wanilii pozbawia bezy "jajecznego" posmaku :)
sobota, 13 lutego 2010
Walentynkowa Pavlova
Beza Pavlova jest niezwykłym deserem, połączenie świeżości, delikatności i słodyczy.
Idealna dla dosłodzenia romantycznych chwil...
bez żelatyny!
Składniki:
3 białka jaj (średniej wielkości)
120 g cukru pudru
1 łyżka soku z cytryny
1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
poza tym:
250 ml śmietany kremówki (30%)
2 łyżki cukru
1 łyżeczka otartej skórki z pomarańczy (tylko pomarańczowa część)
2 pomarańcze (najlepiej wyfiletowane i pokrojone na małe kawałki)
lub inne świeże owoce (truskawki, maliny,..)
Przygotowanie:
Nagrzać piekarnik do 180 stopni C.
Ubić białka z sokiem z cytryny na sztywną pianę, nie przerywając dodać stopniowo cukier, na koniec mąkę ziemniaczaną i krótko wymieszać.
Bezę przełożyć na blachę wyłożoną pergaminem; łyżką, wymalować delikatnie piękne serce. Pianka powinna mieć wysokość co najmniej 3 cm.
Wstawić do nagrzanego piekarnika (dolna półka) i po 5 minutach zmniejszyć temperaturę do 150 stopni.
Piec, w sumie 35-40 minut. Jeżeli piekarnik mocno grzeje, należy zmniejszyć temperaturę nawet do 120 stopni.
Po upieczeniu, nie otwierać piekarnika i odczekać minimum 30 minut. Potem wyjąć i ostudzić.
Zimną posmarować ubitą śmietaną ze startą skórką pomarańczową i cukrem pudrem.
Na wierzchu ułożyć owoce.
Przechowywać w lodówce.
Beza Pavlowa w tym wydaniu powinna mieć chrupiącą skórkę i delikatny, puszysty środek. Jak pianka! W połączeniu z bitą śmietaną i owocami jest po prostu doskonała :)
Idealna dla dosłodzenia romantycznych chwil...
bez żelatyny!
Składniki:
3 białka jaj (średniej wielkości)
120 g cukru pudru
1 łyżka soku z cytryny
1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
poza tym:
250 ml śmietany kremówki (30%)
2 łyżki cukru
1 łyżeczka otartej skórki z pomarańczy (tylko pomarańczowa część)
2 pomarańcze (najlepiej wyfiletowane i pokrojone na małe kawałki)
lub inne świeże owoce (truskawki, maliny,..)
Przygotowanie:
Nagrzać piekarnik do 180 stopni C.
Ubić białka z sokiem z cytryny na sztywną pianę, nie przerywając dodać stopniowo cukier, na koniec mąkę ziemniaczaną i krótko wymieszać.
Bezę przełożyć na blachę wyłożoną pergaminem; łyżką, wymalować delikatnie piękne serce. Pianka powinna mieć wysokość co najmniej 3 cm.
Wstawić do nagrzanego piekarnika (dolna półka) i po 5 minutach zmniejszyć temperaturę do 150 stopni.
Piec, w sumie 35-40 minut. Jeżeli piekarnik mocno grzeje, należy zmniejszyć temperaturę nawet do 120 stopni.
Po upieczeniu, nie otwierać piekarnika i odczekać minimum 30 minut. Potem wyjąć i ostudzić.
Zimną posmarować ubitą śmietaną ze startą skórką pomarańczową i cukrem pudrem.
Na wierzchu ułożyć owoce.
Przechowywać w lodówce.
Beza Pavlowa w tym wydaniu powinna mieć chrupiącą skórkę i delikatny, puszysty środek. Jak pianka! W połączeniu z bitą śmietaną i owocami jest po prostu doskonała :)
poniedziałek, 11 stycznia 2010
Malina w mascarpone cream
Puszysty deser o zapachu letniego słońca i smaku kremowego mascarpone z białą czekoladą...
bez żelatyny!
Składniki na 6-8 porcji:
250 g serka mascarpone
250 g jogurtu naturalnego
250 g śmietany kremówki
100 g białej czekolady
250-300 g malin (mrożonych lub świeżych)
Przygotowanie:
Śmietanę ubić na sztywno. W międzyczasie wyskrobać wiórki czekoladowe do dekoracji z ok. 2 pasków (świetnie sprawdza się obieraczka do warzyw ;), resztę czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej.
Do ubitej śmietany dodać jogurt i serek mascarpone, oraz rozpuszczoną (nie gorącą) czekoladę, wszystko krótko wymieszać mikserem do połączenia składników.
Musem wypełnić pucharki lub kieliszki. Posypać połową utartej czekolady. Nałożyć obficie maliny (mrożonych nie rozmrażać! po prostu ułożyć na deserze). Posypać z wierzchu resztą białych wiórków czekoladowych.
Deser wstawić na godzinę do lodówki.
Efektowny, a jednocześnie szybki deser na zimowe popołudnie. Maliny mrożone doskonale się nadają, pięknie się rozmrażają i smakują wyśmienicie.
Smacznego
piątek, 8 stycznia 2010
Tort Szwarcwaldzki
Tradycyjny tort Schwarzwald na czekoladowym biszkopcie, przekładany bitą śmietaną i wiśniami.
Radość dla podniebienia.
bez żelatyny!
Składniki na czekoladowy biszkopt:
• 150 g gorzkiej czekolady 50-70% cacao, roztopionej w kąpieli wodnej
• 150 g mąki pszennej
• 150 g cukru
• 6 jajek
• 150 g miękkiego masła
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• szczypta soli
Do przełożenia tortu:
• 750-1000 ml śmietany kremówki 30%
• 500-700g wiśni mrożonych lub z kompotu, zalewy, itp.
• opcjonalnie: łyżeczka ekstraktu waniliowego lub cukier waniliowy do śmietany oraz wiśniówka do nasączenia.
Przygotowanie:
Miękkie masło zmiksować z płynną czekoladą, rozpuszczoną w kąpieli wodnej. Miksować na gładką masę.
Oddzielić żółtka od białek. Do masy z masła i czekolady powoli dodawać do po jednym żółtku, następnie dodawać pomału cukier cały czas miksując. Wymieszać mąkę z łyżeczką proszku do pieczenia.
Dodawać do masy.
Osobno ubić białka na sztywno ze szczyptą soli.
Delikatnie połączyć ubite białka z gęstą czekoladową masą, najlepiej przy użyciu silikonowej łyżki (lub innego mieszadła).
Ciasto przelać do wyłożonej papierem (tylko na dnie) tortownicy o średnicy 24 cm.
Piec w temperaturze 170ºC przez około 30 - 40 minut; piekarnik z termoobiegiem temperatura ok.160ºC
Biszkopty nasączać wiśniówką lub sokiem wiśniowym.
Przekładać wiśniami* i bitą śmietaną. Dla trwałości śmietany można dodać 1 listek żelatyny na 250ml śmietany
Dekorować bitą śmietaną, wisienkami i gorzką czekoladą.
Przechowywać w lodówce.
*wiśnie (szczególnie te z kompotu) można wymieszać z 2-3 łyżkami podgrzanej konfitury wiśniowej z odrobiną soku z cytryny. Nabiorą pysznego smaku i aromatu. Układać bezpośrednio na biszkopcie, następnie bita śmietana i kolejna warstwa biszkoptu.
Przepyszny, smacznego :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)