A właściwie bardziej ogień i powietrze - bo hemimorfity w chwościastych kolczykach przypominają mi zamarznięte chmurki (a może właśnie bryłki lodu?).
W każdym razie - dwa komplety powstałe już jakiś czas temu, ale jakoś jeszcze ich tutaj nie pokazywałam.
Fire Cloudy
Śliczne kompleciki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńobydwa cudowne. ale te turkusy do schhrupania.
OdpowiedzUsuńMuszę więcej podziałać z chwostami, jednak ciekawie się prezentują w biżuterii :)
UsuńPrzecudowne kompleciki. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńCudne komplety - takie wytworne :)
OdpowiedzUsuńI choć turkusowy bardziej przyciąga mój wzrok, to czarny bardziej uniwersalny :)
Pozdrawiam
Wytworne, rany :D
UsuńDziękuję :)
Oba komplety piękne, ale "ogniste" kolczyki podbiły moje serce całkowicie;))
OdpowiedzUsuńW końcu ktoś kto woli czarne! Mi też się bardziej podobają :D
UsuńKażdy komplet cudny, ale chyba przemawiają do mnie turkusy ;) Taki letni kolorek! A kolczyki z chwostami są świetne, tak samo jak te z łańcuszkiem - bardzo oryginalne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńChwosty jak chwosty, w sumie zawieszone dosyć prosto, ale z czarnych rzeczywiście jestem dosyć dumna :)
Świetne, szczególnie ten chmurzasty. Fantastyczne kolory i pomysł na oplecenie chwostów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńByłam, widziałam, szczęka mi opadła. Jak tylko ją pozbieram to pewnie coś jeszcze napiszę. Widać DUUUŻŻŻYYY talent w rękach i głowie. Napewno jeszcze nie raz zajrzę. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBardziej cierpliwość i trochę wprawy ;)
UsuńAle dziękuję i również pozdrawiam serdecznie :)
Takie rozżarzone węgielki :) Szkło dichroiczne daje bardzo fajny efekt, niestety ciężko znaleźć dwa w miarę podobne kaboszony, żeby móc zrobić kolczyki.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa :)
Zakochałam się w tym turkusowym komplecie :) !
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
Usuń