Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciasta. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciasta. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 12 listopada 2015

KOKOSOWE CIASTO Z JABŁKAMI


Kiedy zobaczyłam to ciasto u Gatity-klik wiedziałam, że zrobię je na pewno. Pyszne, wilgotne i kokosowe ciasto nieźle współgrało z jabłkami. Ponieważ jest to klasyczne ciasto ucierane to wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. Idealne ciasto dla wielbicieli smaku kokosa :)

KOKOSOWE CIASTO Z JABŁKAMI
CIASTO
100 g cukru
125 g masła
2 jajka
200 g mąki pszennej tortowej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
100 ml mleka kokosowego
50 g wiórków kokosowych
4 jabłka
sok z 1 cytryny

POLEWA
0,5 szkl cukru pudru
2 łyżki mleka kokosowego
wiórki kokosowe do posypania

Jabłka obrać ze skórki, przekroić na pół i wydrążyć gniazda nasienne. Każdą połówkę naciąć od zewnętrznej strony tak, aby nie przeciąć do końca. Sok z cytryny wymieszać z 0,5 szkl wody i obficie skropić ponacinane jabłka.
Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodać jajka, a następnie mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i wiórkami kokosowymi na przemian z mlekiem kokosowym. Miksować krótko, tylko do połączenia składników.
Tortownicę o średnicy 25 cm posmarować tłuszczem i posypać bułką tarta lub kaszą manną. Przełożyć ciasto do formy, a na wierzch powciskać przygotowane wcześniej jabłka.
Piec przez 45-50 min w piekarniku nagrzanym do 160 st do tzw. suchego patyczka.
Mleko kokosowe utrzeć z cukrem pudrem na lukier, polać nim wystudzone ciasto i posypać wiórki kokosowe na wierzch.


wtorek, 14 lipca 2015

TARTELETKI Z MALINAMI I MUSEM JOGURTOWYM




Pogoda nas nie rozpieszcza, ale to wcale nie oznacza, że nie możemy sami sobie poprawić nastroju. Sezon malinowy właśnie się zaczyna i o tej porze można nabyć bardzo dobrej jakości owoce niemalże na każdym kroku. Mam to szczęście, że maliny, które miały być późne dziwnym trafem zaowocowały już teraz na mojej działce. Nie jest ich sporo ale na tarteletki wystarczyło:)

TARTELETKI Z MALINAMI I MUSEM JOGURTOWYM

CIASTO
czubata szkl mąki krupczatki
80 g masła
2 żółtka
1 łyżka jogurtu naturalnego
2 łyżki cukru pudru

MUS JOGURTOWY
250 ml śmietany 30 %'
180 ml jogurtu naturalnego typu greckiego
2 łyżki żelatyny
cukier puder do smaku (4-5 łyżek)

Wszystkie składniki ciasta zagnieść i odstawić na 30 min do lodówki. Foremki do tarty posmarować tłuszczem i oprószyć bułką tartą. Schłodzone ciasto rozwałkować i przełożyć do foremek. Docisnąć dokładnie do brzegów, ponakłuwać widelcem i zapiec przez ok. 10-15 minut w 180 st. do lekkiego zarumienienia. Upieczone wystudzić.
Żelatynę namoczyć w 1/3 szkl wody i podgrzać w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej. Schłodzoną śmietankę ubić, dodać cukier puder i jogurt naturalny oraz rozpuszczoną i ostudzoną żelatynę. Delikatnie połączyć i wylać na ciasto. Schłodzić przez 30 minut w lodówce po czym poukładać owoce. Tak przygotowane tarteletki odstawić do lodówki do całkowitego stężenia kremu.



niedziela, 21 czerwca 2015

RUSTYKALNA TARTA Z RABARBAREM I TRUSKAWKAMI


Sezon truskawkowo - rabarbarowy w pełni więc skusiłam się na tartę. W wersji pełnoziarnistej jest zaskoczeniem w mojej kuchni. Tarta wyszła pyszna ale następnym razem zrobię z mąka pszenną - taką wolą wszyscy moi domownicy:)

RUSTYKALNA TARTA Z RABARBAREM I TRUSKAWKAMI
1,5 szkl mąki orkiszowej
4 łyżki cukru
140 g zimnego masła
1 jajko lub 
szczypta soli

NADZIENIE
2-3 łodygi rabarbaru
truskawki
4 łyżki cukru
1/3 łyżeczki cynamonu
2 łyżki mąki ziemniaczanej
cukier waniliowy

Do miski wsypać mąkę, sól, cukier i zimne masło pokrojone w drobne kawałki. Przesiekać i dodać jajko. Szybko połączyć składniki ze sobą, uformować kulę i schłodzić w lodówce.
Rabarbar i truskawki pokroić na kawałki, dodać resztę składników i wymieszać ze sobą. 
Schłodzone ciasto rozwałkować pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia na okrąg o średnicy około 40 cm. Przenieść na blachę, odkleić górny arkusz. Na środku ciasta wyłożyć owoce, pozostawiając około 3-4 cm wolnego od brzegu. Zawinąć ciasto na owoce, wstawić do nagrzanego do 200 st. piekarnika i piec piec 30-40 minut do zrumienienia.


inspiracja Kwesta Smaku

wtorek, 31 marca 2015

BABKA CZEKOLADOWA Z SEREM


W zasadzie to nie miałam publikować tego przepisu ale synowie mnie przekonali, żebym jednak to zrobiła. Ciasto mnie nie zachwyciło, jest dość zwarte ale dość wilgotne. Nie znoszę ciast "suchych" czyli takich, które trzeba co chwilkę popijać kawą. Dodatek twarożku tworzy fajny wzór i świetnie podbija czekoladowy smak babki. Zaintrygował mnie sposób przygotowania ciasta, zazwyczaj babki kojarzą mi się z ucieraniem masła z cukrem i dodawaniem kolejno składników. Tu jest inaczej. Chyba prościej się już nie da. Mieszamy składniki suche, dodajemy masło, a na koniec wlewamy wodę-tak, też byłam zaskoczona, ale ciasto się upiekło bez zakalca. Na surowo miało fajną konsystencję, ale przekonana do niego na sto procent nie byłam. W sumie może ta babka nie jest moim faworytem ale swoich fanów w rodzinie znalazła:)

BABKA CZEKOLADOWA Z SEREM

CIASTO
2 szkl mąki tortowej
3 duże jajka
1,5 szkl cukru pudru
125 g miękkiego masła
1/2 szkl kakao w proszku
1 szkl wody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
1/2 łyżeczki soli
cukier waniliowy

MASA SEROWA
250 g sera twarogowego może być z wiaderka (ja użyłam zwykłego twarogu)
1/4 szkl cukru
2 łyżki miękkiego masła
1 jajko
2 łyżki mąki ziemniaczanej (użyłam 1 łyżki, ponieważ zwykły twaróg jest bardziej suchy)
cukier waniliowy

POLEWA
2/3 tabliczki czekolady mlecznej lub gorzkiej
2/3 tabliczki czekolady białej
2 łyżki mleka

Wszystkie składniki masy serowej zmiksować na gładką masę. Aby przygotować ciasto babkowe: wszystkie składniki suche wymieszać w misce, dodać miękkie masło, roztrzepane jajka i wodę i zmiksować do połączenia się składników. Połowę ciasta wylać do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą formy. Następnie delikatnie wyłożyć łyżką masę serową uważając, aby nie dotknąć boków foremki. Delikatnie wylać na wierzch pozostałą część ciasta. Piec w 175 st. przez 50-60 minut do efektu suchego patyczka. 
Przygotować polewy: czekolady stopić na parze lub w mikrofalówce z mlekiem i polać ostudzone ciasto.




poniedziałek, 23 marca 2015

BABKA Z AJERKONIAKIEM I KRÓWKAMI


Pyszna, wilgotna babka wzbogacona dodatkiem krówek i lekko wyczuwalnego ajerkoniaku. Długo utrzymuje świeżość a polewa uzależnia (niestety). Piekłam ją już kilka razy i za każdym razem używałam innych krówek. Ciągutki zdecydowanie odradzam. Mają tendencję do opadania na dno i powoduje to przyklejenie ciasta do blaszki a co za tym idzie kłopotów z wyciągnięciem. Kruche krówki (tak jak w tym przypadku) mogą powodować powstawanie pustych przestrzeni w cieście. Nie wpływa to na smak ale może niektórym przeszkadzać. Idealne są te kruche na zewnątrz i lekko ciągnące w środku. No i zdecydowanie polecam formę silikonową-babka dużo łatwiej wychodzi z formy. 
To moja propozycja na tegoroczną Wielkanoc. Pięknie będzie się prezentować na świątecznym stole:)

BABKA Z AJERKONIAKIEM I KRÓWKAMI

BABKA
5 jajek
200 g masła lub margaryny
250 g mąki (1,5 szkl)
180 g szkl cukru (3/4 szkl)
125 ml ajerkoniaku (0,5 szkl)
200 g kruchych krówek (ciągutki mają tendencję do opadania na dno)
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia

POLEWA KAJMAKOWA
100 g masła
100 ml śmietanki 30%
100 g brązowego cukru

Krówki pokroić na małe kawałki. Włożyć do miski i oprószyć łyżką mąki. Pozostałą mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i solą.
Miękkie masło utrzeć z cukrem, dodając stopniowo po jednym jajku i łyżce mąki. Ciągle ucierając. wlać ajerkoniak, a następnie dodawać stopniowo pozostałą mąkę. Do ciasta wsypać pokruszone krówki i delikatnie wymieszać łyżką.
Formę do babki z kominkiem (najlepiej silikonową) wysmarować tłuszczem i obsypać mąką. Ciasto przełożyć do formy. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 40 minut w 180 st. C.
Do rondelka włożyć wszystkie składniki na polewę i gotować, ciągle mieszając, aż polewa zgęstnieje. Przestudzoną babkę polać jeszcze ciepłą polewą.


czwartek, 5 marca 2015

CZEKOLADOWA PAVLOVA Z WIŚNIAMI


Chyba nikogo nie trzeba przekonywać do tego deseru. Delikatna czekoladowa beza, pyszny krem i kwaskowata frużelina to trio idealne. Na początku nie mogłam się przekonać do czekoladowej bezy, ale Nigella zdecydowanie wie co dobre. Spróbujcie a nie pożałujecie!


CZEKOLADOWA PAVLOVA Z WIŚNIAMI
BEZA
6 białek
300 g drobnego cukru
50 g gorzkiej czekolady
3 łyżki kakao
1 łyżeczka octu z czerwonego wina

KREM
330 ml śmietany 30%
250 g mascarpone

FRUŻELINA
450 g mrożonych wiśni
2-3 łyżki cukru
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka mąki ziemniaczanej

Białka ubić na sztywną pianę, dodawać stopniowo po łyżce cukru, dalej ubijając. Gdy cukier się rozpuści dodać przesiane kakao i ocet. Na końcu delikatnie wmieszać posiekaną czekoladę. 
Gotową bezę wyłożyć na papier do pieczenia i piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez 3 minuty po czym zmniejszyć temperaturę do 150 st. i piec około 1,5 godz.. Studzić w uchylonym piekarniku.
Schłodzoną śmietankę i mascarpone wyłożyć do miski i ubić na puszysty krem. Wyłożyć na ostudzona bezę.
Zamrożone wiśnie wsypać do garnka i podgrzewać na małym ogniu do zagotowania. Dodać cukier i sok z cytryny. Mąkę ziemniaczaną rozprowadzić w 3 łyżkach zimnej wody i wlać do gotujących się wiśni. Dosłodzić w razie potrzeby i gdyby była zbyt rzadka dodać jeszcze odrobinę mąki ziemniaczanej rozprowadzonej wodą.
Wystudzoną frużelinę wyłożyć na krem.



poniedziałek, 8 grudnia 2014

MIKOŁAJ Z CIASTA DROŻDŻOWEGO


To już mój drugi Mikołaj, pierwszy nie doczekał sesji zdjęciowej. Uznałam, że skoro tak nam posmakował to koniecznie trzeba ciasto powtórzyć. Bawiłam się jak dziecko razem z moimi synami formując Mikołaja. Mnóstwo radości nam przysporzył, więc Was również zapraszam do zabawy. 

MIKOŁAJ Z CIASTA DROŻDŻOWEGO
4 szkl mąki tortowej
0,5 szkl cukru
1 łyżeczka soli
0,5 szkl mleka
0,25 szkl wody
14 g suszonych drożdży
50 g masła
2 jajka
2 rodzynki
2 żółtka
2-3 krople czerwonego barwnika

W misce wymieszać mąkę, sól, cukier i drożdże. W małym garnuszku podgrzewamy mleko, wodę i masło do rozpuszczenia się składników. Gdy nieco ostygnie dodajemy do suchych składników, wbijamy jajka i wyrabiamy elastyczne ciasto. Przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Po około godzinie ciasto ponownie wyrabiamy i dzielimy na dwie części - jedna powinna być nieco większa. Mniejszą cześć formujemy w podłużny trójkąt z zaokrąglonymi bokami i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Górny wierzchołek zaginamy w dół. Mniejszą część wałkujemy na kształt koła o średnicy dołu trójkąta, przekrajamy na pół i nacinamy w paski zostawiając 1 cm odstępu z góry. Delikatnie układamy brodę na twarzy Mikołaja i skręcamy paski w ruloniki. Z pozostałego półkola formujemy rondo kapelusza, wąsy oraz pompon czapki i nos. W miejsce oczu wkładamy rodzynki. 
W osobnych miseczkach roztrzepujemy żółtka. Do jednego dodajemy czerwony barwik a do drugiego odrobinę mleka. Czerwonym żółtkiem smarujemy nos i czapkę Mikołaja, a drugim twarz, wąsy, brodę i pompon.
Pieczemy przez 20-25 minut w piekarniku nagrzanym do 170 st. Przez pierwsze 15 minut dobrze jest przykryć luźno ciasto papierem do pieczenia, potem odkryć i dopiekać do złotego koloru.







niedziela, 30 listopada 2014

BABKA MAKOWA


Są takie dni, kiedy mam ochotę na taką zwykłą babkę makową z polewą czekoladową. Babki piekę rzadko, bo nie znoszę ucierania w makutrze masła i cukru, ale ucieranie mikserem też daje radę czego dowodem jest ta babka. Być może teraz częściej będę je piekła.
Wszystkie produkty powinny mieć temperaturę pokojową warto je więc wyjąć na dwie godzinki przed przyrządzaniem na blat. W tej sposób zmniejszamy ryzyko "zwarzenia" się ciasta.

BABKA MAKOWA
1 szkl suchego maku
4 jajka
30 dag mąki
25 dag cukru
1 szkl mleka
250 g masła lub margaryny
2 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy

POLEWA CZEKOLADOWA
100 g czekolady mlecznej
100 g czekolady gorzkiej
2 łyżki masła
kilka łyżek mleka

Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę, dodać żółtka i miksować do połączenia się składników. Mąkę wymieszać z makiem i proszkiem do pieczenia. Na przemiennie dodawać mąkę i mleko miksując cały czas. Białka ubić na sztywno, dodać do masy i na najniższych obrotach miksera delikatnie przemieszać. Wylać do natłuszczonej i wysypanej kaszą manną blaszki z kominkiem i piec przez 40-50 minut w temperaturze 175 st. 
Wszystkie składniki polewy rozpuścić w misce nad parą i polać wystudzone ciasto.



niedziela, 23 listopada 2014

TARTA WIŚNIOWA - BEZ PIECZENIA


Pogoda nas nie rozpieszcza, więc trzeba jakoś poprawiać sobie nastrój. Nie wiem jak Wy, ale na mnie wiśnie zawsze miały wspaniały wpływ. W szczególności frużelina wiśniowa, którą spokojnie można przygotować w mrożonych wiśni. Jeżeli nie macie takich swoich z sadu to całkiem niezłe jakościowo można nabyć w większości sklepów. Kilka minut i tarta gotowa. Poprawa nastroju również gwarantowana!

TARTA WIŚNIOWA

CIASTO
140 g herbatników kakaowych
60-70 g masła
2-3 łyżki nutelli

KREM
330 g śmietany 30%
op. serka mascarpone
2-3 łyżki cukru pudru

FRUŻELINA 
450 g wiśni mrożonych
3-4 łyżki cukru
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka mąki ziemniaczanej

Herbatniki zblendować na miazgę, dodać nutellę,  rozpuszczone masło i połączyć ze sobą. Jeżeli masa jest zbyt sucha dodać odrobinę masła. Wylepić dno i boki foremki, odstawić do lodówki.

Schłodzoną śmietankę, cukier puder i mascarpone ubić mikserem na sztywno. W razie potrzeby dosłodzić. Wyłożyć na przygotowane ciasto i odstawić ponownie do lodówki.

Zamrożone wiśnie wsypać do garnka i podgrzewać na małym ogniu do zagotowania. Dodać cukier i sok z cytryny. Mąkę ziemniaczaną rozprowadzić w 3 łyżkach zimnej wody i wlać do gotujących się wiśni. Jeżeli frużelina będzie za rzadka dodać jeszcze odrobinę mąki ziemniaczanej rozprowadzonej z wodą.
Wystudzoną frużelinę wyłożyć na krem. Ciasto przechowywać w lodówce.




czwartek, 20 listopada 2014

KORZENNY CHLEBEK DYNIOWY


Pyszny, wilgotny chlebek, który powala swoim cudnym kolorem i delikatnym zapachem korzennych przypraw. Koniecznie wypróbujcie, warto:)

KORZENNY CHLEBEK DYNIOWY

CIASTO
2 i 1/4 szkl mąki
1,5 szkl cukru
2 jajka
1 i 1/4 szkl puree z dyni
1/4 szkl oleju
1 łyżeczka sody oczyszczonej
0,5 łyżeczki soli
1,5 łyżeczki cynamonu
0,5 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/4 łyżeczki imbiru mielonego
2 szkl groszków czekoladowych do pieczenia (użyłam dużych groszków czekoladowych)

KRUSZONKA
6-8 łyżek roztopionego masła
0,5 szkl brązowego cukru
3/4 szkl mąki
0,5 łyżeczki cynamonu

Ubić cukier z jajkami, dodać dynię i olej. Wymieszać mąkę z solą, cynamonem, gałką i imbirem. Dodać suche składniki do mokrych i wymieszać, aż się połączą. Dodać czekoladę i delikatnie wymieszać. Przełożyć ciasto do wysmarowanej blaszki - proponuję długość 35 cm, ponieważ w mniejszej będzie się dłużej piekło.
Połączyć ze sobą wszystkie składniki kruszonki i wyłożyć równomiernie na ciasto.
Piec około 1 godz w 180 st aż do momentu suchego patyczka.
Ostudzone ciasto warto posypać cukrem pudrem.


piątek, 24 października 2014

ROLADA BEZOWA Z MALINAMI


To już ostatnie maliny z mojej działki na kolejne muszę poczekać do przyszłego roku. Nie było ich za dużo, więc wylądowały w roladzie bezowej. Nie bójcie się tej rolady, nie jest trudna i bez problemu się ją zwija. Piecze się ją zaledwie 20 minut dzięki temu jest mięciutka w środku i krucha na zewnątrz.

ROLADA BEZOWA Z MALINAMI
Beza
4 białka
230 g drobnego cukru
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka octu

Nadzienie
300 ml śmietany kremówki
180 g serka mascarpone
maliny

Białka ubić na sztywną pianę i dodawać stopniowo cukier, aż masa bezowa zacznie się błyszczeć. Pod koniec dodać mąkę i ocet. Blachę do pieczenia ( 40x35 ) wyłożyć papierem do pieczenia i równomiernie rozłożyć masę. Zachować ok 1 cm odstępu od brzegów, gdyż beza urośnie podczas pieczenia. Piec przez 20 minut w nagrzanym do 150 stopni piekarniku.
Po upieczeniu pozwolić jej odpocząć przez kilka minut, następnie odwrócić ją górą do dołu na czysty papier do pieczenia. Zdjąć delikatnie papier na którym piekła się beza i pozostawić ją do całkowitego ostygnięcia.

Śmietankę i serek zmiksować na gęstą i puszystą masę. Wyłożyć na ostudzony placek bezowy, poukładać na wierzchu maliny i z pomocą papieru zwinąć dość ciasno roladę. Zawiniętą w papier przechowujemy w lodówce nawet do 2 dni.



wtorek, 21 października 2014

DROŻDŻOWE PALUCHY Z SEREM


Wreszcie mam nowy piekarnik i nie zawahałam się go użyć. Zanim opanuję jego obsługę i w pełni będę potrafiła wykorzystać jego możliwości minie zapewne nieco czasu. W każdym bądź razie jestem pełna zapału i coraz bardziej oswajam się ze swoim nowym nabytkiem, Za oknem pogoda iście jesienna więc wypieków będzie u mnie nie mało. Zaczynam od drożdżowych paluchów z serem, na które Was serdecznie zapraszam :)

Drożdżowe paluchy z serem
Ciasto drożdżowe
300 g mąki
150 ml mleka
2 żółtka
22 g świeżych drożdży
30 g cukru
40 g roztopionego masła
cukier waniliowy
szczypta soli
Nadzienie serowe
250 g twarogu
1-2 żółtka
cukier puder
cukier waniliowy
skórka i sok z połowy cytryny

Drożdże utrzeć z cukrem, dodać letnie mleko i odrobinę mąki. Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Kiedy rozczyn podwoi swoją objętość mieszamy go z pozostałymi składnikami i wyrabiamy, aż ciasto zacznie odklejać się od ręki. Odstawiamy do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na dwie części i rozwałkowujemy na prostokąt o grubości ok 3-4 mm.
Przygotowujemy masę twarogową: twaróg ugniatamy widelcem z wszystkimi składnikami - doprawiamy wedle własnych upodobań.
Na połowie rozwałkowanego ciasta rozsmarowujemy masę serową, składamy na pół tak, aby część masą serową była przykryta drugą częścią ciasta. Delikatnie przyciskamy i kroimy na paski o szerokości około 2 cm. Pasy skręcamy dwukrotnie i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Tak samo postępujemy z drugą częścią ciasta. Odstawimy na 15 minut, smarujemy roztrzepanym białkiem i pieczemy w 175 st przez 15-20 minut do zrumienienia.
Upieczone i ostudzone drożdżówki posypujemy cukrem pudrem lub dekorujemy lukrem z cukru pudru i soku pomarańczowego.


niedziela, 14 września 2014

TARTA JEŻYNOWA Z LEKKIM KREMEM JOGURTOWO ŚMIETANOWYM


Lekka tarta z jeżynami, która zniknęła tak szybko, że ledwo zdążyłam zrobić zdjęcia przekroju. Ostatnio zrobiłam się ogromną fanką takich delikatnych deserów ale szybkimi krokami zbliża się jesień i pewnie na blogu zaczną się pojawiać "cięższe" desery. Póki co cieszmy się ładną pogodą z kawałkiem pysznego ciasta :)


Tarta jeżynowa z lekkim kremem jogurtowo  śmietanowym
Ciasto
czubata szkl mąki krupczatki
80 g masła
2 żółtka
1 łyżka jogurtu naturalnego
2 łyżki cukru pudru

Nadzienie
250 ml śmietany 30 %'
180 ml jogurtu naturalnego typu greckiego
2 łyżki żelatyny
cukier puder do smaku (4-5 łyżek)


Wszystkie składniki ciasta zagnieść i odstawić na 30 min do lodówki. Formę do tarty posmarować tłuszczem i oprószyć bułką tartą. Schłodzone ciasto rozwałkować i przełożyć do formy. Docisnąć dokładnie do brzegów, ponakłuwać widelcem i zapiec przez ok. 15 minut w 180 st. do lekkiego zarumienienia. Upieczony spód wystudzić.
Żelatynę namoczyć w 1/3 szkl wody i podgrzać w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej. Schłodzoną śmietankę ubić, dodać cukier puder i jogurt naturalny oraz rozpuszczoną i ostudzoną żelatynę. Delikatnie połączyć i wylać na ciasto. Schłodzić przez 30 minut w lodówce po czym poukładać owoce. Tak przygotowaną tartę odstawić do lodówki do całkowitego stężenia kremu.





czwartek, 4 września 2014

SERNIK NA ZIMNO Z JEŻYNAMI


Pyszny sernik na zimno tym razem w wersji twarogowej. Jeżeli nie jesteście wielbicielami jeżyn polecam użyć malin, szczególnie teraz, kiedy jest pełnia sezonu. Przepis zaczerpnięty z Bake&Taste z niewielkimi modyfikacjami.

Sernik na zimno z jeżynami

Spód
140 g herbatników
60-70 g masła

Masa serowa
1 kg twarogu mielonego z wiaderka
170 g jogurtu naturalnego
1 łyżka soku z cytryny
cukier puder do smaku
4 łyżki żelatyny
350 g jeżyn

Herbatniki pokruszyć w blenderze, dodać roztopione masło, wymieszać do połączenia się składników. Wyłożyć na dno, wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy i schłodzić w lodówce.
Twaróg zmiksować z cukrem pudrem ( dałam 8 łyżek ale trzeba dosłodzić według swoich upodobań), jogurtem i sokiem z cytryny. Podzielić na dwie części, do jednej dodać zmiksowane blenderem i przeciśnięte przez sitko jeżyny, dosłodzić. 
Żelatynę namoczyć w 3/4 szkl zimnej wody, po napęcznieniu podgrzać w mikrofalówce albo w kąpieli wodnej, do uzyskania płynnej konsystencji. Połowę dodać do masy serowej cały czas miksując, żeby nie powstały grudki. Wylać na schłodzony spód herbatnikowy i wstawić do lodówki do stężenia na około 15 minut. Po tym czasie do masy jeżynowej dodać drugą część żelatyny, ponownie cały czas miksując. Jeżeli żelatyna stężała trzeba ją lekko podgrzać. Masę wylać do wierzch i schłodzić przez noc w lodówce.




.

środa, 2 lipca 2014

Pavlova


Cudne, lekkie ciasto idealne na lato. Chrupiąca beza na zewnątrz i piankowe wnętrze poprawi nastrój nawet w najbardziej pochmurny i deszczowy letni dzień.

Beza
6 białek
300 g cukru
1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej
1 łyżeczka białego octu winnego

dodatkowo
500 ml śmietany kremówki
owoce

Białka ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodawać stopniowo po łyżce cukru. Ubijać do całkowitego rozpuszczenia się grudek cukru, na koniec dodać skrobię i ocet. Wymieszać do połączenia się  składników.
Na papierze do pieczenia narysować okrąg o średnicy 20-24 cm i wyłożyć na niego masę białkową. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i po 5  minutach obniżyć temperaturę do 150 stopni. Piec 1,5 godziny. Studzić w uchylonym piekarniku.
Na wystudzoną bezę wyłożyć ubitą śmietanę ( nie słodzoną ) i poukładać owoce. Najlepiej zrobić to na godzinkę przed podaniem dzięki czemu beza będzie wyglądała świeżo i smakowicie.



wtorek, 12 listopada 2013

Porzeczkowiec


Mam nadzieję, że patrząc na to ciasto nie możecie oprzeć się pokusie, aby je upiec. Wspaniałe czekoladowe ciasto z dodatkiem dżemu z czarnej porzeczki, puszystej masy twarogowej i bitej śmietany- czego chcieć więcej o takiej porze roku? chyba tylko filiżanki dobrej kawy, albo lampki ulubionego wina. Pozdrawiam imieninowo :)

Porzeczkowiec
Ciasto
3/4 szkl oleju
0,5 szkl wody
1 i 3/4 szkl cukru
3 łyżki kakao
5 jajek
1.5 szkl mąki tortowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Masa serowa
0,5 kg twarogu mielonego
250 g masła
6 łyżek cukru pudru
cukier waniliowy

Ponadto
dżem z czarnej porzeczki
0,5 l śmietany 36%
czekolada mleczka lub gorzka

Do garnka wlać olej i wodę, wsypać kakao i 3/4 szkl cukru. Zagotować i ostudzić. Oddzielić białka od żółtek. Żółtka i ostudzoną masę zmiksować, dodać mąkę i proszek do pieczenia wymieszać. Białka ubić z pozostałym cukrem na sztywno i dodać do ciasta. Delikatnie wymieszać i przelać na wysmarowaną tłuszczem i wysypaną bułką tartą blaszkę. Piec 30-40 minut w temp 180 st. sprawdzając patyczkiem czy jest upieczone. Wystudzone ciasto przekroić na dwie części.
Masło utrzeć mikserem z twarogiem i pozostałymi składnikami. 
Dolną część ciasta posmarować dżemem porzeczkowym, nałożyć masę twarogową i przykryć górną częścią ciasta. Na wierzch wyłożyć ubitą śmietanę i posypać startą na dużych oczkach czekoladą. Schłodzić.

środa, 16 października 2013

Słodki chlebek cukiniowy z żurawiną



Każda okazja jest dobra na upieczenie tego słodkiego chlebka. Tak się złożyło, że mam co świętować- po trzech latach nastąpił dzień, w którym zdjęłam aparat ortodontyczny. Bardzo mi z tym dobrze, chociaż teraz dla odmiany muszę przyzwyczaić się do jego braku:).
Wracając do tematu chlebka, to jest to świetna propozycja, szczególnie teraz, kiedy można jeszcze wykorzystać cukinię z własnego ogródka :) 
Podana porcja wystarcza na 2 foremki keksowe o wymiarach 10x20 cm.

Chlebek cukiniowy z żurawiną
2 jajka
3 szkl mąki
1 i 1/3 szkl cukru
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
3 szkl świeżo startej cukinii (około 500 g)
150 g roztopionego masła
3 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki cynamonu
odrobina gałki muszkatołowej
1 szkl posiekanych orzechów pekan lub włoskich
1 szkl suszonej żurawiny lub rodzynek
4 łyżki mleka (opcjonalnie)
szczypta soli

Cukier zmiksować z jajkami i wanilią. Dodać cukinię, roztopione masło, sodę i wymieszać. Dodać mąkę i przyprawy, wymieszać (jeżeli ciasto okaże się zbyt gęste dodać mleko). Na koniec dodać bakalie i wymieszać.
Ciasto podzielić pomiędzy dwie keksówki wysmarowane masłem i wysypane bułką tartą. Piec przez 45-60 minut w temperaturze 175st. (pod koniec pieczenia sprawdzać patyczkiem, czy ciasto jest upieczone).
Można polać czekoladą- następnym razem tak zrobię :)



czwartek, 13 czerwca 2013

Słodki chleb cynamonowy


Kiedy otrzymałam zaproszenie od Amber z bloga Kuchennymi drzwiami do wspólnego pieczenia chleba nie mogłam odmówić. Ta wspaniała przygoda nie mogła mnie ominąć. Pierwszy raz wzięłam udział w takim przedsięwzięciu i razem z 23 Piekarkami-blogerkami w jednakowym czasie w naszych domach unosił się wspaniały, cynamonowy aromat. Chlebek, który na pierwszy rzut oka wydawał się czasochłonny ale prosty w wykonaniu każdej z nas bez wyjątku posmakował. Ponieważ użyłyśmy różnych mąk i różnych drożdży zapewne będzie u każdej z nas inaczej wyglądał. Jedno jest pewne- jeszcze nie raz i nie dwa go upiekę a teraz lecę zobaczyć jakie cuda wyszły u koleżanek, bo zaraz 20-sta a ja jeszcze w trakcie pisania :)

Słodki chleb cynamonowy

ciasto
170 g mąki pszennej razowej (użyłam pół na pół pszenną tortową i żytnią typ 720)
1/2 łyżeczki soli
3/4 szkl mleka
filiżanka rodzynek (dałam całą paczkę)

Wymieszać mąkę, sól i mleko do połączenia składników. Krótko zagnieść. Dodać rodzynki i wyrobić żeby równomiernie się rozłożyły w cieście. 
Przykryć i odstawić w temp. pokojowej na 12 do 24 godzin.

biga
170 g mąki pszennej razowej (użyłam pół na pół pszenną tortową i żytnią typ 720)
1/4 łyżeczki drożdży instant
6 łyżek mleka
1/4 szkl niesolonego roztopionego masła
lekko roztrzepane duże jajko

Wymieszać wszystkie składniki, wyrabiać ok 2 minuty aż składniki dobrze się połączą. Odstawić na godzinę i zagniatać ponownie przez minutę. Bigę umieścić w misce i przykryć. Odstawić na 2 godziny w temperaturze pokojowej. Bigę można przechowywać w lodówce przez 8 godzin przed użyciem. Najdłużej do 3 dni.

ciasto właściwe
biga
ciasto z rodzynkami
7 łyżek mąki pszennej razowej (użyłam pół na pół pszenną tortową i żytnią typ 720)
płaska łyżeczka soli
2 i 1/4 łyżeczki drożdży instant
3 łyżki cukru
1/2 łyżeczki mielonego cynamonu (użyłam 1 łyżeczkę)
3/4 szkl posiekanych orzechów włoskich

cukier cynamonowy
3 łyżki cukru wymieszać z 2 łyżeczkami mielonego cynamonu ( zrobiłam półtora porcji)

ciasto chlebowe
Wymieszać wszystkie składniki oprócz orzechów aż powstanie miękka kula ciasta. Wyrabiać 3-4 minuty. Posypać posiekanymi orzechami i wyrabiać aż orzechy równomiernie się rozłożą w cieście.
Zostawić ciasto na 5 minut aby odpoczęło. Wyrabiać kolejną minutę dla wzmocnienia glutenu.
Uformować kulę i umieścić w naoliwionej misce. Przykryć i odstawić na 45-60 minut aż ciasto zwiększy objętość półtora raza.
Rozwałkować ciasto na prostokąt i 3/4 powierzchni posypać cukrem cynamonowym.
Zwinąć ciasno w roladę, dostosować długość do formy ( moja miała 35 cm długości), skleić końce i ułożyć szwem do dołu w lekko nasmarowanej formie.
Odstawić do kolejnego wyrośnięcia aż podwoi objętość-45-60 minut.
Nagrzać piekarnik do 200 stopni umieścić ciasto w piekarniku i natychmiast obniżyć temperaturę do 165 stopni. Piec około 30 minut, aż chlebek równomiernie się zrumieni. Sprawdzić czy upieczony i studzić na kratce co najmniej godzinę.
Piekły ze mną
Amber Kuchenny drzwiami
Ania Bajkorada
Anna Życie od kuchni
Anita Tak sobie pichcę
Alucha Nieład Alutki
Bee Magazyn Kuchenny
Bożena Smakowe kubki
Chantel Przy kubku kawy
Ewelina Around the kitchen table
Gosia Kocham gary
Jola Smak mojego domu
Kamila Ogrody Babilonu
Kasia Pokrojone i doprawione
Kasia Bake & Taste
Magda Konwalie w kuchni
Majka Kalejdoskop kulinarny
Margot Kuchnia Alicji
Marianna Kuchenna Wiewióra
Marta Co dziś zjem na śniadanie
Monika Moni w kuchni
Renata Forks'N'Canvas Art food
Sara Pieczarka Mysia
Wisła Zapach chleba





.

czwartek, 27 grudnia 2012

Zawijaniec drożdżowy z suszonymi owocami


Takich świąt, jakie były w tym roku, nie pamiętam. Całe miasto zostało w wyniku awarii wodociągowej pozbawione na pół dnia wody i jakby tego było mało prąd też na jakiś czas zaniemógł. Z tych powodów mój wpis został przełożony na po świętach - wybaczcie mi ten poślizg :). W tym roku z "nowinek" upiekłam bogato nadziany suszonymi owocami zawijaniec drożdżowy. Łatwy, efektowny i szybki zarówno w przygotowaniu, jak i w znikaniu z talerzy. Zdecydowanie do powtórzenia ale z niewielkimi zmianami, które już zawarłam w poniższym przepisie.

P.S.
w tle ozdoby, własnoręcznie wykonane przez Mamę i Siostrę-dziękuję za piękny prezent :)

Zawijaniec drożdżowy z suszonymi owocami
Ciasto
2 szkl mąki
1 jajko
1/4 szkl cukru
30 g świeżych drożdży
50 g masła
cukier waniliowy
1/2 szkl mleka
szczypta soli
Nadzienie
20 dag suszonych śliwek
20 dag suszonych moreli
15 dag orzechów laskowych
15 dag suszonych daktyli
2 duże jabłka
8 łyżek rumu
Polewa
5 łyżek cukru pudru

Mąkę przesiać do miski, dodać miękkie masło, rozkruszone drożdże, ciepłe mleko i resztę składników. Wyrobić na gładkie, elastyczne ciasto. Odstawić na 30 minut w ciepłe miejsce.
Suszone owoce i jabłka pokroić w dość drobną kostkę, orzechy grubo posiekać. Wszystkie składniki wymieszać z rumem. 
Wyrośnięte ciasto rozwałkować na kwadrat o wymiarach około 60x40 cm. Rozłożyć równomiernie nadzienie i zrolować od dłuższego boku w ciasną roladę. Przełożyć na wyłożoną papierem do pieczenia blachę i zwinąć w wieniec. Ponacinać ostrym nożem od zewnętrznej strony i odstawić na 15 minut do ponownego wyrośnięcia.
Piec w temperaturze 175 stopni około 50-60 minut do efektu suchego patyczka. Ostudzone ciasto polać lukrem z cukru pudru i odrobinki gorącej wody.



środa, 14 listopada 2012

Expresowe ciasto


Przepis na to ciasto poznałam niedawno, od sympatycznej Basi - czytelniczki mojego bloga. Jestem nim zachwycona ze względu na jego fantastyczny smak jak i również za to, że w zasadzie robi się je w minutę. Niesamowicie wilgotny placek podbił kubki smakowe wszystkich osób, które go spróbowały. Dziękuję jeszcze raz Basiu za ten przepis:). Jedyną moją modyfikacją w tym przepisie jest dodanie potarkowanych jabłek zamiast dżemu (akurat miałam pod ręką więc wykorzystałam) ale tak jak pisze Basia rodzaje dżemu możemy konfigurować dowolnie i tym samym wpływać na efekt końcowy.

Expresowe ciasto
3 jajka
1 szkl cukru
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka sody
2-3 łyżeczki kakao
0,5 słoiczka dżemu lub prażonych jabłek (dodałam 1 szkl potarkowanych jabłek)
1 szkl zimnego mleka
0,5 szkl oleju
2 szkl mąki

Wszystkie składniki mieszamy łyżką, przekładamy do formy i pieczemy ok 40-45 minut do efektu suchego patyczka. Posypujemy cukrem pudrem lub polewamy polewą czekoladową.