Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zakąski. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zakąski. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Tatar z łososia


Mało jest osób, które nie lubią łososia. Ja należę do jego zwolenników, jednak najbardziej smakuje mi ten złowiony w naszych wodach. Wiem, że trudno w naszych sklepach o taką rybę, ale jeżeli macie taką możliwość to tatar właśnie z takiego łososia smakuje mi najbardziej. Tym razem posiłkowałam się rybą ze sklepu, ale wiem, że był to kawałek świeżego łososia. Tylko taki znajdzie się w moim koszu - w końcu jestem córką rybaka i wiem jak rozpoznać świeżą rybę:). Czasami spotykam się z komentarzami od osób, które twierdzą, że nie są w stanie spróbować surowej ryby, bo ona śmierdzi - gwarantuję Wam, że świeży łosoś pachnie morzem, wodą morską a tego, który śmierdzi i jest oślizgły radzę omijać szerokim łukiem. Dodałam nieco kaparów aby smak tatara być ciekawszy:) spróbujcie - warto!

Tatar z łososia
300g świeżego fileta z łososia
1 średnia cebula
1 duży ogórek kiszony
2 łyżki kaparów
2-3 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżeczka musztardy
sól, pieprz

Oczyszczoną z ości rybę pozbawiamy skóry i kroimy w drobniutką kostkę (można posiekać). Kapary siekamy, cebulę i ogórka kroimy w taką samą kostkę jak łososia. Wszystkie składniki ze sobą połączyć i doprawić pieprzem i delikatnie solą, gdyż kapary są dość słone. Podawać na pieczywie, ja uwielbiam tatara dodatkowo z kiełkami np brokuła :)


*inspiracja: Pyszne 25

wtorek, 1 maja 2012

Muffinki z salami i serem


Czekałam na ten dzień ponad pół roku i trafił się zupełnie nieplanowanie. Kto by pomyślał, że pierwszy dzień maja przywitam opalając się na plaży. Na dodatek spiekłam się na raka i to w temperaturze 14 stopni. Niewiarygodne? ale prawdziwe! 
To miał być wypad nad morze, chciałam odpocząć z daleka od tłumów i przemierzając Mierzeję Wiślaną świadomie pojechaliśmy tam gdzie jest prawie koniec świata. Zatrzymaliśmy się w miejscu, które spokojnie mogę nazwać prywatnym rajem. Było cudownie. Biały piasek, las,cisza, woda.... czego chcieć więcej? No może mniejszego wiatru i chociaż o 5 stopni wyższej temperatury. Z pomocą przyszedł nam wiatrołap, dzięki któremu mogliśmy pozostać na prawie cały dzień w tym cudownym miejscu. 
Żeby nie być gołosłowną poniżej kilka zdjęć. Ale to przecież miał być post o muffinkach. Tym razem w wersji wytrawnej. Tak pyszne, że z 12 sztuk ledwo udało mi się uratować dwie do zdjęcia:)
Na dodatek zdrowe, bo z dodatkiem płatków owsianych i  otrąb, które staram się czasami przemycać do naszego menu. W tej formie synowie nawet ich nie poczuli i wcinali z takim apetytem, że im się tylko uszy trzęsły :)
Polecam każdemu, dodatki można komponować wedle uznania, w oryginale była szynka ale zastąpiłam ją ostrzejszym salami i takie mi bardzo smakowały:) Dodaję je jako propozycję do akcji piknikowej organizowanej przez Usagi :)
Z podanej porcji wyszło mi 12 sztuk.

Muffinki z salami i serem
1 i 1/4 szkl mąki
1/2 szkl płatków owsianych
1/3 szkl otrębów pszennych
2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 pęczka szczypiorku
15 dag salami
10 dag sera żółtego
1 jajko
1 i 1/4 szkl mleka
2 łyżki oliwy
sól, pieprz

Szczypiorek umyć, osuszyć i posiekać, salami pokroić w drobną kostkę, ser żółty zetrzeć na tarce o dużych oczkach. 
Wymieszać mąkę, płatki owsiane, otręby, sodę, ser, salami i szczypiorek. Doprawić solą i pieprzem. Oddzielnie połączyć ze sobą jajko, mleko oraz oliwę. Wlać do suchych składników i wszystko niedbale wymieszać widelcem. Ciasto wyłożyć do wysmarowanych olejem lub wyścielonej papilotkami formy do muffinek. Piec 25-30 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni. Doskonale smakują na zimno, na ciepło nie próbowałam:)

po drodze

plaża


czwartek, 5 kwietnia 2012

Jajka "carbonara"


Kolejna propozycja na śniadanie wielkanocne. Danie bardzo szybkie do przygotowania, mało pracochłonne ale dość efektowne. Ponieważ masy jajecznej zostało więcej niż miałam skorupek, upiekłam również dwie mini tarty. Jeżeli nie chce Wam się bawić w delikatne rozbijanie skorupek ta wersja również prezentuje się dość dobrze.

Jajka "carbonara"
6 jajek
5 dag wędzonego boczku
2 łyżki posiekanych szalotek
po 1 łyżce posiekanego szczypiorku, koperku i rzeżuchy
2 łyżki startego parmezanu
5 łyżek śmietany 30 %
sól, pieprz, olej
70 dag grubej soli

Boczek pokroić w drobną kosteczkę i lekko zrumienić z szalotką na patelni. Z każdego jajka ostrożnie odkroić górę skorupki, wnętrze przelać do miski, wymieszać z boczkiem, ziołami, parmezanem, śmietaną. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Skorupki jajek dokładnie wypłukać, delikatnie osuszyć, do każdej wlać po kropelce oleju i do 2/3 napełnić masą jajeczną.
Spód naczynia do zapiekania wysypać grubą solą, ustawić w niej jajka. Piec 15-20 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.




środa, 4 kwietnia 2012

Jajka w cieście chlebowym


Próba generalna przed śniadaniem wielkanocnym wyszła rewelacyjnie. Wszystkim smakowało, więc jajka zagoszczą u mnie w niedzielę na stole. Fajnie wyglądają, nieźle smakują i zawsze to coś innego. Czasu do Świąt coraz mniej a ja zrobiłam dopiero listę potraw i pierwsze zakupy. Co roku obiecuję sobie, że nie będę czekać na ostatnią chwilę i systematycznie co roku nie dotrzymuję sobie słowa. Nic nie mogę poradzić na to, że nie lubię planować wszystkiego w dużym wyprzedzeniem. Zazwyczaj kończy się u mnie tym, że tak i tak robię zupełnie coś innego niż zaplanowałam wcześniej. Nie ma to jak improwizacja:)

Jajka w cieście chlebowym
8 jajek
8 plasterków szynki długo dojrzewającej
otręby pszenne do posypania
Na ciasto
35 dag mąki
1,5 dag drożdży
1 łyżeczka cukru
5 dag otrębów pszennych
1 łyżka oliwy
200 ml letniej wody
1 łyżeczka soli

Drożdże i cukier rozetrzeć, dodać wodę i odstawić na 5 minut. Dodać mąkę, otręby pszenne, sól i wymieszać. Wlać oliwę, wyrabiać ciasto rękami aż będzie gładkie i elastyczne. Uformować kulę, włożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić na 40 minut w ciepłe miejsce.
Jajka ugotować na twardo, ostudzić, obrać. Wyrośnięte ciasto podzielić na 8 części, lekko rozwałkować. Każde jajko owinąć plasterkiem szynki, ułożyć na cieście, uformować kulę, zlepić brzegi. Jajka w cieście umieścić na blasze wyścielonej papierem do pieczenia, wierzch posmarować wodą i posypać otrębami. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut. Piec 20-25 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 200 st.

*źródło: Wielkanoc 110 najlepszych przepisów

piątek, 2 marca 2012

Śledzie po żydowsku z pomarańczami


Dzisiaj piątek, więc czas na rybę. Tym razem zapraszam na roladki śledziowe z pyszną sałatką na słodko. Pięknie wyglądają, wspaniale smakują, idealnie nadają się na imprezę.
Ponieważ bardzo ciężko jest kupić śledzie w postaci surowej (tzw.śledź zielony) gdyż większość z nich solona jest już na kutrach, gdzie na 100 kg ryb używa się 25-30 kg soli, podstawą jest porządne wymoczenie filetów śledziowych, dostępnych w naszych sklepach. Zazwyczaj moczę je przez kilka godzin w wodzie z dodatkiem odrobiny octu (kilkakrotnie ją zmieniając) ale tym razem dostosowałam sie do przepisu, podarowałam sobie ocet i na 2-3 godziny włożyłam je do mleka. Wyszły bardzo delikatne, bialutkie ale brakowało mi efektu skruszenia ości, który uzykuję dodając do wody nieco octu. Następnym razem zrobię po swojemu :)

Śledzie po żydowsku z pomarańczami
60 dag solonych filetów śledziowych
3/4 szkl mleka
1 pomarańcza
1 cebula
1 duże winne jabłko
1 duży kiszony ogórek
3-4 łyżki gęstego majonezu
1 łyżka soku z cytryny
sól, pieprz, cukier

Filety śledziowe dokladnie opłukać, moczyć w wodzie przez 4-5 godzin (kilkakrotnie ją zmieniając), odcedzić, zalać mlekiem i odstawić ponownie na 2-3 godziny. Pomarańczę, ogórka i cebulę obrać i pokroić w drobniutką kostkę (jabłka natychmiast skropić odrobiną soku z cytryny, aby nie ściemniały). Majonez wymieszać z resztą soku z cytryny i przyprawić szczyptą soli, pieprzem i odrobiną cukru. Połączyć z pokrojonymi owocami i warzywami, dokładnie wymieszać.
Wymoczone śledzie osuszyć, przekroić wzdłuż na pół, zwinąć i spiąć wykałaczką, aby się nie rozpadły. Napełnić przygotowaną sałatką owocowo-warzywną i odstawić na 2-3 godziny do lodówki. Udekorować dowolnie pomarańczą oraz zieleniną.

* źródło: Tele tydzień

czwartek, 29 września 2011

Ryba po grecku


To chyba najpopularniejsze danie goszczące na naszych stołach w okresie Bożego Narodzenia, ale w moim domu gości zdecydowanie częściej. Smaczna ryba w towarzystwie sosu warzywno-pomidorowego na dobre podbiła serca moich domowników. Można ją podawać na gorąco, ale ja jestem zwolennikiem ryby po grecku podawanej na zimno, więc już dzisiaj przygotowałam sobie jutrzejszą kolację. Nie mogę się doczekać jutra :)

Ryba po grecku
1 kg ryby morskiej (u mnie dorsz)
2 cebule
3-4 marchewki
2 pietruszki
pół selera
1 średni por
koncentrat pomidorowy
1,5 szkl. wody
2 liście laurowe
3-4 ziela angielskie
pieprz, sól, cukier

Rybę posolić, obtoczyć w mące i usmażyć na złoty kolor. Włoszczyznę obrać, zetrzeć na tarce o grubych oczkach, cebulę pokroić w kostkę a pora w półplasterki. Na oleju ze smażenia ryby zeszklić cebulę, dodać starkowane warzywa i pora, chwilę posmażyć po czym podlać wodą, dodać liście laurowe i ziele angielskie, doprawić solą, pieprzem. Dusić do miękkości. Pod koniec dodać koncentrat pomidorowy, doprawić do smaku cukrem. W naczyniu poukładać warstwowo rybę i warzywa. Jeżeli chcemy podać na gorąco zapiekamy przez 20 minut w piekarniku, a jeżeli na zimno to pomijamy pieczenie i schładzamy w lodówce, podajemy na następny dzień.


sobota, 13 sierpnia 2011

Ogórki po meksykańsku i sałatka ogórkowa

Uff to już koniec na ten rok moich zmagań z ogórkami. Tak jak obiecałam w poprzednim poście zamieszczam ostatnie w tym sezonie przepisy.na przetwory z tym warzywem. Jestem bardzo zadowolona bo  wypróbowałam 4 nowe przepisy, które mam nadzieję, przypadną nam do smaku i pełna zapału będę mogła w przyszłym roku znowu nieco poeksperymentować :). 


Ogórki po meksykańsku
4 kg ogórków
8 łyzek soli
1-3 łyżeczki chili
1/2 szkl oleju
3 główki czosnku
1,5 szkl octu
1/2 kg cukru
6 liści laurowych
kilka ziaren ziela angielskiego
łyżka słodkiej papryki
łyżka płatków papryki suszonej
3-4 łyżki gorczycy

Ogórki pokroić w grube ok 2 cm plastry,  posypać solą, odstawić na 8 godzin co jakiś czas zamieszać. Po upływie czasu odcedzić, zagotować olej i gorącym polać plastry ogórków. Czosnek obrać, rozetrzeć i posypać ogórki, dodać chili, pokruszone liście laurowe, ziele angielskie, papryki i gorczycę. Zagotować ocet, dodać cukier, wymieszać aby się rozpuścił. Gorącą zalewą zalać ogórki. Odstawić na 12 godzin, co jakiś czas zamieszać. Po upływie tego czasu włożyć ogórki do wyparzonych słoików i zalać zalewą. Nie pasteryzować. Przechowywać w chłodnym miejscu.



Sałatka ogórkowa

Do słoika
ogórki
papryka
cebula
pomidory
koper
czosnek
gorczyca
Zalewa
5 szkl wody
1 szkl octu
1 szkl cukru
1 łyżka soli

Na dno słoika włożyć ząbek czosnku i koper, poukładać pokrojone warzywa . Składniki zalewy ugotować i ostudzić. Zalać warzywa, wsypać pół łyżeczki gorczycy, na wierzch ułożyć niewielki kawałek kopru. Pasteryzować 3 minuty.


środa, 10 sierpnia 2011

Ogórki z kurkumą i z przyprawą do grilla


Nie wiem jak Wy ale ja już powoli mam dość wekowania ogórków. Wszystko wskazywało na to, że sezon ogórkowy będzie w tym roku bardzo krótki. Ulewy i niskie temperatury niezbyt korzystnie wpływają na te warzywa, ale one jakoś przekornie w tym roku bardzo zaowocowały. W związku z tym pojawiają się nowe pomysły na wykorzystanie tej sytuacji. Obydwa przepisy są dla mnie nowe, robię je po raz pierwszy, ale zostały mi polecone, więc zaufałam i wykonałam :). W tej chwili w mojej kuchni pasteryzuje się sałatka ogórkowa i ogórki po meksykańsku,  przepisy podam jutro albo pojutrze i to będzie koniec mojej przygody z ogórkami w tym roku. Pozdrawiam wszystkich którzy jeszcze zmagają się z tegorocznym wysypem ogórków.

Ogórki z kurkumą
Zalewa
3 szkl wody
2,5 szkl cukru
1 szkl octu
1 łyżka soli
1 łyżka kurkumy

Do słoika wkładamy ząbek czosnku i układamy ciasno ogórki pokrojone w słupki - ja pokroiłam w grube plastry. Składniki zalewy zagotować i gorącą zalać przygotowane wcześniej ogórki. Pasteryzować 3 minuty.

Ogórki z przyprawą do grilla
4 kg ogórków
1 kg cebuli
3 łyżki soli
Zalewa
2 szkl octu
3 szkl cukru
5 szkl wody
2 łyżki przyprawy do grilla
1 łyżka gorczycy
Do słoika
koper
natka pietruszki

Ogórki pokroić w słupki, cebulę w talarki, posolić i odstawić na 2 godziny.
Ugotować zalewę, ostudzić i wlać do ogórków z cebulą. Wszystko dokładnie wymieszać i powkładać do przygotowanych słoików w koprem i natką pietruszki w środku. Pasteryzować 3 minuty.


wtorek, 5 kwietnia 2011

Pasta z wędzonego pstrąga


Mam to szczęście, że moi rodzice mieszkają nad morzem i na dodatek umieją wędzić ryby. Zawsze jak od nich wracam przywożę coś smacznego, tym razem były to świeżo uwędzone pstrągi, które najbardziej mi smakują jeszcze ciepłe, prosto z wędzarni takie jak te :) . Przyzwyczaiłam się już do wysokiej jakości wędzonej ryby, więc jak jest już dwudniowa kręcę nosem i zjadam ją w formie pasty, którą z kolei uwielbiają moi synkowie. Teraz jak mieszkam daleko od rodziców i niemam tak często sposobności nabycia tych rarytasów jeszcze bardziej doceniam ich smak. Pomyślicie sobie zwykła pasta z wędzonej ryby ale bez porównania smaczniejsza niż ze sklepowej makreli :). Nie potrzeba do niej wielu składników, bo po co psuć smak tego co dobre samo w sobie :)  

Pasta w wędzonego pstrąga
wędzony pstrąg
2 łyżki masła
szczypiorek

Rybę starannie obrać z ości, rozdrobnić mikserem, dodać miękkie masło i pokrojony drobno szczypiorek. Dokładnie połączyć ze sobą i zajadać, najsmaczniejsza w towarzystwie świeżej bagietki.


wtorek, 4 stycznia 2011

Ryba w zalewie octowej


Smak tak przyrządzonej ryby towarzyszy mi od czasów dzieciństwa i jest to jedna z tych potraw, która jest zawsze na liście do zrobienia w każdym ważnym dla mnie momencie. Przepis znam od mamy na tak zwane oko i przyznam się, że upłynęło nieco czasu, zanim dostosowałam proporcje tak, aby smakowała jak w rodzinnym domu. Ryba najlepiej smakuje po 2-3 dniach, kiedy przejdzie zalewą, co jest bardzo wygodne szczególnie w przypadku szykowania impezy, gdyż nie musimy tracić cennego w takich momentach czasu. Najczęściej przyrządzam w ten sposób małe pstrągi, płocie, genaralnie rybę słodkowodną i nieodfiletowaną.

Ryba w zalewie octowej:
pstrąg,
mąka,
sól,
olej.

Zalewa:
5 szkl wody,
1 szkl octu,
1 łyżka soli,
6 łyżek cukru,
ziele angielskie,
liść laurowy,
2 duże cebule.

Rybę posolić, odstawić na jakiś czas aby przeszła, obtoczyć w mące i usmażyć na rumiano dla lepszego smaku zalewy. Ułożyć w naczyniu kamionkowym albo garnku.
Składniki zalewy oprócz octu i cebuli zagotować w między czasie podsmażyć cebulę i dodać ją do zalewy. Na końcu wlać ocet i ponownie zagotować. Całość przestudzić i zalać uprzednio usmażoną rybę. Odstawić w chłodne miejsce na 2-3 dni aby przeszło zalewą. Smacznego.

wtorek, 7 grudnia 2010

Pierogi z podrobami



W taką pogodę jak dzisiaj najlepiej mi w kuchni, mogę godzinami chociażby lepić pierogi, słuchając ulubionej muzyki. Chociaż jestem zmarźluchem, to lubię zimę, ale zdecydowanie taką mroźną, śnieżną, odwilż nie nastraja mnie pozytywnie, ale nie będę narzekać i marudzić, bo pierogi wyszły mi pyszne, mięciutkie, a to za sprawą niezawodnego ciasta na maślance. To zdecydowanie moje ulubione ciasto pierogowe, nic się nie rozkleja, nie lepi do rąk, nie rozpada, pierożki mają cudowny, aksamitny wygląd.

Pierogi z podrobami

Ciasto
0,5 kg mąki
0,5 l maślanki naturalnej
Farsz
0,5 kg ugotowanych podrobów
1 duża cebula
sól, pieprz
olej

Z mąki i maślanki wyrobić sprężyste ciasto, rozwałkować i powycinać kółka. Podroby zmielić przez maszynkę do mięsa, cebulkę podsmażyć na oleju, dodać do podrobów, doprawić. Przygotowanym farszem nadziewać ciasto, zlepić brzegi i ugotować w osolonej wodzie. Podawać ze zrumienioną cebulką.

piątek, 3 grudnia 2010

Zapiekane pieczarki z tuńczykiem



Porządkując szafki kuchenne natknęłam się na karteczkę, ze spisanym naprędce przepisem na faszerowane pieczarki, pochodzącym z amerykańskiej edycji programu Gotuj i chudnij, który dość mocno podbił moje serce. Przepis można wzbogacić w kapary, oliwki i ugotowane jajka ja jednak przygotowałam go w wersji podstawowej. Szkoda, że nie wydano książki w polskiej wersji językowej, bo jako pierwsza ustawiłabym się po nią w kolejkę  :((

Zapiekane pieczarki z tuńczykiem
duże pieczarki
puszka tuńczyka w sosie własnym
sok z połowy cytryny
2 gałązki selera naciowego
oliwa z oliwek
natka pietruszki
ser żółty
2 duże pomidory
sałata

Z pieczarek wydrążyć blaszki, posmarować spód oliwą, ułożyć na blaszce i zapiekać przez 10 minut w nagrzanym do 250 stopni piekarniku. Odcedzonego tuńczyka wymieszać z 2-3 łyżkami oliwy do połączenia składników. Dodać sok z cytryny, pokrojonego selera, posiekaną natkę pietruszki i dokładnie wymieszać. Tak przygotowany farsz nałożyć na podpieczone pieczarki, na wierzch ułożyć po plasterku żółtego sera i zapiec przez 5 minut w 180 stopniach. Na wierzch ułożyć gruby plasterek pomidora i sporo sałaty. Smacznego.



piątek, 5 listopada 2010

Śledzie w śmietanie z pulkami


To moja druga propozycja w akcji  Gotujemy po Polsku pod patronatem serwisu zpierwszegotłoczenia.pl . Wybrałam to danie, gdyż zdecydowanie kojarzy mi się z kuchnią polską. Pamiętam jak byłam jeszcze małą dziewczynką takie śledzie przygotowywała moja babcia, przygotowywuje je moja mama, robię je i ja. Zawsze występują w towarzystwie ziemniaków ugotowanych w mundurkach na kaszubach zwanych potocznie "pulkami". Śledzie można urozmaicić, dodając do śmietany oprócz cebulki, korniszony i jabłko, ale tą bogatszą wersję przygotowywuję tylko na Święta. To kolejny smak mojego dzieciństwa zapamiętany i przeniesiony do mojej kuchni.

Śledzie w śmietanie
0,5 kg filetów śledziowych małosolnych Matjas albo marynowanych w zalewie octowej
0,4 l śmietany 12%
4 łyżki cukru
ocet
2 cebule
pieprz
ziemniaki

Jeżeli używamy śledzi małosolnych musimy je namoczyć w zimnej wodzie z dodatkiem octu na kilka godzin(mięso staje się bielsze i ości kruszeją) często zmieniając im wodę. Do śmietany dodajemy cukier, mieszamy do całkowitego rozpuszczenia, doprawiamy łyżeczką octu i pieprzem. Cebulkę kroimy w drobną kostkę i mieszamy z wcześniej przygotowaną śmietaną. Na wierzch układamy śledzie i podajemy z ugotowanymi w mundurkach ziemniakami, oczywiście przed zjedzeniem musimy je opulać czyli obrać ze skórki. Smacznego!

niedziela, 24 października 2010

Ryba po grecku wg przepisu Magdy Gessler

Zupełnie przez przypadek natknęłam się jakiś czas temu na program "Między kuchnią a salonem", gdzie gościem była między innymi Magda Gessler z córką. Kulinarnym tematem tego programu była ryba na sposób grecki, bo przecież w Grecji nie ma czegoś takiego, jak nasza polska ryba po grecku. Zanotowałam sobie przepis i zrobilam. Wnioski są takie, że mimo tego, iż w tym przepisie jest mnóstwo warzyw i jest bardziej kolorowo i zdecydowanie cytrynowo, wolę taką naszą tradycyjną rybę na bazie warzyw korzeniowych. Chyba jestem nie reformowalna w tym temacie:).

Ryba po grecku wg Magdy Gessler
1 kg fileta z dorsza
0,5 kg marchewki
0,5 kg selera
1 kg pieczonej papryki czerwonej
1 kg cytryny
wino biale niesłodkie (dałam półwytrawne)
cukinia
bakłażan
1 kg cebuli
2 kg pomidorów lub 2 puszki pelati i słoik pasty pomidorowej
mąka do panierowania ryby
sól, pieprz, kumin, kolendra

Rybę pokroić na kawałki, oprószyć solą i pieprzem, panierować w mące i usmażyć na rumiano. W większym garnku usmażyć cebulkę, gdy zmięknie dodać pokrojoną w paski marchewkę, seler i pietruszkę, poddusić aż nieco zmięknie, doprawić solą, pieprzem i kuminem. Dodać pokrojoną w plasterki cukinię, paprykę i bakłażana, chwilkę poddusić z warzywami po czym dodać wyciśnięty sok z cytryn. Przygotować sos pomidorowy: świeże pomidory sparzyć, obrać ze skórki, pokroić na kawałki i podgotować z winem i kolendrą, pomidory z puszki rozgnieść i zagotować z winem i kolendrą. sos dodać do warzyw, doprawić ewentualnie do smaku i zalać rybę. Zapiekać przez 20 min w piekarniku. Można podać na gorąco z ryżem albo w tradycyjny sposób na zimno. Smacznego.

poniedziałek, 31 maja 2010

Sałatka z awokado i krewetek


Za oknem wiosny brak więc troszkę wiosny na talerzu. Jakiś czas temu upatrzyłam tą sałatkę i chodziła za mną tak długo, że w końcu ją dzisiaj zrobiłam. Do tej pory jakoś omijałam szerokim łukiem awokado a szkoda, bo w połączeniu z krewetkami i sosem jest poprostu przepyszne. Troszkę smak psuł mi w tej sałatce mix sałat, myślę, że tylko lodowa byłaby idealnym dopełnieniem smaku.

Składniki
3 awokado
250 g mrożonych krewetek
100 g różnych sałat
1 łyżka soku z cytryny

Sos
100 ml śmietany
1 łyżka sosu pomidorowego lun ketchupu
1 ząbek czosnku (dałam dwa)
sól, pieprz

Według oryginalnej receptury rozmrożone krewetki powinnam  podgotować, ja jednak je podsmażyłam, bo takie bardziej mi smakują. Awokado przekrawamy na pół, wyjmujemy pestki, kroimy w drobną kostkę i polewamy sokiem z cytryny, aby nie ściemniały. Sałaty, jeżeli trzeba, rwiemy na mniejsze kawałki. Na talerzu układamy sałatę, awokado i posypujemy krewetkami. Smietanę łączymy z sosem pomidorowym lub ketchupem, posiekanym czosnkiem, doprawiamy solą i pieprzem i tak powstałym sosem polewamy naszą sałatkę. Serwujemy natychmiast. Smacznego !

sobota, 30 stycznia 2010

Krokiety z podrobami


Nie każdy lubi podroby ale one wcale nie są takie złe - powiedziałabym, że są nawet smaczne trzeba je tylko dokładnie oczyścić i obgotować. Na moim stole pojawiaja się dość rzadko zazwyczaj w postaci pierogów tym razem jednak zrobiłam krokiety.

Farsz
ugotowane podroby wieprzowe ( u mnie płucka, cynaderka, serce )
cebula
sól, pieprz
olej

naleśniki

Panierka
jajko
bułka tarta

Ugotowane podroby zmielić w maszynce do mielenia mięsa, dodać podsmażoną cebulkę i doprawić solą i pieprzem do smaku.
Farsz zawinąć w naleśniki, obtoczyć w rozkłóconym jajku i następnie w bułce tartej. Smażyć na rumiano na rogrzanym oleju.
Smacznego

poniedziałek, 18 stycznia 2010

Sałatka Natelli


Sałatka Natelli

sałata lodowa
pomidor
ogórek
dynia
słonecznik
piersi z kurczaka
zioła ogrodowe Knora

Piersi z kurczaka pokroić w cienkie paski, doprawić, nadziać na wykałaczki i usmażyć. Sałatę umyć i połamać na kawałki, dynię i słonecznik podrumienić na złoto na suchej patelni - uwaga lubi się przypalić!!!. Pomidora i ogórka pokroić w kostkę, przygotować sos wg wskazówek na opakowaniu. Wszystko ze sobą połączyć. Smacznego




wtorek, 12 stycznia 2010

Pierogi z mięsem i ziemniakami



Bardzo zaintrygowało mnie połączenie mięsa i surowych ziemniaków dlatego polecam dzisiaj bardzo smaczne i inne pierogi.

Ciasto na pierogi
1/2 kg mąki
1/2 litra maślanki

Farsz
1/2 kg tłustszego mięsa ( u mnie boczek )
4 średnie ziemniaki
2 średnie cebule
sól, pieprz

Mąkę wymieszać z maślanką i ciasto na pierogi gotowe.

Mięso zmielić na grubych oczkach albo posiekać, ziemniaki starkować jak na placki ziemniaczane, cebulę podsmażyć. Na rozgrzanej patelni podsmażyć mięso, dodać starkowane surowe ziemniaki i podsmażoną cebulkę. Doprawić solą i pieprzem - ostudzić.

Pominę proces wałkowania, wycinanaia kółek i lepienia pierogów bo przecież każdy z nas doskonale wie jak to wygląda. Pozdrawiam.








niedziela, 20 grudnia 2009

Duszone żołądki

Wiem wiem wszyscy teraz pieką i zdobią pierniczki a ja wyskoczyłam jak Filip z Konopii z żołądkami ale jakoś w tym roku z racji tego, że wyjeżdżam na Święta (pierwszy raz od 8 lat) mało u mnie na blogu typowo świątecznych potraw. Zapraszam więc na żołądki :).

1,5 kg żołądków drobiowych
1,5 kg marchwi
1 kg cebuli
1/2 szkl oleju
2 łyżki papryki słodkiej w proszku
słoiczek koncentratu pomidorowego
sól, pieprz, liść laurowy

Żołądki ugotować w bulionie. Marchewkę starkować, wrzucić do garnka, dodać olej i udusić na małym ogniu do miękkości. Do marchewki dodać paprykę i resztę przypraw wraz z pokrojoną w kostkę cebulą. Pod koniec duszenia dodać koncentrat pomidorowy.
W brytfance układać warstwowo żołądki i marchew aż do wyczerpania składników. Piec 45 min pod przykryciem w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Smacznego :))

sobota, 5 grudnia 2009

Fasolka po bretońsku

Wszyscy mają fasolkę mam i ja :))


Fasolka po bretońsku

2 szkl fasoli
cebula
kiełbasa
koncentrat pomidorowy
kostka rosolowa
boczek wędzony
przyprawy
bulion

Fasolę przebrać, opłukać i namoczyć najlepiej na całą noc w zimnej wodzie. Zagotować bulion, dodać fasolkę i ugotować do miękkości.  Boczek, kiełbaskę i cebulę podsmażyć i dodać do fasoli. Podsmażyć na patelni koncentrat pomidorowy, połączyć z fasolą, dusić przez kilka minut i doprawić do smaku. Podawać z ziemniakami lub z pieczywkiem.