Dziś kilka moich ostatnich zakupów, tak się złożyło, że będą to głównie produkty do pielęgnacji włosów.
W Rossmannie kupiłam dwa szampony Johnson's baby, w razie gdyby się u mnie nie sprawdziły sięgnęłam póki co po mniejsze pojemności. Za każdy zapłaciłam ok.5zł. Używałam już tego zielonego i krzywdy mi nie zrobił, zobaczymy jak się spiszą na dłuższą metę.
skusiłam się na polecany żel isana young, który akurat był w promocji za ok.6zł.
Nie jestem pewna do kiedy, ale na pewno jeszcze dziś w Rossmannie trwa promocja na produkty z serii gliss kur - przy zakupie trzech ten trzeci dostajemy gratis. Dodatkowo kosmetyki te są teraz przecenione. Tym sposobem udało mi się kupić duży szampon (400ml) oraz dwie odżywki za 16zł.
W skład kolejnej promocyjnej ,,trójki'' na jaką się skusiłam wchodzi maska do włosów ultimate oil elixir, serum do włosów oraz krem BB - wszystkie są dla mnie nowościami i jestem ich bardzo ciekawa (szczególnie tego kremu BB). Za trzy kosmetyki zapłaciłam 26zł.
Przechodząc obok empiku kupiłam też coś do poczytania - w nowym instyle znajdziemy małe kremy do rąk z L'Occitane.
mały prezencik od położnej :)
w Biedronce znów trwa promocja na wkłady air wick - za dwa zapłacimy tylko 15zł
u mnie za oknem taka zima, jestem ciekawa czy u Was też tyle napadało
Miłego dnia :)
Już dawno nie miałam drogeryjnych produktów do włosów, stawiam na te naturalne :)
OdpowiedzUsuńU mnie też śnieżnie ;) a gliss kur nienawidzę ;p
OdpowiedzUsuńJa też nie, choć jak każda marka Gliss Kur ma swoją perełkę i jest nią złota odżywka w sprayu po którą dosyć często sięgam :)
UsuńFajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńSzampon Gliss Kur lubię, ostatnio kupiłam mamie tą wersję :)
A ja akurat zaczęłam używać maski z serii deep repair ;)
U mnie też sporo śniegu, chociaż wczoraj było okropnie - padał strasznie mokry, na drogach tragedia...
Fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńSzampon Gliss Kur lubię, ostatnio kupiłam mamie tą wersję :)
A ja akurat zaczęłam używać maski z serii deep repair ;)
U mnie też sporo śniegu, chociaż wczoraj było okropnie - padał strasznie mokry, na drogach tragedia...
Lubię isanę :)
OdpowiedzUsuńTak dawno nie miałam szamponu Johnson's baby! Czas wrócić do dawnych ulubieńców :)
OdpowiedzUsuń