Wracam z nieco spóźnionym denkiem z zeszłego miesiąca. W lutym zużyłam:
chusteczki nawilżane Linteo z Netto
wodę perfumowaną Evidence od Yves Rocher w wersji mocniejszej. Wolę jednak nieco słabszą, klasyczną, której aktualnie używam
małą wersję kremu dla mam od Tołpy. Bardzo fajny krem o ślicznym zapachu
mój ulubiony Lactacyd
kuleczka Dove, do której jeszcze wrócę
wielkim ulubieńcem lutego był żel Nivea diamond touch - pięknie pachniał, był wydajny i nawilżał. Z przyjemnością kupię ponownie
farba do włosów, której używam już od ponad roku
mała wersja kremu do rąk L'Occitane - cudowny zapach
żel pod prysznic Cien kupiony latem w Lidlu (nie jest już dostępny)
ulubiony eye-liner od Wibo
waciki kosmetyczne
podkład Revlon color stay w wersji dla cery mieszanej i tłustej. Używałam odcienia ntural tan. Kupię go ponownie, ale wybiorę nieco jaśniejszy kolor
mleczko od Yves Rocher, które okazało się bublem - nie zmywało makijażu i podrażniało oczy
próbka kremu
chusteczki z Rossmanna
próbka kremu nawilżającego
kredka do oczu Kobo - tania, trwała, dość miękka więc łatwo było narysować nią kreskę. Trzymała się na oku cały dzień. Kupię ponownie jak tylko będę w Naturze
żel do twarzy Bebeauty, dobry i tani produkt
próbka kremu, maseczka Bielenda i błyszczyk z Avonu
kolejny żel do twarzy, tym razem z Netto - bardzo tani i dobry produkt
W końcu udało mi się zużyć trochę kolorówki :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cien. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cien. Pokaż wszystkie posty
środa, 2 marca 2016
lutowe denko
Etykiety:
Avon,
bebeauty,
cien,
denko,
dermena,
dove,
Garnier,
kobo,
kredki do oczu,
L'Occitane,
lovena,
Nivea,
podkłady,
revlon,
tołpa,
wibo,
woda perfumowana,
yves rocher,
żel do mycia twarzy,
żele pod prysznic
wtorek, 29 września 2015
wrześniowe denko
Wrzesień prawie za nami więc zapraszam Was na denko z tego miesiąca.
Na początek kilka produktów do twarzy:
Perfecta, peeling gruboziarnisty, niestety u mnie się nie sprawdził
Avon, maseczka planet spa, chętnie sięgnęłabym po nią ponownie bo świetnie oczyszczała
BeBeauty,micelarny żel nawilżający, kupię ponownie
maseczka skin detox
korektor catrice, strasznie niewydajny, skończył się po jakichś dwóch tygodniach, nie kupię ponownie
ziaja, oliwkowy balsam do ust, znalazłam go podczas porządków i wyrzuciłam bo był przeterminowany
avon, tusz do rzęs aero volume, straszny bubel, nie polecam
próbka z ziajki
maseczka soraya
dwa przeterminowane kosmetyki: balsam do ust avon, mydło merida
L'Oreal, orzeźwiający tonik oczyszczający, nie był zły, ale chętnie wypróbuję coś nowego
sally hansen, lakier do paznokci
L'biotica, balsam do ust, nie udało mi się go skończyć, stracił ważność
ziaja, próbka bb kremu
yves rocher, woda do demakijażu twarzy z wyciągiem z bławatka, rozmazywała makijaż, była niewydajna, musiałam poprawiać demakijaż jakimś innym produktem, nie kupię ponownie
maseczka i próbka vichy
garnier, tonik matujący - oddałam go bo zawiera kwas salicylowy, którego nie mogę używać w ciąży
płatki carea z Biedronki, mam już kolejne
pędzel do różu, z którego zrobiła się straszna miotła
maseczka AA, kupię ponownie
woda perfumowana vanille noire Yves Rocher, kupię ponownie, niezwykle trwały, piękny zapach, z pewnością spodoba się fankom wanilii
Palmolive, żel pod prysznic z ekstraktami z melii indyjskiej i jaśminu, przyjemny zapach, może kiedyś do niego wrócę
zrobiłam też porządki w lakierach do paznokci i wyrzuciłam kilka starych
nawilżane chusteczki z Lida
Garnier, odżywka do włosów mega objętość, u mnie się nie sprawdziła
Lactacyd, płyn do higieny intymnej, kupię ponownie
próbka z ziajki i zmywacz w chusteczce
kolejne próbki i peeling do dłoni yves rocher, kupiłam już kolejny
Perfecta, peeling do ciała, mam jeszcze jeden bo był dodatkiem do gazety
Isana, zapas mydła w płynie
Dove, dezodorant do ciała go fresh, kupię ponownie bo pięknie pachniał i był skuteczny
Cien, żel pod prysznic, nie był zbyt wydajny, ale był tani i ślicznie pachniał, jeżeli jeszcze pojawią się w sprzedaży, to chętnie kupię ponownie
Avon, balsam przyspieszający opalanie, kończył się termin więc trafił do kosza
Eveline, serum antycelluitowe, oddałam je bo i tak teraz nie mogłabym go używać, a szkoda żeby się marnował
Garnier olia, moja ulubiona farba do włosów, kupię ponownie
eveline, krem do stóp, który jakoś mnie nie zachwycił.
U mnie to wszystko, czekam na Wasze denka :)
Na początek kilka produktów do twarzy:
Perfecta, peeling gruboziarnisty, niestety u mnie się nie sprawdził
Avon, maseczka planet spa, chętnie sięgnęłabym po nią ponownie bo świetnie oczyszczała
BeBeauty,micelarny żel nawilżający, kupię ponownie
maseczka skin detox
korektor catrice, strasznie niewydajny, skończył się po jakichś dwóch tygodniach, nie kupię ponownie
ziaja, oliwkowy balsam do ust, znalazłam go podczas porządków i wyrzuciłam bo był przeterminowany
avon, tusz do rzęs aero volume, straszny bubel, nie polecam
próbka z ziajki
maseczka soraya
dwa przeterminowane kosmetyki: balsam do ust avon, mydło merida
L'Oreal, orzeźwiający tonik oczyszczający, nie był zły, ale chętnie wypróbuję coś nowego
sally hansen, lakier do paznokci
L'biotica, balsam do ust, nie udało mi się go skończyć, stracił ważność
ziaja, próbka bb kremu
yves rocher, woda do demakijażu twarzy z wyciągiem z bławatka, rozmazywała makijaż, była niewydajna, musiałam poprawiać demakijaż jakimś innym produktem, nie kupię ponownie
maseczka i próbka vichy
garnier, tonik matujący - oddałam go bo zawiera kwas salicylowy, którego nie mogę używać w ciąży
płatki carea z Biedronki, mam już kolejne
pędzel do różu, z którego zrobiła się straszna miotła
maseczka AA, kupię ponownie
woda perfumowana vanille noire Yves Rocher, kupię ponownie, niezwykle trwały, piękny zapach, z pewnością spodoba się fankom wanilii
Palmolive, żel pod prysznic z ekstraktami z melii indyjskiej i jaśminu, przyjemny zapach, może kiedyś do niego wrócę
zrobiłam też porządki w lakierach do paznokci i wyrzuciłam kilka starych
nawilżane chusteczki z Lida
Garnier, odżywka do włosów mega objętość, u mnie się nie sprawdziła
Lactacyd, płyn do higieny intymnej, kupię ponownie
próbka z ziajki i zmywacz w chusteczce
kolejne próbki i peeling do dłoni yves rocher, kupiłam już kolejny
Perfecta, peeling do ciała, mam jeszcze jeden bo był dodatkiem do gazety
Isana, zapas mydła w płynie
Dove, dezodorant do ciała go fresh, kupię ponownie bo pięknie pachniał i był skuteczny
Cien, żel pod prysznic, nie był zbyt wydajny, ale był tani i ślicznie pachniał, jeżeli jeszcze pojawią się w sprzedaży, to chętnie kupię ponownie
Avon, balsam przyspieszający opalanie, kończył się termin więc trafił do kosza
Eveline, serum antycelluitowe, oddałam je bo i tak teraz nie mogłabym go używać, a szkoda żeby się marnował
Garnier olia, moja ulubiona farba do włosów, kupię ponownie
eveline, krem do stóp, który jakoś mnie nie zachwycił.
U mnie to wszystko, czekam na Wasze denka :)
poniedziałek, 7 września 2015
ostatnie zakupy
Dziś zapraszam na post zakupowy - będzie trochę książek, rzeczy do domu i nie tylko.
Do pokoju dziecięcego kupiłam naklejki na ścianę, kosztowały 5zł w promocji w Biedronce
również z Biedronki pochodzi dwupak ciepłych skarpetek, 4zł
kolorowanki, 19zł, Biedronka - jeszcze tylko poszukam kredek i zabieram się do zabawy :)
Od dziś w Biedronce znajdziemy kule led w czterech kolorach. Ich koszt to 35zł, znacznie mniej niż np. w internecie. Miałam wybrać się do sklepu rano, ale wylądowałam tam dopiero o 12 i niestety nie było już koloru, który mnie interesował. Byłam w trzech sklepach i w końcu zdecydowałam się na te w odcieniu niebieskim. Po rozpakowaniu stwierdziłam, że bardzo mi się podobają i na pewno znajdzie się na nie miejsce.
nie wiem czy to nowość, ale wcześniej nie widziałam tej herbatki - 4zł
obecnie czytam i nie mogę się oderwać:
koc z Pepco, 25zł. Pogoda nie dopisuje więc na pewno się przyda
na koniec dwa filmy, które obejrzałam w zeszłym tygodniu:
Miłego początku tygodnia :)
W Lidlu kupiłam żel pod prysznic Cien, kosztował ok.2,50zł, a ślicznie pachnie - zapach porównałabym do żelu Yves Rocher, który jest droższy, a do tego ma mniejszą pojemność.
Na stronie wydawnictwa Znak zamówiłam ,,Wierszyki rodzinne'' Michała Rusinka. Jeszcze trochę i będę je czytać mojemu synkowi :)Do pokoju dziecięcego kupiłam naklejki na ścianę, kosztowały 5zł w promocji w Biedronce
również z Biedronki pochodzi dwupak ciepłych skarpetek, 4zł
kolorowanki, 19zł, Biedronka - jeszcze tylko poszukam kredek i zabieram się do zabawy :)
Od dziś w Biedronce znajdziemy kule led w czterech kolorach. Ich koszt to 35zł, znacznie mniej niż np. w internecie. Miałam wybrać się do sklepu rano, ale wylądowałam tam dopiero o 12 i niestety nie było już koloru, który mnie interesował. Byłam w trzech sklepach i w końcu zdecydowałam się na te w odcieniu niebieskim. Po rozpakowaniu stwierdziłam, że bardzo mi się podobają i na pewno znajdzie się na nie miejsce.
nie wiem czy to nowość, ale wcześniej nie widziałam tej herbatki - 4zł
obecnie czytam i nie mogę się oderwać:
koc z Pepco, 25zł. Pogoda nie dopisuje więc na pewno się przyda
na koniec dwa filmy, które obejrzałam w zeszłym tygodniu:
Miłego początku tygodnia :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)