Poszłam dziś do Rossmanna chociaż nie nastawiałam się na jakieś wielkie zakupy - tydzień z lakierami i szminkami mało mnie interesuje bo i tak mam ich za dużo. Nie mogę za to doczekać się tygodnia z podkładami, pudrami itp. Moje zakupy:
- mydło zimowe Isana, o zapachu wanilii i karmelu, 2,49zł
- masyznki bic, 9,99zł
- krem do stóp evree 6,99zł
- oliwka babydream, 3,99zł
- krem bambino, ok.6zł
- lovely, odżywka przyspieszająca wzrost paznokci, w promocji niecałe 4zł
- Bielenda, masło do ciała o zapachu malinowym
- lovely, luxe girl nr 2, w promocji niecałe 4zł
-eveline, nr 049, w promocji ok.3zł
- rimmel, berries and cream, w promocji ok. 5,50zł
- lovely, pomadka color wear nr 1, w promocji niecałe 4zł
piękna, matowa, nie wysusza ust, przypomina mi pomadki w kredce z Bourjois. Utrzymała się na moich ustach przez kilka godzin.
musiałam bardzo poprzycinać zdjęcia bo po ich dodaniu zobaczyłam,że mam marchewkowe wąsy hehe, a to za sprawą ulubionego soczku:
niespodzianka od Palmer's
Jutro zapraszam na zakupy z Biedronki :)