sobota, 6 maja 2017

Tajemnicze pajęczyny o wschodzie słońca ;)



Dziś sobota. O 6 rano jak zwykle polazłam na spacerek z piesełem :)
Jeju jak było pięknie i tajemniczo!
Mega mgła, słońce powoli się wyłaniało zza horyzontu i jeszcze te pajęczyny wszędzie!
Wszystkie krzaczki osnute pajęczynami! 
Tak mokro,mgła się skraplała, normalnie pstrykałam fotki i pstrykałam a niektóre z nich 
nawet trochę tajemniczo wyglądają:

Tak sobie przy torach kolejowych ...













Tu już słoneczko świeciło...



No i takie to piękne poranki. Teraz już wiem ile straciłam leżąc w wolne dni długo w łóżku rano.
Od kiedy mam piesełka takie widoki napełniają moje oczy radością i dodają energii :D

On korzysta i ja korzystam :)

Pozdrawiam i życzę wam żeby wreszcie słońca było więcej :)


6 komentarzy: