Dziś z racji piątku śledzik. Taka rybka, którą każdy u nas w domu lubi.
Kupiłam świeże filety śledziowe. Pokroiłam na mniejsze kawałki, gdyż tak lepiej mi się mieszczą na patelni i łatwiej się też je przewraca. Posoliłam, opieprzyłam, obtoczyłam w mące i usmażyłam na złoty kolor.