piątek, 28 czerwca 2013
bukiet ze słoneczników na zakończenie roku szkolnego
Uff...już po zakończeniu roku szkolnego. Było trochę zamieszania, bo jak zwykle w takich przypadkach większość rzeczy zostaje na ostatnią chwilę.
Mnie przypadło w udziale m.in. przygotowanie bukietów dla nauczycieli. Wraz z drugą mamą z trójki klasowej wybrałyśmy się o 4 rano na giełdę kwiatową. Zgodnie stwierdziłyśmy, że najlepsze na tę okazję będą słoneczniki. Mimo wczesnej pory wybór wcale nie był łatwą sprawą, bo co ładniejsze okazy, były już zarezerwowane. No cóż. Ale myślę, że i tak poszło nam całkiem dobrze. Kupiłyśmy jeszcze duże zielone liśćie do dekoracji (jak one się nazywają?...wypadło mi z głowy) oraz wstążke z raffi i małe biedroneczki na mini-spinaczykach.
czwartek, 27 czerwca 2013
print room- warsztaty
Uwielbiam prowadzić warsztaty! To niesamowite obserwować, jak uczestniczki wkraczają w magiczny świat decoupage'u. Na wczorajszych zajęciach kursantki robiły zakładki do książek metodą Print- Room, czyli decoupage w czerni i bieli z uzyciem wydruków z drukarki laserowej.
Podziwiałam kreatywnosć dziewczyn i staranność z jaką wykonywały swoje prace. Efekt jest, moim zdaniem, rewelacyjny!
poniedziałek, 24 czerwca 2013
złocenie na mikstion szlagmetalem krok po kroku
Czas na DIY. Dzisiaj proponuję, moim zdaniem, bardzo przyjemną czynność, jaką jest złocenie szlagmetalem.
Materiały:
- papier ścierny o grubości 180
- drobnoziarnisty papier ścierny (o grubości 1000 lu większej przeznaczony do szlifowania na mokro)
- podkład do gruntowania
- ciemna brązowa farba akrylowa o ciepłym odcieniu (może być z domieszką czerwieni)
- lakier
- mikstion (lub klej do złoceń)
- płatki szlagmetalu
- gąbeczka do tapowania/pędzel do gruntowania i do nanoszenia farby
- kartka papieru ksero formatu A4
- nożyczki
- miekki pędzel do nanoszenia mikstonu
- miękki pędzel do wygładzania złota
- lakier do złoceń (ale ja używam zwykłego lakieru błyszczącego do decoupagu)
Przedmiot (drewniany) szlifujemy a następnie gruntujemy specjalnym podkładem lub gęstą farbą akrylową.
Po wyschnięciu malujemy powierzchnię przeznaczoną go złocenia brązową farbą. W ten sposób pozłocona powierzchnia będzie miała ciepły, bardziej naturalny odcień.
Przy nakładaniu podkładu i farby starajmy się zrobić to bardzo starannie. Równo nakładajmy każdą warstwę, najepiej gąbeczką do tapowania.
Wyschniętą farbe zabezpieczamy lakierem (może to być werniks do decoupagu, albo lakier do drewna. Lakier będzie stanowił warstwę izolacyjną.
Kiedy lakier całkowicie wyschnie delikatnie przecieramy go dorbnoziarnistym papierem ściernym zamoczonym w wodziei przecieramy suchą ściereczką.
Elementy przedmiotu, które maja być złote starannie pokrywamy mikstionem. Pamietajmy, że szlagmetal przyklei się tylko do pomalowanych mikstionem ( lub innym klejem do złoceń) powierchni, nie możemy więc pominąć żadnego fragmentu. Czekamy aż preparat całkiem wyschnie, będzie się lekko kleił.
Płatki szlagmetalu należy pociąć na mniejsze części. W tym celu składamy kartke papieru formatu A4 na pół i do środka wkładamy płatek szlagmetalu.
Teraz możemy pociąć szlagmetal na mniejsze częsci. Dzieki temu łatwiej będzie równo nalożyć je na zdobioną powierzchnię.
Ostrożnie przenosimy pierwszy płatek na wyschnięty mikstion. Zwykle przenosi się go za pomocą pędzelka, którym poźniej wygłada się płatek. Mnie w przypadku bransoletki zdobionej od wewnątrz wygodniej było przenosić za pomocą kawałka papieru.
Kolejno przenosimy płatek po płatku przyklejając je "na zakładkę" czyli tak, żeby zachodziły na siebie.
Nadmiar usuwamy pocierając delikatnie pędzlem. Wygładzamy całość.
Na koniec zabezpieczamy lakierem
sobota, 22 czerwca 2013
Chciałabym przekazać wyróżnienie blogowi
http://ana-atr.blogspot.com/
Uwielbiam klimat, który tam panuje. Bardzo chętnie tam zaglądam. Polecam i pozdrawiam :)
Zasada przekazania wyróżniena jest jedna: nie można przekazać wyróżnienia osobie, od której się je otrzymało i należy opisać siebie w trzech zdaniach .
kolorowa sól DIY
Witam,
W końcu mamy lato, czas więc na wakacyjne ozdoby. Dziejsze DIY to propozycja na przyjemne spędzenie czasu z dzieckiem. Praktycznie całe zadanie wykoanł mój synek :) Ale od początku :
- przezroczyste naczynie, np butelka, ale może to być co kolwiek mamy pod ręką, np. słoik.
- sól drobno zairnista
- kolorowa kreda
- miseczki
Sól wsypujemy do miseczek. Dzielimy ją na tyle części ile mamy kolorów kredy. W moim przypadku było ich 5.
Następnie bierzemy po kawałku kredy (do każdej miesczki inny kolor) . Trzemy kredą po soli farbując ją w ten sposób.
Gdy już wszyskie kolory są gotowe, wsypujemy pierwszą warstwę (pierwszy kolor). Ponieważ nie miałam pod ręka lejka, użylismy z synkiem zwiniętej kartki papieru.
Kolejno wsypujemy następne warstwy,
Gdy naczynie jest do końca napełnione, zamykamy (korkiem lub nakrętką)
I gotowe !
W celu urozmaicenia wzorów możemy przechylić kilkukrotnie naczynie. Sól zacznie się przemieszczać tworząc oryginalne wzory
Subskrybuj:
Posty (Atom)