Dziecko musi zapamiętać, jaki kolor mają liście na drzewie (najpierw jeden kolor, potem więcej, potem dwa drzewa itd. ). Niby takie proste, ale jednak musiałam się nieźle skupić kiedy patrzyłam, jak sobie radzą. A wyglądali mniej więcej tak:
A kiedy robi się jasno, lesie coś się zmienia. Niektórych grzybków przybywa, innych ubywa. Dla mnie masakra, Jula może siedzieć godzinę i nadal jest skupiona. Nie wiem, po kim to ma :)
Obydwoje lubią też puzzle.
A nie są one proste, bo mamy ograniczone możliwości ruchu. Już nie raz kończyło się tak, że ja musiałam kończyć za nich, bo nie dali rady :) Ale uczą się i widzę, że obserwują uważnie, jak ja to robię i próbują sami też ułożyć.
Bardzo fajnym elementem są ćwiczenia fizyczne. Tak, dobrze czytacie. Program zaprasza też dzieci, by ruszyły się trochę od komputera i wykonały konkretne ćwiczenia. Oczywiście, jest i instrukcja:
Bardzo podoba mi się pomysł na takie gry dla dzieci. Zero przemocy, bezsensownego ruszania myszką, za to ruszanie głową. Jest dobra zabawa, ale też ćwiczenia dla dzieci- na pamięć i koncentrację. Moje dzieciaki ją uwielbiają, a ja mam dzięki niej chociaż chwilkę spokoju :)
Dostałam jeszcze w pakiecie program dla dorosłych, ale muszę przyznać ze smutkiem, że nie zachwycił mnie tak jak ten dla dzieci. Jak dla dzieci, zadania mają coraz wyższy stopień trudności i są podzielone na etapy, ale gra dla dzieciaków jest zdecydowanie ciekawsza :) Na szczęście, nie ma problemu, żeby rodzic grał w grę dla dzieci. Każdy z członków rodziny może mieć w grze swój profil i zbiera punkty dla siebie. Dlatego nie ma obaw, że dorosły przeskoczy do wyższego poziomu, z którym dziecko nie da sobie rady, Każdy gra z siebie.
W każdym razie polecam zmęczonym rodzicom. Działa!