Ze zmysłem słuchu można się bawić na różne sposoby. My bawimy się tak:
- wysłuchujemy głoski w wyrazach, np. bawiąc się w domino głoskowe
- zgadywanki dźwiękowe- robię czymś hałas, a dzieciaki zgadują co to (oczywiście mają zasłonięte oczy), np. otwieranie drzwi kluczem, odkładanie talerza na stół, wyjmowanie łyżeczki z szuflady
- zgadywanie, czym uderzam o stół- kredką, kluczem, pilotem od tv (dźwięk rozpoznawany bezbłędnie :) )
- śpiewanie piosenek- rozwijamy słuch muzyczny
- układanie piosenek o czynnościach, które wykonujemy- Julka jest w tym mistrzem. Mając dwa lata ułożyła piosenkę o treści "Bo Julka nudni (czyt.nudzi), nudni, ze az stlach" :) Do dziś rodzina to śpiewa regularnie :)
- odgadywanie, jaka to piosenka - ja nucę, oni zaczynają śpiewać
- szukanie rymów do podanych wyrazów (doskonalenie słuchu fonematycznego)- w szkole dzieciom daję kartkę z obrazkami i oni łączą je w pary, np. bułka- półka. Z Krzysiem bawimy się w dokańczanie wierszyka:
"Lata osa koło.......nosa
Lata bąk koło........rąk
Lata mucha koło.......ucha/ brzucha
Lata pszczoła koło.....czoła"
Krzysiu zapytał kiedyś, koło czego lata ważka, ale omijamy tą część wierszyka, bo jedyne co mi się z tym rymuje to koło ptaszka :)
- zgadywanki dźwiękowe- uszykowałam w zeszłym roku mojej klasie takie zgadywanki, a potem zabrałam je do domu dla moich dzieciaków- do identycznych pojemników wsypałam: piasek, mąkę, ryż, groch i kamyki. Dzieci musiały poruszając pojemnikami odgadnąć, w którym co jest. Uczniowie mieli do tego karty pracy, a pojemniki były ponumerowane. Moje dzieci po prostu mi mówiły.
- Kiedy jestem zmęczona i rozdrażniona- każę dzieciom zamilknąć i nasłuchiwać. Mogą mi wtedy narysować na kartce co słyszą (samolot, psa, motor, karetkę itd). Świetne na wyciszenie dzieciaków!
- powtarzanie rytmów- ja wyklaskuję/wytupuję/ wystukuję rytm, a dzieciaki go powtarzają
- chodzenie z zamkniętymi oczami według wskazówek słownych
- Indianin na polowaniu- jedno dziecko siedzi na środku koła i nasłuchuje. Pozostałe próbują do niego podejść, ale muszą być bardzo cicho, bo jeśli tylko Indianin kogoś usłyszy i wskaże ręką, ta osoba odpada
- poprawianie wyrazów- świetne ćwiczenie na słuchanie ze zrozumieniem. Ja coś dzieciom opowiadam, przekręcając pewne informacje, a oni muszą mnie poprawiać (np. Królewna Śmieszka, zamiast Śnieżka :) )
- głuchy telefon
- granie na własnoręcznie wykonanych instrumentach
- szukanie swojej dźwiękowej pary (przy większej liczbie dzieci) - dzieci w parach ustalają swój wspólny dźwięk, zawiązujemy im oczy i mieszamy. Pary muszą się odnaleźć po swoim dźwięku.
- z małymi dziećmi- naśladowanie dźwięków zwierzątek, np. przy masażyku
- co możemy usłyszeć?- z moimi dzieciakami bawimy się ustnie, a w szkole robiłam do tego karty pracy- podaję przedmioty i pytam dzieci, które z nich rozpoznają po dźwięku- np. dzwonek, jabłko, farby, woda w butelce. Moje dzieciaki bardzo to lubią.
Dziś bez zdjęć :)
Pliki do pobrania
Etykiety
eksperymenty
(37)
jestem mamą
(37)
prace plastyczne
(28)
przyroda wokół nas
(24)
piątki z eksperymentami
(23)
z papieru
(20)
prezenty
(17)
wiosna
(17)
zabawy na świeżym powietrzu
(17)
zmysły pracują
(17)
świat zwierząt
(16)
sposób na dziecko
(14)
miejsca na wycieczki
(13)
nauka czytania i pisania
(13)
polecam
(13)
zima
(13)
lato
(12)
wesoła matematyka
(12)
woda
(12)
dzieci w kuchni
(11)
Boże Narodzenie
(10)
igłą i nitką
(10)
recykling
(9)
rośliny
(9)
tekściory
(9)
Tatry z dziećmi
(8)
nowe doświadczenia
(8)
zabawy ruchowe
(8)
zabawy z niemowlęciem
(8)
zmysłowe piątki
(8)
Wielkanoc
(7)
farbami
(7)
kwiaty
(7)
niekoniecznie pędzlem
(7)
projekt tęcza
(7)
przygotowanie do czytania i pisania
(7)
Kosmiczny listopad
(6)
OK
(6)
Pomoce dydaktyczne
(6)
dla mamy
(6)
kosmos
(6)
kreatywne
(6)
zabawy z małym dzieckiem
(6)
dotyk
(5)
pisanie
(5)
wakacyjna szkoła 2015
(5)
wyklejanka
(5)
fotografia
(4)
kolorowe nutki
(4)
książki
(4)
smak
(4)
sprawdzenie wiedzy
(4)
słuch
(4)
Słońce
(3)
Ziemia
(3)
czytanie ze zrozumieniem
(3)
dla niejadka
(3)
jesień
(3)
kalendarz adwentowy
(3)
kartki
(3)
konspekty lekcji
(3)
patriotycznie
(3)
pomysły na w-f
(3)
projekty
(3)
równowaga
(3)
w mojej klasie
(3)
węch
(3)
zabawy dla pierwszaków
(3)
zabawy w domu
(3)
zabawy w szkole
(3)
zabawy ze słowami
(3)
ciąża
(2)
las
(2)
lekcja inaczej
(2)
mali rzeźbiarze
(2)
pisanie nie musi być nudne!
(2)
storyline
(2)
tutorial
(2)
układanki
(2)
wakacje
(2)
walentynki
(2)
wzrok
(2)
z komputerem za pan brat
(2)
zabawy integrujące
(2)
zdrowie
(2)
BuJo nauczanki
(1)
Nowy Rok
(1)
OK zeszyt
(1)
człowiek
(1)
escape room
(1)
gry komputerowe
(1)
gry na lekcjach
(1)
gry planszowe
(1)
inne
(1)
jak się uczyć
(1)
lalki
(1)
lapbook
(1)
mała fizyka
(1)
mikołąjki
(1)
mnemotechniki
(1)
noc naukowców
(1)
ogień
(1)
origami
(1)
pamięć
(1)
pojazdy
(1)
postanowienia
(1)
powietrze
(1)
warzywa
(1)
wyzwania
(1)
zabawy dla maluchów
(1)
zabawy z angielskim
(1)
zabawy z muzyką
(1)
zasady w klasie
(1)
zwierzęta
(1)
życie z nastolatką
(1)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zabawy ze słowami. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zabawy ze słowami. Pokaż wszystkie posty
piątek, 20 września 2013
czwartek, 8 sierpnia 2013
Układanka
Przedwczoraj Julka mi się strasznie nudziła. Na dworze 1458 stopni w cieniu, więc musiałam wymyślić coś domowego na szybko. Z zamysłu miało być na szybko, bo w rzeczywistości szykowanie układanki zajęło mi prawie godzinę! A Julce ułożenie .....ok.15 minut. I to jest właśnie jawna niesprawiedliwość...
Polecam takie zabawy, bo sprawdzają czy dziecko czyta ze zrozumieniem. Julka wiedziała, że powstałe wyrazy muszą coś znaczyć i one je zna.
Krzyżówki -układanki są 4, każda w innym stopniu trudna
Ta jest najłatwiejsza
Gotowa, wycięta przeze mnie i podklejona tekturą układanka wygląda tak:
Żeby je rozróżniać, podkleiłam każdy poziom innym kolorem i podpisałam z tyłu numerkami. Każdy poziom jest w osobnej kopercie, też z numerkiem :)
Chwila moment i gotowe. Przy kolejnych już wiedziała, o co chodzi, więc szło szybciej :)
Jeśli ktoś chciałby skorzystać z moich krzyżówek, mogę wysłać je na maila :) Pewnie będzie ich więcej, bo zamierzam je potem wykorzystać na zajęciach wyrównawczych w szkole :)
Polecam takie zabawy, bo sprawdzają czy dziecko czyta ze zrozumieniem. Julka wiedziała, że powstałe wyrazy muszą coś znaczyć i one je zna.
Krzyżówki -układanki są 4, każda w innym stopniu trudna
Ta jest najłatwiejsza
Gotowa, wycięta przeze mnie i podklejona tekturą układanka wygląda tak:
Żeby je rozróżniać, podkleiłam każdy poziom innym kolorem i podpisałam z tyłu numerkami. Każdy poziom jest w osobnej kopercie, też z numerkiem :)
Chwila moment i gotowe. Przy kolejnych już wiedziała, o co chodzi, więc szło szybciej :)
Jeśli ktoś chciałby skorzystać z moich krzyżówek, mogę wysłać je na maila :) Pewnie będzie ich więcej, bo zamierzam je potem wykorzystać na zajęciach wyrównawczych w szkole :)
poniedziałek, 6 maja 2013
Gramy w słowa
Jeszcze tylko trochę i mój starszy maluszek zmieni się w pierwszoklasistę. W związku z tym, że Julka długo nie chciała uczyć się czytania i pisania, a ja postanowiłam jej nie poganiać ani nie zmuszać, zachęcałam ją do tego zabawami. Jeśli wasze dziecko się nudzi, np. w tramwaju, samochodzie czy w poczekalni u lekarza, te gry są dla was idealne :)
Przedstawię Wam kilka naszych ulubionych zabaw. Bardzo prostych. Wykorzystuję je też w pracy, często na zajęciach wyrównawczych.
- Domino głoskowe- na pewno to znacie. Pierwsza osoba mówi wyraz, a kolejna musi wymyślić wyraz na ostatnią literę poprzedniego. Wyrazy nie mogą się powtarzać i nie można się za długo zastanawiać. np. rower-ryba-akwarium-mama i tak dalej.
- Wyszukiwarka- mówię np."znajdź mi zwierzę na głoskę K" i Julka wymienia wszystko, co jej tu pasuje np. kto, krowa, koń, krokodyl. Potem mówię np. "Znajdź owoc na A" i ona szuka. I tak dalej. Kategorii może być mnóstwo, więc zabawa może trwać bardzo długo.
- Co jest w tym pokoju na głoskę "sz" ?- i zaczyna się poszukiwanie. Oczywiście tylko jeden przedmiot może być prawidłową odpowiedzią, ale zgadywać można albo do skutku, albo do kilku razy. Można też zgadywać na zmianę.
- Łączenie rysunków z literami- tu przydadzą się stare gazety albo ulotki. Na kartce A4 piszemy jedną literę, np. K i czytamy ją dziecku. Dziecko powtarza ją i pisze palcem po śladzie. Następnie dajemy mu gazety i prosimy, żeby wycięło z nich rysunki lub zdjęcia przedmiotów, które zaczynają się na tę literę, czyli można wyciąć krzesło, krowę, kawę itd.
Przedstawię Wam kilka naszych ulubionych zabaw. Bardzo prostych. Wykorzystuję je też w pracy, często na zajęciach wyrównawczych.
- Domino głoskowe- na pewno to znacie. Pierwsza osoba mówi wyraz, a kolejna musi wymyślić wyraz na ostatnią literę poprzedniego. Wyrazy nie mogą się powtarzać i nie można się za długo zastanawiać. np. rower-ryba-akwarium-mama i tak dalej.
- Wyszukiwarka- mówię np."znajdź mi zwierzę na głoskę K" i Julka wymienia wszystko, co jej tu pasuje np. kto, krowa, koń, krokodyl. Potem mówię np. "Znajdź owoc na A" i ona szuka. I tak dalej. Kategorii może być mnóstwo, więc zabawa może trwać bardzo długo.
- Co jest w tym pokoju na głoskę "sz" ?- i zaczyna się poszukiwanie. Oczywiście tylko jeden przedmiot może być prawidłową odpowiedzią, ale zgadywać można albo do skutku, albo do kilku razy. Można też zgadywać na zmianę.
- Łączenie rysunków z literami- tu przydadzą się stare gazety albo ulotki. Na kartce A4 piszemy jedną literę, np. K i czytamy ją dziecku. Dziecko powtarza ją i pisze palcem po śladzie. Następnie dajemy mu gazety i prosimy, żeby wycięło z nich rysunki lub zdjęcia przedmiotów, które zaczynają się na tę literę, czyli można wyciąć krzesło, krowę, kawę itd.
Subskrybuj:
Posty (Atom)