Witajcie.
Oto moje mocno zaległe zaległosci :)
Na początek chustecznik, który był moją inspiracją do
marcowego wyzwania Szuflady "Daleki Wschód".
Inspirowałam się Japonią - krajem kwitnącej wiśni.
Wspaniała okazja do uszczęsliwienia siebie nawzajem przepięknymi wytworami rąk naszych własnych!
Moje wymiankowe cudeńka przygotowała dla mnie Zosia znana jako
Licho nie śpi.
A ja wysłałam paczuszkę do
Grejsi.
Zrobiłam dla Grażynki szydełkową chustę i delikatną bransoletkę.
I w końcu zegar z kotem, który zmajstrowałam na potrzeby własne.
Zegar wisi w przedpokoju i cichutko informuje domowników o nieubłaganym upływie czasu, każdego dnia.
Właśnie przeszliśmy na czas wiosenny, co ma tę zaletę że dni będą teraz dłuższe.
A to daje z kolei nadzieję na więcej energii i czasu na tworzenie!
Prawda? :)
Życzę Wam pięknej, twórczej wiosny!