Oto moje kwiaty jabłoni.
Specjalnie na VI hasełko Cyklicznego Wyzwania Kwiatowego u Natalii.
Pierścionek zrobiony jest metodą haftu koralikowego.
W centrum 14 milimetrowa półperełka otoczona koralikami toho w trzech rozmiarach.
Od spodu wygląda tak.
Starałam się go od spodu też trochę obszyć, coby się lepiej prezentował i lepiej "trzymał" na bazie.
Pierścionek nie jest idealny.
Błędy widać gołym okiem, ale jak na pierwszy raz to myślę, ze jest ok.
A w cyklu "robi się" dziś taka fotka.
Właściwie to już się zrobiło.
Pięknie dziękuję za wszystkie miłe słowa na temat moich szyciowych poczynań w Klubie Przydasiowej Twórczości!
I za wszystkie inne komentarze, które zostawiacie w Modrak Cafe!
Dziękuję też wszystkim, którzy "wspomogli" moją fuksjową bransoletkę w głosowaniu.
Dostałam pierwszy punkcik :)!
Jakie macie plany na majówkę?
Piękna pogoda, więc pewnie wyruszą rowery i rozgrzeją się grille!
Ja wyjeżdżam w góry!
Będę zajadać oscypki i podziwiać widoki.
Zdobywać szczyty?
No nie wiem :#.
Nie bardzo lubię...