Biel i złoto, to temat najnowszego, grudniowego wyzwania w Szufladzie.
Moja interpretacja do tego wyzwania, to filcowany na mokro kwiat.
Nie "miętoliłam" go podczas filcowania zbyt długo celowo, ponieważ chciałam, żeby był puchaty i delikatny, jak pierwszy, świeży śnieg.
Jednocześnie, żeby jednak trochę dodać mu charakteru w dwie spodnie warstwy wfilcowałam złotą, siatkową wstążkę florystyczną, a środek wyszyłam złotymi, metalizującym kryształkami.
Kwiatek ma oczywiście zapięcie broszkowe, a na zdjęciu towarzyszą mu jeszcze nieduże zwyklaczki z pięknie fasetowanych kulek opala na złotych biglach.
Serdecznie zapraszam Was do wzięcia udziału w tym biało-złotym wyzwaniu Szuflady i do obejrzenia fantastycznych inspiracji, jakie do tej zabawy przygotowały moje zespołowe koleżanki!