niedziela, 2 kwietnia 2023

Kwiecień

 



...się właśnie zaczął. I wiosna w pełni. 

Wszystko kipi zielenią, ptaki nadają jak szalone już od marca, ale teraz tym bardziej je słychac, bo zaczynamy otwierać okno na całą noc. Uwielbiam ten czas. Czas, kiedy zieleń jest najbardziej zielona i ma najwięcej odcieni. 

Prowadząc centrum ogrodnicze, jestem praktycznie nin stop otoczona kwiatami i nawet już nauczyłam się nie kupować ich do domu. Tylko czasem to i owo. I teraz Wam pokażę te niektóre nowości:


Pierwszy jest Rannik zimowy Eranthis heymalis - bardzo wdzięczna roślinka, pojawiająca się jak przebiśniegi, bardzo wcześnie. Zamówiałam je do naszego centrum i kiedy został tylko jeden, nie oparłam się i go kupiłam.  



Potem skusiłam się na nowe kolory hiacyntów, cebulicę i puszkinię.



Scilla siberica - Cebulica - przepiękny, głęboki, czysto niebieski kolor... Absolutna piękność!



Hiacyntu w purpurowym...



...żółtym....



...i czerwonym kolorze były hitem :


Generalnie wszystkie hiacynty znikały, ale te poszły jako pierwsze.


Oczywiście kolejne żonkile do kolekcji - białe:



I pełne - 'Bridal Crown' - niesamowicie pachnące.



Z poprzedniego roku żonkile:



...już bardziej typowe, no i późniejsze odmiany, bo żółte już dawno przekwitły:



Oczywiście nieśmiertelne i nie do pobicia - narcyze - Narcissus poeticus:



Tulipany tez już w pełni kwitnienia:



Puszkinia - Puschkinia scilloides - błekitna i biała - tym razem zakup z Polski, a nie z mojego miejsca pracy:)




Podobnie jak Szachownice - przyleciały z Polski:



Są w dwóch kolorach, białym i kratkowanym:


Bardzo dobrze rosną - jako jedne z nielicznych cebulowych - na terenach podmokłych, zalewanych , na obrzeżach oczek wodnych. 



Pierwiosnek bezłodygowy, najzwyczajniejszy w świecie, taki, jak rosną w lasach...



Żurawka 'Caramel'  - chyba, bo nie jestem pewna:



Czosnki wytwarzają teraz piękne liście. Za xhwilę zaczną one schnąc i dobrze wtedy mieć roślinę "maskującą" niedaleko. U mnie to będzie Werbena i Kocimiętka. Urosną i zasłonią nieładne, żółknące liście czosnków, które dopiero będą w pąkach.



Orliki w najświeższej zieleni:



Złocień maruna - też w pięknym kolorze. Mam nadzieję, że przyciągnie trochę owadów pożytecznych. Trzeba tylko pilnowac i ściąć kwiaty zanim wytworzy nasiona, jesli nie chcemy mieć pola złocieni:)




Piwonie już coraz większe:



I wspomniana kocimiętka. 



Mięta już rozwija mięciutkie listki:



I Melisa lekarska odrasta z pełnym wigorem:


To tyle z ładniejszych zdjęć. Następna porcja z mojego ogrodu a jakiś czas.