Witajcie moi mili !
W tym tygodniu to mnie przypadł tydzień inspirowania Was.
Z racji tego, że akurat przedwczoraj ruszyło nasze ekspresowe wyzwanie, w którym liftujecie jedną z moich
prac (
to tutaj) - dzisiaj postanowiłam zaprosić Was do poczytania lektury na temat
ploterów, które ostatnio pojawiły się w Magicznej Kartce.
Bardzo często o nie pytacie i zagadujecie mnie w prywatnych rozmowach,
dlatego dzisiaj połączymy przyjemne z pożytecznym - ponieważ będzie coś do poczytania i coś do oglądania :)
(ten model posiadam i o nim mogę opowiedzieć dziś naprawdę bardzo wiele)
Jest to ploter wycinający, który został stworzony do wycinania skomplikowanych oraz prostych elementów, nie tylko z papieru, ale także filcu, folii oraz tkanin (takich jak ortalion, skaj, dżins).
Jak się zapewne domyślacie, ja pracuję tylko i wyłącznie z papierem, dlatego dzisiaj głównie o tym...
Brother ScanNCut to urządzenie niewielkie, mające zaledwie 50cm długości, 15cm szerokości i tyle samo wysokości. Waży ok 3kg.
Niewątpliwie, jedną z jego głównych zalet jest to, że nie wymaga podłączenia do komputera - ba, powiem więcej - nie ma możliwości połączenia go z nim (nawet przez przejściówkę USB via USB, jest dla komputera niewykrywalny). Możecie więc przenosić go do woli i używać dosłownie wszędzie - nawet w łazience lub na wakacjach, jeżeli tylko macie taką możliwość i ochotę (no i prąd) :-)
Bardzo wielki ukłon w stronę Brothera za to, że po zakupie maszyny, nie ma konieczności dokupywania czegokolwiek. Oprócz całego szeregu fizycznego wyposażenia standardowego (maty, noże, pisaki, instrukcje oraz oczywiście gwarancja door to door) - w maszynie znajduje się również 700 gotowych wzorów przygotowanych przez producenta; (zaczynając od kwadratu czy koła, kończąc na borderach, obrazkach 3D na różne okazje, bazach do kartek, czy gotowych napisach i wzorach do patchowrku).
Dołączono również 5 czcionek, za pomocą których tworzymy własne napisy czy wyrazy poprzez klawiaturę, wyskakującą na ekranie (niestety bez polskich znaków).
Każdy z zaproponowanych kształtów, obrazków czy liter, możemy zaprojektować w dowolnym, wybranym przez siebie rozmiarze (mniej więcej od 1cm do 30cm), przekształcając go potem odpowiednio (przykładowo łącząc go z innymi obiektami, obracając, robiąc odbicie lustrzane) itd.
Tutaj uwaga: Przygotowany projekt możemy wyciąć lub... narysować, ponieważ ploter oprócz noży do cięcia - w zestawie posiada również 5 pisaków (w 5 kolorach), oraz 2 znikające do tkanin.
Do zestawu dołączone są także maty z powłoką klejącą 30.5x30.5cm, które służą jako podłoże do dalszej pracy (dwie sztuki mat standardowych oraz jedna mata ze słabą powłoką klejącą, do wycinania cienkiego papieru lub tkanin). Opcjonalnie można dokupić matę o podwójnej powierzchni roboczej, tj. 30.5x60cm (jednak trzeba pamiętać, że tej maty ploter nam nie zeskanuje - o skanowaniu za chwilę).
Do naszych scrapowych papierów używam zawsze maty standardowej. To specjalna mata, której nie da się
zastąpić niczym innym. Naniesione są na niej punkty, które ploter sczytuje w momencie uruchomienia i wsunięcia jej w urządzenie. Gwarantuje to zawsze prawidłowe działanie maszyny, bez ryzyka że coś zepsujemy lub np krzywo wsuniemy matę (w takich przypadkach ploter po prostu nie pozwoli nam zacząć pracy). A jak zacząć pracę? Kładziemy na macie papier, którego chcemy użyć, przyciskamy go dość mocno przy pomocy dołączonej szpatuły i wsuwamy w urządzenie - gotowe :)
Często pytacie mnie o wytrzymałość kleju na macie. Odpowiem tak, jak zawsze odpowiadam.
Jej wytrzymałość a raczej wytrzymałość powłoki klejącej, zależy głównie od tego, jakie papiery będziemy wycinać i co one po sobie pozostawią na powierzchni (niektóre papiery są mniej lub bardziej pylące, niektóre pozostawiają mikroskopijne włókna), stąd też zużycie kleju jest różne, ale nie oszukujmy się - to niestety tylko klej i zużywa się dość szybko, bez względu na to czy będziemy wycinać papier czy rysować na nim.
Staramy się zawsze wyjść na przeciw oczekiwaniom Klientów i szukamy dogodnych dla nich rozwiązań, dlatego też do sprzedaży wprowadziłam właśnie
specjalny klej pomocniczy (tzw. tymczasowy), dzięki któremu nie ma konieczności wymiany maty na nową już po tygodniu użytkowania. Klej ma pojemność aż 500ml (taka tuba jak duży lakier do włosów) a matę spryskuje się bardzo cieniutką warstwą kleju (raz na jakiś czas), dlatego na pewno zawartość posłuży na bardzo długo... Ja swojej maty używam od października, a wierzcie mi, że oprócz pokazów, które staram się dla Was organizować w różnych miejscach - w swoim domu również tej maszyny nie oszczędzam :)
Kolejnym niezbędnikiem oraz dużym atutem plotera jest kolorowy ekran LCD, na którym to znajduje się całe menu główne, ustawienia parametrów pracy (min. nacisk noża, prędkość pracy, nacisk mazaka, itd), podmenu, kategorie z elementami do wycinania oraz odzwierciedlenie naszej maty roboczej. Na ekranie przygotowujemy tak naprawdę całość naszego projektu, po przez szereg wielu możliwości... Producent również i tutaj nie pomyślał o polskich klientach, dlatego jedyny rozsądny język, który możemy wybrać, to język angielski, ale wierzcie mi - jest to tak prosta i intuicyjna maszyna, że każdy poradzi sobie z jej obsługą doskonale. Już po jednorazowym przeczytaniu 75 stron dołączonej na płycie instrukcji obsługi w języku polskim (więcej obrazków niż tekstu), zapoznanie się z jej funkcjami zajęło mi całe 20 minut :)
Następną, moim zdaniem niezastąpioną funkcją Brothera, jest funkcja skanera, który on posiada. Wiadomo - skaner to skaner, kojarzy nam się głównie z położeniem na szybce czegoś, wciśnięcia przycisku "skanuj" i chwilę potem odzwierciedlenia tego, co się włożyło na ekranie...
Tak jest i w tym przypadku, lecz tutaj skaner przydaje się baaaardzo do rozpozycjonowania naszego projektu na poszczególne kolory, czy rodzaje papieru.... Wyobraźcie sobie, że bierzecie do ręki 4 kwadraty 15x15cm. Rozkładacie je na macie i teraz wciskacie znaczek (nie napis) "skanuj"...
Brother przeciąga/skanuje matę w jedną i drugą stronę, i po chwili na ekranie pojawia się mata, wraz z naszymi 4 kwadratami. W taki oto sposób, widzimy gdzie i jak rozmieścić wybrane elementy do wycinania (lub rysowania)... Na jednym kwadracie mogę umieścić listki, na drugim ramkę, trzeci kwadrat będą zajmowały kwiatki a czwarty posłuży mi jako tło mojej przyszłej pracy. I tak oto, za jednym "wsunięciem" maty, mam za 2 minuty wycięte wszystkie elementy do kartki :)
Wyżej opisana opcja skanera, to również świetna alternatywa do wykorzystania zalegających nam wszystkim ścinków (też macie ich tak dużo jak ja? :P)
Nie musimy wkładać całego, lub równo przyciętego arkusza papieru. Skaner zeskanuje nam, to co znajduje się na macie - a po chwili już możemy układać dane elementy na skrawkach papieru. Prawda, że proste i przydatne? :)
Skaner posiada też drugą bardzo istotną zaletę. Mianowicie - jeżeli znudzi nam się już układanie i wycinanie wzorów z maszyny, możemy wziąć arkusz z dodatkami do wycinania (
np z Magicznej Kartki), położyć na macie i zeskanować go. Ten sprytny zabieg po chwili pokaże na ekranie wyżej wymieniony arkusz i da możliwość wycięcia danego elementu z arkusza (wycinanie zamiast nożyczek :)
Niestety występuje tu dość duża (moim zdaniem) wada, ponieważ w żaden sposób nie możemy panować nad tym co nam zakreśli do wycinania Brother a co nie. Myślę, że wynika to z tego, że pomimo rozdzielczości skanera (300dpi), nie rozpoznaje on bardzo jasnych elementów, natomiast te ciemne rozróżnia bez problemu. Trzeba producentowi wybaczyć ten mankament i czasami jednak użyć nożyczek :) aczkolwiek jest sposób, aby wyciąć dowolny kształt, jaki zechcemy - ale o tym opowiem już następnym razem :)
Dla bardziej wymagającej klienteli, producent przewidział również możliwość dokładania do maszyny, zaprojektowanych na komputerze własnych wzorów - co dla mnie jest po prostu numerem JEDEN, ponieważ mogę Wam podarować przy zakupie plotera część swojej twórczości :)
Projekty przenosi się po przez pamięć pendrive i wkłada do złącza USB, z boku maszyny. Odpowiednio przygotowane, możemy przenieść z pendrive'a do plotera, lub zostawić je na nim (i nie zapomnieć, gdy będziemy przemieszczać się z urządzeniem :)))
Ta ostatnia opcja, stworzyła naprawdę nieograniczone możliwości w użytkowaniu (przynajmniej dla mnie) i
projektowaniu, wszystkiego, za co tak naprawdę płacimy ostatnio bardzo duże pieniądze, kupując chociażby podstawowe kształty wykrojników. Mimo, że moja maszynka do wykrojników, która jest niezastąpiona do wycinania bardzo ażurowych wzorów czy serwetek (Brother nam tego nie wytnie), dała mi tyle szczęścia w ostatnich latach - to Brother od października podbił całkowicie moje serce, pomagając mi w dalszym rozwijaniu mojej największej pasji, jaką oczywiście jest grafika, praca i projektowanie dla Was :)
Poniżej przekonajcie się sami, co potrafi:
Od prostych wzorów, typu kwadraty koła, bordery, ozdobniki:
czy napisy, litery:
przez bardziej wypukłe obrazki składające się z kilku części:
A to wszystko za pomocą tego "magicznego" urządzenia, którego nie mogło zabraknąć w naszym sklepie :)
Na koniec dodam jeszcze dla wtajemniczonych, że ploter obsługuje swój własny format plików, ale program Brother ScanNCanvas (to darmowy, internetowy program, którym możecie posługiwać się na swoich komputerach, zamiast projektować na małym ekranie plotera), obsługuje każdy plik wektorowy w formacie *svg - czyli ten standardowy.
Jeżeli ktoś z Was zastanawia się na zakupem tego urządzenia, a nie potrafi projektować w ogóle - to żaden problem. W internecie znajdziecie całe obszerne biblioteki plików do pobrania za darmo, bądź też za bardzo przewrotne kwoty (w granicach AŻ 0,5$-6$ :). Na wszystkich takich stronach zapłacicie po przez system PayPal.
Jeżeli macie do mnie jeszcze jakieś pytania, odnośnie Brothera - piszcie śmiało w komentarzach
Podstawowe wyposażenie oraz gratisy od Magicznej Kartki znajdziecie
TUTAJ.
Odsyłam również do sklepu przy produkcie, i tam w zakładce
"klipy filmowe", zobaczycie co jeszcze potrafi ten niesamowity sprzęt... Bo oprócz wycinania w papierze, potrafi naprawdę bardzo wiele. Potrzeba jedynie troszkę czasu i cierpliwości aby się z nim "zaprzyjaźnić" :) :) :)
Bardzo dziękuję za uwagę i za to, że poświęciliście swój czas,
do napisania,
Marcia