Dukanowska nutella wg Aleex

Dni w ciągu tygodnia pędzą jak w kalejdoskopie. Tylko weekend daje mi szansę na wytchnienie. Jestem w biegu, gnam od jednej firmy do kolejnej, rozmawiam z ludźmi, tłumaczę, przekonuję, proszę. Czasami się złoszczę. Czasami mam wrażenie, że jestem bezradna. Potem zaciskam zęby i od początku zaczynam robić swoje. Wczoraj wróciłam do domu wieczorem. Po południu dzieciaki z mojej szkoły przygotowały, pod opieką nauczycieli,wernisaż poplenerowy. Wystawiały obrazy, które powstały w Kazimierzu Dolnym. Na płótnach utrwaliły zabytkowe kamieniczki, galerie, wąskie uliczki, fasady budynków. Na wernisaż przyszli nauczyciele, uczniowie i ich rodzice. Tylko nikt z władz nie znalazł czasu, aby zobaczyć to, co zostało przygotowane. Poza poezją, muzyką i pracami uczniów najbardziej zapamiętałam rozmowę z jednym z ojców. Kiedy zapytałam, co czuje tata, gdy stoi przed obrazem swojego dziecka, usłyszałam:
- Jestem dumny. Dumny i zaskoczony. Wie pani, ja nawet nie wiedziałem, że moje dziecko tak potrafi.
Takie chwile są najważniejsze. To dla nich właśnie całymi godzinami przygotowuje się wernisaże, pokazy i akademie. Takie spotkania nadają sens naszej pracy.
A ponieważ czasu mam naprawdę bardzo mało, tym przyjemniejsze są rzadkie chwile, gdy mogę pobyć w domu z moimi chłopakami. Dziś siadłam na kanapie z puszystymi placuszkami serowymi posmarowanymi dukanowską nutellą. Tak naprawdę nie przypomina ona w smaku tej oryginalnej, ale i tak dobrze smakuje. Szczególnie gdy ma się ochotę na coś słodkiego.Wy się częstujcie, a ja zmykam, by obejrzeć końcówkę meczu: Real Madryt – Borussia Dortmund.

Składniki:

• 10 łyżek mleka granulowanego w proszku
• 1,5 - 3 łyżki kakao
• 8-10 tabletek słodziku
• 5-8 łyżek mleka 0%
• 200g białego serka homo light

Sposób przygotowania:

1. Rozpuścić słodzik w odrobinie wody.
2. Zmiksować mleko w proszku, kakao, rozpuszczony słodzik i mleko w płynie, aby uzyskać jednolitą masę bez grudek.

3. Dodać serek. Ręcznie wszystko wymieszać przez kilka minut, aż do otrzymania kremu o gładkiej i błyszczącej powierzchni.

4. Nutella świetnie smakuje jako dodatek do serowych placuszków. Można ją przechowywać w lodówce.

Smacznego.

Dukanowskie chipsy wg Aleex

Cały weekend siedziałam przy sprawdzaniu arkuszy maturalnych. Oczywiście pracy było mnóstwo, poświęciłyśmy na poprawianie całą sobotę i niedzielę. W sobotę musiałam skończyć wcześniej, bo Młody miał bierzmowanie. Byliśmy w kościele wszyscy razem. Kiedy zobaczyłam przejętego syna, za którym stał, jako świadek, mój siwiuteńki tata, bardzo się wzruszyłam. Mój tata, dziadek Młodego, też był wzruszony, szczególnie tym, że Młody przyjął podczas sakramentu jego imię.
W niedzielę od rana sprawdzanie. Dopiero po ósmej wróciłam do domu. Za tydzień ciąg dalszy.
W weekend chłopaków przygarnęła mama, moja kuchnia świeciła pustkami. Za to od dziś pomału wracam do normalności. Po weekendowym jedzeniu przegryzek podczas poprawiania arkuszy, pora przeprosić się z dietą. Dziś zapraszam Was na ... chipsy. Tak, tak, nie pomyliłam się. Przepis znalazłam w książce „Dieta Dukana. Przepisy dla Polaków”. Żeby je zrobić, wystarczy kilka minut. Chipsy są doskonałą przekąską. Bardzo smakują wszystkim, nawet tym, którzy nie są na diecie. Polecam.

Składniki:

• dowolna ilość kiełbasy drobiowej lub innej dozwolonej wędliny

Sposób przygotowania:

1. Kiełbasę lub inną wędlinę pokroić na cieniutkie plasterki. Można też kupić wędlinę już pokrojoną. Polecam z Lidla kiełbasę krakowską drobiową (suchą). Jest świetna.

2. Plasterki rozłożyć na płaskim talerzu.

3. Tak przygotowaną kiełbasę wstawić do mikrofalówki na pełną moc na ok. 6 minut. Na początku będzie skwierczeć, potem wszystko się uciszy. Wtedy chipsy są gotowe.

4. Jeśli plasterki nie byłyby wystarczająco suche i chrupiące, dopiec w mikrofali przez ok. 2 minuty.

Smacznego.

Dukanowski sos musztardowy wg Aleex

Matury. W każdym roku przeżywam je na nowo razem z młodzieżą. W tym roku chyba jeszcze mocniej, ponieważ zdaje moja klasa, a ja występuję w zupełnie nowej roli.
Wczoraj, po powrocie do domu, miałam czas i ochotę tylko na coś ciepłego. Zrobiłam sos musztardowy, do którego włożyłam pokrojoną w kostkę, ugotowaną wcześniej wołowinę. Mięso, w połączeniu z wyrazistym sosem, smakowało wspaniale. Polecam.

Składniki:

• wywar wołowo – warzywny
• 1 słoiczek ostrej musztardy
• 1 łyżka skrobi kukurydzianej

Sposób przygotowania:

1. Wywar zagotować.

2. Do gotującego się bulionu dodać musztardę. Energicznie mieszać trzepaczką. Mieszanina będzie przypominać zważoną masę, tak ma być.

3. Skrobię rozpuścić w wodzie. Dodać do bulionu z musztardą. Mieszać do zgęstnienia.

4. Do sosu dodać kawałki gotowanej wołowiny, która gotowała się w bulionie.

5. Podawać na gorąco. Ozdobić pietruszką.

Smacznego.

Śnieżne czekoladowe kuleczki wg Aleex

Koniec egzaminów ! Poczułam ulgę, a Młody całkiem odetchnął. Podobno dzisiejszy angielski nie był zbyt trudny, ale jaka jest prawda, okaże się po wynikach. Dla Młodego to czas oddechu – pojutrze zaczyna się dla niego długi weekend. Ja szykuję się (także psychicznie) do jutrzejszego, bardzo trudnego dnia.
Aby nieco poprawić sobie nastrój, po powrocie do domu zrobiłam sobie pralinki. Są bardzo smaczne, nieco przypominają krówki. Polubicie je, jeśli odpowiada Wam smak mleka w proszku. Z podanych składników wychodzi spora porcja, na pewno zaspokoi apetyty wszystkich łasuchów. Polecam.

Składniki:

• 7 łyżek odtłuszczonego mleka w proszku
• 3 łyżki mleka 0% płynnego
• 1 pełna łyżeczka odtłuszczonego kakao
• 15 pastylek słodziku
• mleko w proszku do obtoczenia pralinek
• aromat waniliowy

Sposób przygotowania:

1. Mleko wsypać do wysokiego naczynia.

2. Dodać kakao.

3. Słodzik rozpuścić w odrobinie wrzątku.

4. Dodać do słodziku mleko i aromat.

5. Tę mieszaninę wlać do naczynia z mlekiem i kakao.

6. Zmiksować, aby składniki się połączyły. Uwaga: po chwili masa zrobi się bardzo gęsta. Należy wówczas przerwać miksowanie, przełożyć masę do miseczki.

7. Z masy formować kuleczki.

8. Obtaczać je w mleku w proszku i odkładać na talerzyk. Pralinki są lekko ciągnące, trochę podobne do krówek.

Smacznego.

Dukanowska kwaśnica wg Aleex

Dziś początek egzaminów gimnazjalnych. Młody jest w roczniku, który objęła reforma, więc zdaje te egzaminy według nowej formuły. Dziś historia z wiedzą o społeczeństwie, a po krótkiej przerwie – język polski. Jutro rano przyroda (biologia, chemia, fizyka, geografia), a po przerwie – matematyka. W czwartek gimnazjaliści zdają język obcy. Rano – poziom podstawowy, zaś po przerwie – rozszerzony. Sporo tego. Kiedy patrzę na Młodego i jego kolegów, to trochę mi ich szkoda. Ciężki okres przed nimi i mimo że udają bohaterów, to stres daje się im we znaki. W garniturach chłopcy wyglądają bardzo dorośle. Aż wierzyć mi się nie chce, że mój mały synuś tak urósł. Teraz, gdy chcę na niego popatrzeć, muszę unieść głowę do góry, a on śmieje się ze mnie, że jestem taka mała. No cóż, ma po kim być wysoki. Już niedługo dogoni wzrostem Daria.
Ja jestem, jak zwykle ostatnio, zabiegana. Mam mnóstwo zajęć. W domu będę miała tylko chwilkę wolnego, ale na szczęście czeka na mnie pyszny obiad. Ugotowałam sobie kwaśnicę. Jest pyszna, zgodna z zasadami diety i bardzo syta. Normalnie podana porcja wystarcza na kilka posiłków, ale Dario też „jest na mojej diecie”, więc zupa znika błyskawicznie. Polecam wszystkim.

Składniki:

• 2 wędzone udka kurczaka
• 70 dag kapusty kiszonej
• 1 cebula
• marchewka
• pietruszka
• kawałek pora
• kawałek selera
• sól, pieprz, ulubione przyprawy
• listek laurowy, ziele angielskie

Sposób przygotowania:

1. Marchewkę i pietruszkę obrać, umyć i zetrzeć na dużych oczkach tarki. Włożyć do garnka. Dodać por, seler, ziele i listek.

2. Mięso kurczaka oddzielić od kości, podzielić na kawałki. Włożyć do garnka razem z kośćmi.

3. Cebulę pokroić w kostkę. Lekko zrumienić na suchej patelni. Dodać do garnka z resztą składników.

4. Składniki zupy zalać zimną wodą, doprawić. Zagotować.

5. Całość gotować około ½ godziny, aż do uzyskania aromatycznego wywaru.

6. Do zupy dołożyć kapustę kiszoną, można ją wcześniej posiekać. Jeśli zupa jest mało kwaśna, dolać sok z kapusty.

7. Kwaśnicę gotować do miękkości kapusty. Wyrzucić kości. Zupa ma być dość kwaśna, wyrazista w smaku.

8. Podawać gorącą.

Smacznego.

Dukanowskie chili con carne wg Aleex

Jak zwykle jestem zabiegana – w szkole zawsze wiele się dzieje. Po południu przyjedzie Gwiazdeczka. Będzie okazja, aby porozmawiać nad miseczką pysznego chili. Robiłam je już, według poniższej receptury, kilka razy i zawsze świetnie smakowało. Zainspirował mnie przepis z książeczki „Przepisy dla Polaków”. Odrobinę go zmodyfikowałam, ale smakuje rewelacyjnie. Nawet nie czuć, że to danie zgodne z zasadami diety Dukana. Spróbujcie.

Składniki:

• 500 g mielonego mięsa wołowego
• 1 cebula
• 2 puszki pomidorów bez skóry
• 3 ząbki czosnku
• sól, pieprz
• 1 tabletka słodzika
• ostra papryka
• oregano

Sposób przygotowania:

1. Cebulę obrać, pokroić w kostkę i podsmażyć na suchej patelni, ewentualnie z odrobiną wody.



2. Ząbki czosnku przecisnąć przez praskę, lekko podsmażyć z cebulą.



3. Na patelnię dołożyć mielone mięso. Podsmażyć, rozdrabniając mięso, które lubi się zbijać w spore grudki.



4. Do składników na patelni dodać pomidory z puszki (2 opakowania). Wymieszać z mięsem, cebulą i czosnkiem.





5. Potrawę przyprawić solą, pieprzem, ostrą papryką i oregano. Do dania dodać 1 tabletkę słodzika.



6. Chili dusić około 1 godziny. Podawać gorące.



Smacznego.

Dukanowskie jajeczne kluseczki wg Aleex

Te kluseczki są doskonałe. Poleca je w swojej książce Dukan, ale przepis na nie znajduje się także w wersji jego książki pt. „Przepisy dla Polaków”. Kluseczki jajeczne przypominają zwykłe lane kluski, ale są bardziej delikatne. Świetnie smakują z bulionem drobiowo-warzywnym. Polecam dla wszystkich na dukanie i nie tylko.

Składniki:

• 2 jajka
• 1,5 łyżki skrobi kukurydzianej
• sól, pieprz

Sposób przygotowania:

1. Jajka wbić do miseczki, posolić, doprawić odrobiną pieprzu.



2. Dokładnie rozkłócić na jednolitą, puszystą masę.



3. Dodać skrobię, dokładnie wymieszać.



4. Masę jajeczną wlewać cienkim strumieniem na wrzący bulion. Ja nie mieszam gwałtownie kluseczek, aby się nie rozpadły.Zagotować i wyłączyć gaz.





5. Podawać od razu po zagotowaniu.



Smacznego.