Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szydełko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szydełko. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 2 czerwca 2016

Spinki-kapelusiki - cz. III

Produkcja trwa ;-). Zapraszam na kolejną porcję spinek.

Kapelusik różowy:






Czerwony:







Miętowy:






Ciemnoniebieski:  





Koralowy:







Morelowy. Tym razem inna wersja - był już z koralowym kwiatkiem i takimż brzegiem, teraz wykończenie białe:






Bladoróżowy, również z białymi dodatkami:






Bordowy:






I na zakończenie kilka zdjęć razem:






Różne wersje kolorystyczne:




Przypomnę jeszcze, że kapelusiki wykonane są z włóczki bawełnianej, ozdabiane szydełkowymi kwiatkami, wstążeczkami i koralikami (jak widać ;-)), zapięcie typu "krokodylek". Na powyższych zdjęciach akurat tego nie pokazałam, ale można podejrzeć we wcześniejszych postach: część I i część II.

Te i inne spineczki dostępne na DaWandzie. Wiem, że Was, robótkujące, nie zainteresują, ale może kogoś, coś, gdzieś? Polecam się. 


Pozdrawiam w tę piękną majową noc,

środa, 18 listopada 2015

Zakładki-kotki


Ponieważ moje dotychczasowe zakładki lekko się zużyły i mimo sentymentu do nich miałam ochotę na coś innego, zastanawiałam się co by tu nowego zrobić... Zamarzyły mi się tym razem zakładki szydełkowe. Ale nie takie zwykłe. Przejrzałam pinterest w poszukiwaniu inspiracji i ten kocurek od razu wpadł mi w oko. To było to! Był nawet wzór, ale zmodyfikowałam go według własnych potrzeb. Właściwie to został sam pomysł. Oto moje kociaki:



Rudzielec:




Białasek:

 




I biszkopcik (miałam kiedyś kota w takim kolorze):






Zastanawiałam się nad usztywnieniem ogonków żeby kotek cały mógł się schować w książce, ale zostawiłam taki - kita będzie sobie swobodnie wystawała z kartek.





Jak Wam się podobają? Ja je uwielbiam. Zrobiłam już pięć, jeden został ze mną, a reszta znalazła schronienie w książkach nowych właścicieli.

Pogoda na czytanie książek idealna, a lektura z taką zakładką jest jeszcze przyjemniejsza.

Pozdrawiam cieplutko,


poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Podkładki pod kubki

Pamiętacie subtelne i delikatne podkładki pod filiżanki? Pokazywałam tutaj i tutaj. Dzisiaj coś bardziej na co dzień - podkubaski. Bardzo użyteczna rzecz takie podkładki: chronią powierzchnię stołu czy biurka przed nieestetycznymi śladami, do tego są wesołe, cieszą oczy i przyjemnie na nich stawiać naczynia. Post częściowo dinozaurowy, bo dwie pierwsze podkładki zrobiłam dawno, dawno temu. Na razie wszystkie razem:


Ta była pierwsza. Z pewnością znacie ten popularny wzór, dość często można go spotkać na blogach. Przeszła test na moim biurku.



Kiedy okazało się, że podkładka wzorowo wywiązuje się ze stawianych jej oczekiwań, szybko dorobiłam drugą, kwiatową:


Dziewczęce, raźne kolory dopasowałam do gustu córki, która to stała się posiadaczką podkładki. Kwiatek zamieszkał na jej szafce nocnej i od tej pory brzydkie ślady po napojach zniknęły.


To byłby koniec zapotrzebowań (no, może przydałoby się zrobić drugie na zmianę - pomyślę, pomyślę), gdybym nie wpadła na to, że takie podkubaski byłyby świetnym pomysłem na prezent. Tak powstały kolejne, w dwóch wersjach kolorystycznych:





Możecie się zorientować, że wzór zmodyfikowałam i dopasowałam do własnego stylu. Ten model podoba mi się zdecydowanie bardziej.




Podkładki pójdą pod kubki pewnej czteroosobowej rodziny.





Teraz możecie zobaczyć dwa kwiatki razem. No, który wzór ładniejszy?






Na koniec jeszcze cały mój zbiorek, niedługo zostaną samotne dwie. Trzeba będzie dorobić.


Macie takie podkładki na swoich stołach? Jeśli nie, polecam ich wykonanie, bardzo praktyczna rzecz.

Pozdrawiam gorąco,
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...