Risotto nie jest trudne do zrobienia, wystarczy trzymać się kilku żelaznych zasad (odpowiedni gatunek ryżu, gorący bulion, nie dać daniu wyschnąć podczas gotowania i dać odpocząć 3 minuty przed serwowaniem), a najlepszym dowodem na to jest fakt, że osobie niedoświadczonej w kuchni pierwsze risotto w życiu może wyjść jak włoskiej Mammie.
Jamie podaje niezły patent na suszone grzyby, których nie ma czasu moczyć (bo to dania w 30 minut), ale za to nadają daniu głębi i aromatu. Do kompletu prosta i świetna sałatka. Dla mnie obiad marzenie. Toteż luby przez dwa dni pod rząd gotował to samo.
Podaję proporcje na 4 osoby.
Risotto grzybowe
1 duża biała cebula
1 łodyga selera naciowego
2 gałązki świeżego rozmarynu
15g suszonych grzybów
300g ryżu na risotto (Arborio, Baldo, Carnaroli, Maratelli, Padano, Roma, czy Vialone Nano)
½ szklanki białego wytrawnego wina
1 kostka rosołowa (u nas inaczej - ok.1.2 litra domowego bulionu z warzyw)
500g mieszanych świeżych grzybów i pieczarek jak shiitake (twardziak japoński), boczniaków, pieczarek brązowych (u nas tylko te ostatnie)
1 ząbek czosnku
mała garść świeżego tymianku
ok. 2 łyżek masła
40g parmezanu w kawałku
½ cytryny
mała garść świeżej natki pietruszki
Sałatka ze szpinaku, suszonych pomidorów, ogórka i orzeszków piniowych
100g orzeszków piniowych
1 łyżka octu balsamicznego
½ cytryny
200g świeżego szpinaku drobnolistnego (albo regularnego, wtedy trzeba mocniej porwać liście)
3 gałązki świeżej mięty
5 suszonych pomidorów z oliwy
1 średni ogórek
Dodatkowo
oliwa
oliwa extra virgin
sól
świeżo mielony czarny pieprz
Przed gotowaniem przygotować wszystkie składniki, aby mieć je pod ręką, wstawić czajnik z wodą, na średni ogień wstawić głęboką patelnię (lub rondel), załączyć grill w piekarniku na maximum, a także przygotować robot kuchenny ze standardowym ostrze tnącym, drugą patelnię, naczynie żaroodporne, miskę na sałatkę.
Cebulę przekroić na pół i obrać, włożyć do robota z selerem naciowym i suszonymi grzybami i miksować, aż całość będzie dość drobno posiekana. Na patelnię wlać ze dwa chlusty oliwy i dorzucić zawartość robota (zeskrobać wszystko dokładnie ze ścianek). Smażyć mieszając.
Na inną patelnię wsypać orzeszki piniowe i na średnim ogniu podprażyć je lekko. Mają być delikatnie zarumienione. Przesypać do miski i zostawić na później.
Z gałązek rozmarynu obrać wszystkie igły i drobno je posiekać. Dodać do patelni z cebulą, dorzucić ryż i smażyć przez ok.1 minutę. Ryż powinien zacząć robić się przeźroczysty. Dolać wino, zamieszać. W tym momencie Jamie wkrusza kostkę bulionową i wlewa kubek zagotowanej wody. U nas luby po prostu dodawał po chochli bulionu i każdą następną, gdy poprzednia się wchłonęła. Jamie dodawał wodę, w sumie ok. 1 litra, ale to zależy od ryżu. Ciągle mieszać, risotto będzie gotować się przez ok. 15-18 minut. Nie pozwolić mu wyschnąć podczas gotowania.
Pieczarki (lub mieszankę grzybów i pieczarek) umyć, jeśli są zabrudzone i połowę porwać na kawałki (lub byle jak pokroić) i wrzucić do patelni z risotto, a połowę dodać do naczynia żaroodpornego z dwoma chlustami oliwy extra virgin i odrobiną soli i pieprzu. Z gałązek tymianku obrać listki i dodać do grzybów. Wycisnąć do tego ząbek czosnku, wymieszać i wstawić pod grill. Jeśli został Wam tymianek można dodać go do risotto (które cały czas jedną ręką mieszacie).
Do miski z orzeszkami dodać ocet balsamiczny, sok z połowy cytryny, 3 łyżki oliwy extra virgin oraz szczyptę soli i pieprzu. Wymieszać i jeśli brakuje soli czy pieprzu, doprawić ponownie. Liście szpinaku wraz z miętą porwać niedbale, dorzucić do miski. Z grubsza posiekać suszone pomidory i dodać do miski. Widelcem poskrobać skórkę ogórka (powstaną takie rowki, w których łatwiej zatrzyma się dressing), a następnie pokroić go wzdłuż na pół i na plastry, dość grube i ukośne. Dodać do miski i w tym momencie niczego nie mieszać, zrobić to dopiero tuż przed podaniem sałatki, gdy risotto będzie odpoczywać - wtedy liście nie zdążą zwiędnąć.
Pod koniec mieszania risotto, grzyby z piekarnika powinny być już zarumienione. Wyjąć je, a do patelni z ryżem dodać masło, zetrzeć większość parmezanu, wcisnąć sok z połowy cytryny, zamieszać i spróbować. Doprawić solą i pieprzem. Posypać posiekaną pietruszką. Odstawić na 3 minuty.
Wymieszać składniki sałatki i zetrzeć na górę nieco parmezanu. Na stół położyć miskę z sałatką, resztę parmezanu z tarką, grzyby zarumienione pod grillem, a risotto rozłożyć między miseczki. Resztę grzybów jedzący sami sobie nałożą na risotto i wykończą odrobiną startego parmezanu.
Ryżotto z grzybami - nawet 3 dni pod rząd mogę wcinać!
OdpowiedzUsuńO, ło tu robiłam na przykład:
http://funita.blogspot.com/2012/12/i-po-candy-ryzotto-lektury.html
Ale takiej sałatki nie jadłam. Wciąż się obawiam szpinaku na surowo... I nawet nie wiem dlaczego :/
Pysznie u Was :)
OdpowiedzUsuń