Tofu w czerwonym curry z grzybami shitake i orzeszkami

Azjatycka kuchnia to jedna z moich ulubionych i ostatnio króluje na blogu. Dlatego też decydując się na przygotowanie kolejnego dania z tej samej palety azjatyckich smaków, zastanawiałam się, co też mogę Wam zaproponować, aby danie było zdecydowanie inne od poprzednich. I tak oto po raz pierwszy sięgnęłam po tofu. Myślę, że godnie prezentuje się w czerwonym curry, a jednocześnie zaspokoi głód zarówno wegetarian, jak i tych z naszych czytelników, którzy lubią mięso. Smacznego!

TOFU W CZERWONYM CURRY Z GRZYBAMI SHITAKE I ORZESZKAMI

Składniki na 3-4 porcje:

Pasta curry:
3 papryczki chili
2 źdźbła trawy cytrynowej
2 ząbki czosnku
1 cebula
1 kawałek imbiru wielkości kciuka
3 łyżki soku z limonki (z połówki limonki)
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka suszonej kolendry (można zastąpić świeżą)
1 łyżeczka ziaren kolendry
1,5 łyżeczki kminu rzymskiego

Dodatkowo:
250 g tofu
100 g świeżych grzybów shitake (lub suszonych, namoczonych we wrzątku)
300 ml mleka kokosowego
5 łyżek orzeszków ziemnych
3 łyżki sosu rybnego (lub więcej)
sok z limonki
kilka łyżek oleju (najlepszy będzie arachidowy lub kokosowy)

Do podania:
dymka
papryczka chili
orzeszki ziemne

Składniki na pastę przygotowujemy - obieramy, kroimy na mniejsze kawałki i miksujemy na w miarę gładką masę. Tofu kroimy w kostkę, grzyby w plasterki. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju i podsmażamy grzyby na dość dużym ogniu, aż zmiękną, potrwa to ok 3-4 minut. Zdejmujemy grzyby z patelni, nie dodajemy już na nią tłuszczu i wrzucamy orzeszki, żeby je zrumienić. Następnie zdejmujemy orzeszki z ognia. Na głębokiej patelni (najlepszy będzie wok) rozgrzewamy łyżkę oleju i podsmażamy pastę curry przez około 1-2 minuty. Dodajemy mleko kokosowe i zagotowujemy, wtedy dodajemy grzyby, tofu oraz orzeszki. Doprawiamy sosem rybnym i sokiem z limonki, gotujemy około 5-7 minut. Podajemy posypane dymką, plasterkami papryczki chili i orzeszkami ziemnymi.