Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mleko w proszku. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mleko w proszku. Pokaż wszystkie posty

piątek, 16 maja 2014

Ciasto czekoladowe z kremem migdałowym


Po długiej nieobecności w końcu mogę wrócić z nowym przepisem :) Co prawda jeszcze czeka mnie jeden egzamin maturalny, ale nie wymaga on przygotowań i nie spodziewam się stresu :) Jeśli Wy też jesteście „szczęśliwymi” maturzystami to możecie spróbować osłodzić sobie życie tym ciastem – wilgotne, czekoladowe blaty przełożone mleczno-migdałowym kremem, pysznie :)

czwartek, 17 kwietnia 2014

Śniadaniowy sernik


Kiedy u Cukrowej Wróżki zobaczyłam przepis na ten sernik, nie mogłam się oprzeć, szczególnie że wciąż poszukuję ciast na tegoroczną Wielkanoc. Ten przysmak jest wyjątkowy, bo jeden ze składników stanowią pyszne, karmelizowane płatki kukurydziane, których zapachowi i smakowi nie można się oprzeć. Z pewnością jeszcze kiedyś je wykorzystam :)

piątek, 31 stycznia 2014

Cztery fazy czekolady


Kolejny zakład przegrany, kolejny wypiek obiecany. I jest: pysznościowy, poczwórnie czekoladowy potwór zamknięty w słoiku. Jest ciasto czekoladowe, budyń czekoladowy, śmietana czekoladowa i sama pokruszona czekolada. Każda warstwa oddzielnie jest świetna, a w połączeniu – wprost genialne ;)

piątek, 17 stycznia 2014

Słodko i orzechowo


Ostatnio mam jakąś manię na punkcie bakalii, orzechy jem niemal codziennie. Kiedy w końcu wydawało się, że zjadłam już wszystkie, znalazłam paczkę mielonych orzechów laskowych. I trzeba było znaleźć przepis na coś słodkiego, prostego i naprawdę szybkiego. I są orzechowe kulki, zawierające tylko 4 składniki :)

niedziela, 13 października 2013

Mleczne trufle z orzechami

W poszukiwaniu przepisu na jakiś przysmak do kawy znalazłam na jednej ze stron przepis na białe trufle (klik). Przepis mi się bardzo spodobał, więc wypróbowałam go, zmieniając szczegóły… i oczywiście nie żałuję ;)

sobota, 18 maja 2013

Blok czekoladowy



Moja koleżanka miała urodziny, więc miałam okazję zrobić coś pysznego ;). Jednak z powodu wiecznego deficytu czasu musiałam zdecydować się na zrobienie czegoś, co wszyscy znają i kochają, co będzie proste i niewymagające wiele czasu (idealnie na przerwę między zadaniami z izomerii optycznej a ćwiczeniami z węglowodanów ;)).