
Wreszcie nadeszło długo wyczekiwane lato. Upalne, długie dni jak ja na to czekałam. Do pełni szczęścia brakuje tylko urlopu ale i ten niebawem :). Moim ulubionym daniem na takie dni jak dzisiaj jest chłodnik, który chcę właśnie zaprezentować. To mój dzisiejszy obiad zjedzony na swieżym powietrzu :).
Składniki na przysłowiowe "oko"
zsiadłe (kwaśne) mleko lub kefir
botwinka pokrojona i obgotowana wcześniej w małej ilości wody z dodatkiem masła
ogórek pokrojony w kostkę
rzodkiewka
szczypiorek
koperek
jajko ugotowane
Wszystko to wymieszane ze sobą, najsmaczniejsze na drugi dzień po przegryzieniu się. Podałam go z młodymi ziemniaczkami okraszonymi cebulką z boczkiem i posypanymi koperkiem :).