poniedziałek, 22 listopada 2010

Pudełeczko Agi + Galeon

Kolejne pudełeczko z zapałek. Nieduże, dość kolorowe. Robione z nudów w wakacje, więc już jakiś czas temu... początkowo nie miało właściciela, teraz wpadło w łapki Agnieszce. Bez większych udziwnień, czyli zero wypalania, tabliczek, kwiatków itp. Tym razem poeksperymentowałam z kolorami. Założenie było proste: miało wyglądać jak wyjęte z wody, takie w mule i porostach hehe. Wyszło oryginalne jak sądzę. Jednak jestem zadowolona, bo to pierwszy raz jak mieszałam różne farby i bejce. 
 Wymiary: 11x9x8cm

Jestem mile zaskoczona komentarzem od nati, która podrzuciła mi fajny pomysł. A dokładnie zapytała czy może kiedyś bym nie wrzuciła małej sesyjki z serii jak to jest zrobione, czyli zdjęcia w trakcie powstawania zapałkowych pudełeczek. Pomysł świetny i bardzo za niego dziękuję. Myślę, że niebawem odważę się na coś takiego.

Tymczasem wrzucam dość komiczne zdjęcia ukazujące progres w mej stoczni hehe. Proszę się nie śmiać, że tyle mam klamotów na stole, jednak pracuję w małym pokoiku i lubię mieć wszystko pod ręką :D
Proszę zwrócić uwagę na jakże zmyślny sposób utrzymywania w pionie żagla - niezbyt chciało mi się trzymać tak bez ruchu żagielek ok. 40 min (bo tyle potrzeba mniej więcej, żeby klej zaczął wiązać), zwłaszcza, że łapki mi się trzęsą i taka opcja nie wchodziła w grę. Wykorzystałam to co miałam w zasięgu ręki: klej, słoik z rozpuszczalnikiem i szklankę po herbacie. To się nazywa pomysłowość hehe.

A tak mi dziś gra:  AC/DC - Shoot To Thrill

Pozdrawiam podglądaczy!

niedziela, 21 listopada 2010

Świąteczna szkatułka

Mała szkatułka wykonana na zamówienie dla Marzeny. Oczywiście jak zawsze z zapałek. Środek pudełeczka wyściełany miękką tkaniną, zewnętrzna część malowana farbami do drewna i lakierobejcą (mahoń). Zamykane na metalowy haczyk. Na wieczku suszone kwiaty, z boku tabliczka z napisem.

Zmieniłam troszkę wygląd bloga, czarny kolor był może zbyt mroczny? Niewykluczone, że jeszcze się pobawię z tą stronką.

Pozdrawiam odwiedzających!

piątek, 19 listopada 2010

Sowa mądra głowa

Oto sowa, wykonana na zamówienie Eweliny. Wykonana z zapałek, bejcowana na ciemny dąb. Pierwsza z tak skomplikowanych prac. Zamawiająca nie określiła jak ma wyglądać sowa, więc posiłkowałam się różnymi zdjęciami. Wyszła sowa 3D, a podobno w wyobrażeniu była płaskorzeźba... ;D

Za zdjęcia dziękuję Pawłowi i Ewelinie.

środa, 17 listopada 2010

Galeon

Przedstawiam dziś Wam jeden ze starszych projektów, w sumie jeszcze nie skończony, ale co tam. Zaczęłam go majstrować już lata świetlne temu hehe. Nawet szczerze powiem, że nie pamiętam kiedy. Inspirowany filmem "Piraci z Karaibów: Skrzynia Umarlaka", a film nie nowy, więc troszkę czasu upłynęło od otwarcia mej stoczni. Na dzień dzisiejszy wygląda już inaczej, polakierowany, brakuje mu tylko dwóch żagli no i olinowania, ale te muszę podejrzeć gdzieś na jakimś modelu bo głupio byłoby spaprać tyle pracy jakimś kiepskim wykończeniem. Za jakiś czas pojawią się następne fotki :)

poniedziałek, 8 listopada 2010

Pan Panda

Pan(da)/Pan Panda - to mój drugi filcowy wytworek (bo maleńki, ok. 4 cm wysokości). Powstał mniej więcej w czasie gdy studenci szykują się do sesji :D misiek, jak każdy prawdziwy miś, ma duuuże łapki, co by móc przytulić ^^

niedziela, 7 listopada 2010

Pudełeczko dla Pani Oli

Witam, dziś prezentuję Wam pudełko dla Pani Oli^^ wykonane całkowicie od zera, z zapałek. Oto jak wygląda:
Dość duże, nie wiem czy nie największe jakie zrobiłam do tej pory, bardzo pojemne (wymiary: 20,5x9,5x15cm). Środek pudełka wyłożony zapałkami, na wieczku tabliczka z napisem, wypalana. Zewnętrzna część pudełka na bocznych ściankach ma ramki-okienka z suszonymi kwiatami. Wieczko bardzo kolorowe, również z polnymi kwiatami. Miały one tworzyć niemal malowidło :P czy się udało? Nie mi oceniać. Intensywny kolor tła zamierzony - suszone kwiaty mają to do siebie, że przez promienie słoneczne z czasem tracą barwę, dlatego taki mocny kontrast. Zewnętrzną część pudełka przed bejcowaniem pomalowałam odrobinkę farbą akrylową w kolorze fioletu (właścicielka pudełka uwielbia ten kolor ^^), później mocno przetarłam. Kolor lakierobejcy: sosna (zewnętrzna część pudełka) oraz palisander (środek pudełka).

sobota, 6 listopada 2010

Misiek

Witam! Dziś chciałabym Wam pokazać małego miśka, nie ma on jakieś finezyjnej nazwy xD to jak dobrze pamiętam mój trzeci filcowy wytwór, więc szału nie ma.
 Misiek powędrował w łapki faceta, więc co by mu nadać bardziej męskiego stylu macho (xD) dodałam szare łatki, że niby sponiewierany troszkę :D misiek ma 7x6 cm. I jeszcze kilka fotek zrobionych w czasie powstawania:
Przyszły tułowik i główka

Tu już powstają nóżki, jedna skończona a druga w fazie filcowania

Filcowanie - ciąg dalszy :D

A tu początek łapki - zawsze zaczynam od słabo ufilcowanej kuleczki
To chyba tyle!^^ niebawem kolejne me wytwory.

piątek, 5 listopada 2010

Urodzinowa szkatułka

Szkatułka z zapałek wykonana przeze mnie na zamówienie. Bejcowana na ciepły brąz, lakierowana, wnętrze wyłożone delikatną tkaniną. Ozdoby oraz napis wypalane. Pod "kratką" zatopione kwiaty oraz koniczynka, na szczęście :) jak zawsze całe pudełeczko tworzone bez większego zamysłu czy tam planu. Podwójne wieczko było nie lada wyzwaniem, ale opłacało się nieco przy tym popracować.
Wymiary: ok. 14x10x11cm (d/s/w).
 Za zdjęcia dziękuję Pikuslawowi.

Zamówienia... zamówienia...

Dziś pokażę Wam kilka drobiazgów z zapałek wykonanych na zamówienie, takich już moich starszych prac:)


Pierwsze - pudełeczko dla Pikuslawa. Wymiary: ok. 10x10x5.5 cm. 
Za zdjęcie dziękuję Pikuslawowi.

 Szkatułka dla Dariusza, a właściwie jego żony ^^ środek pudełeczka wyłożony miękką tkaniną atłasową (pierwszy raz wnętrze pudełka okładałam tkaniną i muszę przyznać, że było to dość skomplikowane, ale po niewielkich przygodach udało się). Zamawiający życzył sobie, aby pudełko miało odcień mahoniowy, jednak taki był chyba tylko napisany na puszce z bejcą :D no i wyszedł taki raczej czerwonawy kolorek.
wymiary: ok. 13x8,5x8 cm.
Zdjęcia zrobione przez zamawiającego, dziękuję.

 Bliźniacze ramki - tutaj lekko puściłam wodze fantazji ;D w zasadzie miałam tylko powiedziane, że mają być zrobione dwie rameczki na zdjęcia, które mają być swoimi odbiciami, wielkość, to czy ramki mają "stać" krótszym czy dłuższym bokiem no i napisy. Reszta należała do mnie.
I wymyśliło mi się, że będą takie dość geometryczne, ale żeby nie było zbyt surowo dodałam motyw z kwiatkami, wypalany. Po złożeniu obu ramek (tak jak są na zdjęciu ułożone) kwiaty pasują do siebie i tworzą jeden mini obrazek. Dodatkowo ociepliłam ramki dwoma kolorami bejcy: ciemny dąb + sosna złocista. Zdjęcia są wsuwane od góry.

czwartek, 4 listopada 2010

Skarbonka

Chatka - skarbonka, jedna z bardziej skomplikowanych prac. Co za tym idzie bardzo czasochłonna.
Pokryta lakierobejcą (teak), miejscami także potraktowana wypalarką.
wymiary (orientacyjnie): 16x18x16 cm
kasiorkę wrzuca się kominem, wyjmuje przez drzwiczki (widać na zdjęciu), które dla niewtajemniczonych są niemal niewidoczne :D

Prosta Ramka


Uzupełniania wpisów ciąg dalszy!
Dziś: prosta rameczka, rzecz jasna z zapałek. Ktoś kiedyś mnie zapytał czy tulipan na ramce też jest zrobiony z zapałek, otóż nie! ^^ kwiat jest wykonany z patyczków po lodach i wykałaczki. U góry zaczep do powieszenia.
wymiary: 13x 16,5 cm

środa, 3 listopada 2010

Pierwsze zapałkowe "dzieło"


Przedstawiam Wam moje pierwsze zapałkowe pudełeczko :) bardzo malutkie, 8,5x4,5x5,5 cm, powstawało jak dobrze pamiętam dwa dni, więc dość szybko (w przeciwieństwie do tego, co pisałam na wstępie). Użyłam tego, co miałam akurat pod ręką, czyli zwykłych farb plakatowych, kleju do drewna i... lakieru do paznokci. Chciałam żeby wyglądało na takie starsze, więc po pomalowaniu pudełeczka farbą i częściowym wyschnięciu przetarłam dość mocno na krawędziach. A potem tylko lakier i wsio ^^

Witam na moim blogu :)

Już od jakiegoś czasu zamierzałam założyć swojego bloga, ale... zawsze coś przeszkadzało, a to brak chęci a to szkoła a to inne ciekawsze zajęcia xD
Na blogu będę zamieszczać swoje prace, czyli zapałkowe drobiazgi co to zrodziły się w mym umyśle oraz inne, filcowe wytwory, czasem zapewne pojawi się jakieś zdjęcie, bo często biegam z aparatem i focę, choć dość nieudolnie jeszcze.
Wpisy będą umieszczane raczej dość nieregularnie z racji tego, że moje prace nie powstają z dnia na dzień.
Zapraszam do oglądania i komentowania! :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...