Pokazywanie postów oznaczonych etykietą papryka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą papryka. Pokaż wszystkie posty

sobota, 13 stycznia 2018

Odsmażany indyk Eda



Ten przepis chciałam opublikować tuż po świętach. Dotrwałam jednak tylko do wyjścia gości, po czym się rozchorowałam. Pomyślałam sobie: W nowym roku będzie lepiej, tym bardziej, że zaczynam go od kilku dni urlopu. Wiecie już, co mnie w trakcie niego spotkało? ;) Pieczony indyk pojawia się w kuchni jednak nie tylko w święta, więc warto w ten sposób wykorzystać jego resztki. Z innym mięsem czy warzywami danie też będzie smaczne. Zmniejszyłam jedynie ilość parmezanu, a i tak jego smak oraz aromat były intensywne, więc możecie się pokusić o dalszą redukcję. Autorem przepisu jest Ed Victor, a udostępniła go Nigella Lawson.


1 cebula
2 czerwone papryki
50 g płatków migdałowych
15 g masła
2 łyżki oliwy
50 g parmezanu
1 ząbek czosnku
250 g skrawków upieczonego mięsa z indyka
75 g drylowanych czarnych oliwek
2 łyżki kwaśnej śmietany
1 jajko
2 łyżki bulionu z indyka
kilka kropli tabasco
1-2 łyżek natki pietruszki

Cebulę obrać i posiekać. Z papryk usunąć gniazda nasienne, a następnie pokroić je w kostkę. 

W rondlu uprażyć płatki migdałowe, a gdy będą intensywnie pachnieć, przesypać je na talerz.

Do rondla włożyć masło, oliwę, cebulę oraz paprykę i smażyć na niewielkim ogniu przez 10 minut, od czasu do czasu mieszając. W tym czasie utrzeć parmezan.

Dodać do rondla przeciśnięty przez praskę obrany ząbek czosnku oraz mięso z indyka i smażyć, aż mięso będzie gorące. Dodać uprażone płatki migdałowe oraz oliwki, wymieszać.

W miseczce wymieszać śmietanę, jajko, bulion z indyka oraz tabasco. Wlać do rondla i szybko wymieszać. Na koniec dodać starty parmezan i mieszać, aż ser zacznie się topić. 

Przełożyć na talerze lub do miseczek i posypać natką pietruszki.


Inspiracja: Nigella Lawson, Nigella świątecznie.

sobota, 9 września 2017

Acquacotta według Kate McMillan


Gdy byłam mała, mama — w ramach regionalnej edukacji kulinarnej — zrobiła mi wodzionkę. Wrażenia chyba miałam wstrząsające, skoro pamiętam to do dziś. Podobnie było z zupą szpinakową z dodatkiem bardzo drobnych lanych klusek. Jako zakamuflowana opcja... włoska, zdecydowanie opowiadam się za acquacottą ;) Ajnlauf z parmezanem zamiast mąki też podbił moje serce. Zupa nas zachwyciła i będziemy do niej wracać, zmniejszyłam tylko w przepisie ilość oliwy, bo była zbyt tłusta.

2 czerwone cebule
3 łodygi selera naciowego
375 g papryki żółtej i czerwonej
60 ml oliwy
500 g pomidorów
sól
pieprz
3 jajka
60 g parmezanu
8 kromek czerstwego chleba
czosnek

Obrać cebulę, z selera usunąć twarde włókna, z papryk — gniazda nasienne, a następnie pokroić warzywa na kawałki. W dużym rondlu rozgrzać oliwę i smażyć cebulę przez 4 minuty na średnim ogniu, dodać paprykę oraz seler i smażyć przez 10 minut, od czasu do czasu mieszając.

Gdy warzywa się smażą, sparzyć pomidory wrzątkiem, obrać ze skóry, usunąć z nich pestki, a miąższ pokroić na kawałki. Dodać pomidory do rondla, doprawić solą i świeżo zmielonym pieprzem. Dusić na małym ogniu przez 1 godzinę, od czasu do czasu mieszając.

Dodać do rondla 2 litry wody, doprowadzić do wrzenia i gotować przez 10 minut. W tym czasie zetrzeć parmezan, przesypać go do niedużej miski, wbić do niej jajka i roztrzepać. Przelać masę jajeczną do rondla z zupą, ciągle mieszając. Po minucie zdjąć z ognia i doprawić solą oraz pieprzem. 

Chleb opiec w tosterze i potrzeć obranym ząbkiem czosnku. Na dno miseczki włożyć tosty, zalać je zupą i podawać.


Inspiracja: Kate McMillan, Zupy.


Akcję Warzywa psiankowate przygotowała autorka blogu Mops w kuchni.

Zapiekanka z papryką, ziemniakami i serem halloumi


Choroba i urlop nie sprzyjają gotowaniu i dodawaniu postów. Mam nadzieję, że od drugiej połowy września będzie lepiej ;) Wracam z daniem, które nie wymaga żadnego wysiłku (nawet ziemniaków nie obieram do niego, tylko myję), smakuje za to tak, że musimy się powstrzymywać, aby nie jeść go codziennie ;) Jak się pewnie domyślacie, to ono gościło u nas najczęściej w ostatnich tygodniach. Przepis znalazłam w książce Nigella gryzie, ale nieco go zmieniłam. Zrezygnowałam z cebuli i batatów, za którymi nie przepadam, natomiast dałam więcej ziemniaków i sera, bo halloumi uwielbiamy :) 

1 czerwona papryka
1 żółta papryka
3 duże ziemniaki
4 łyżki oliwy
pieprz
czosnek
225 g sera halloumi

Rozgrzać piekarnik do 200°C. Z papryk usunąć gniazda nasienne. Papryki i ziemniaki pokroić w około dwucentymetrową kostkę. Przełożyć do miski, dodać oliwę oraz świeżo zmielony pieprz i dokładnie wymieszać, a następnie przełożyć do niskich naczyń do zapiekania. Do każdego wcisnąć 2 nieobrane ząbki czosnku. Piec przez około 40 minut, aż warzywa będą miękkie. Pokroić ser na plasterki.

Włączyć w piekarniku grill, na warzywach ułożyć plasterki sera i zapiekać około 5 minut, aż ser się zrumieni. Podawać gorące.



Akcję Warzywa psiankowate przygotowała autorka blogu Mops w kuchni.