Kilka postów temu wspominałam o moim znalezisku na strychu , dzisiaj pokaże pozostałe ze zbiory. Jest ich ...to znaczy serwet i serwetek 7 szt i jedna poszeweczka na okrągłą podusię .
Małych okrągłych jest trzy – każda ma inny wzór , dwie prostokątne - takie na stół dość duże oraz dwie podłużne z tym że jedna w sam raz na ławę a druga na stół .Poszeweczka jest ładniutka ale niestety nie mam okrągłej poduszki wtedy prezentowała by się na pewno o niebo lepiej.
Zawsze z takimi wiekowymi rodowymi cudeńkami powracają wspomnienia … piękne i bolesne. Przypominają mi rodziców …mamę … niestety oboje już nie żyją…., a czasami tak bardzo ich brakuje mimo upływu lat…..

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających moje skromne progi !!!!