Właśnie dostałam wiadomość ,że moja paczuszka przygotowana na wymiankę Walentynkową dotarła do punktu przeznaczenia .Adresatką i przydzielaną osóbką w drodze losowania była Elżusia . Z tego co napisała wnioskuję że przsyłka - niespodzianka przypadła jej do gustu i spodobała się. Moja Walentynkowa przesyłka zawierała ...jak w temacie serca , serducha i serduszka.A oto kilka fotek co wydziergałam ,uszyłam i zrobiłam......
SERCE - Bardzo spodobał mi się ten motyw i gdy zaczęłam haftowanie nie wiedziałam co z niego będzie ,jak go wykorzystam...
...myśli krążyły w różne strony i kotłowały się pomysły ale kiedy przypomniałam sobie że mam zachomikowane materiały w tej tonacji powstała.....
POSZEWKA.
Efekt końcowy poszeweczki tak mi się spodobał ,że postanowiłam jeszcze coś uszyć do kompletu i tak powstała przywieszka - SERDUCHO.
- tu troszkę ładniej się prezentuje....
A, że było mi mało serduszkowo powstało coś jeszcze i mam nadzieję ,że się przyda .Podobno nigdy ich dosyć, mowa tu o ZAKŁADCE .
I zrobiłam jeszcze jedną rzecz bez której Walentynki nie mogą się obejśc ...a co to takiego (???- KARTKA. I tu po raz pierwszy zmagałam się z techniką (chyba tak się nazywa) karigami.
W owej przesyłce były jeszcze serca, serducha i serduszka na które można luknąc u Elżusi -
Haftowane hobby.są dośc dobrze obfotografowane.
Powstały jeszcze dwie Walentynkowe karteczki ale to może następnym razem pokażę.
Chcę również bardzo podziękować Uli za zorganizowanie zabawy WALENTYNKOWEJ i wszystkim osobom biorącym w niej udział.