Pokazywanie postów oznaczonych etykietą katarzyna pawlak. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą katarzyna pawlak. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Za Chiny ludowe - Katarzyna Pawlak - recenzja



Książka „Za Chiny ludoweKatarzyny Pawlak zrodziła się z pasji zmierzającej do poznania wielości kultur i różnorodności Państwa Środka. Z perspektywy obserwatorki i mieszkanki tak ciekawych miast jak Szanghaj i Pekin, a także turystki odwiedzamy dalekie prowincje na południu kraju, a także przy granicy z Birmą, Wietnamem, Koreą Północną i Mongolią.

Spotykając zwykłych ludzi, tak różnych w swoich tradycjach, wychowaniu, kulturze i mentalności, autorka stara się ukazać jak dynamicznie zachodzą zmiany w tym tak szybko rozwijającym się kraju. Portretując chińską rzeczywistość nie bez zdziwienia i dozy ironii komponuje swoistą mozaikę będącą migawkami i wyrywkami codzienności.

Autorka - socjolog, tłumacz i sinolog, musiała niejednokrotnie przebić się przez barierę nieufności i bycia laowajem (cudzoziemcem). Życie w Chinach wyzwalało w niej różnorakie emocje, nierzadko trudne, będące dla niej samej negatywnym zaskoczeniem. Jej udziałem staje się trudna do opisanie samotność, w kraju miliarda trzystu milionów ludzi...

Jak wiele wiemy, a raczej jak niewiele wiemy o Chinach? Na to pytanie musimy sobie sami odpowiedzieć. Książka Katarzyny Pawlak zapewne tę wiedzę pogłębi, a przy okazji wielokrotnie pozwoli szeroko ze zdumienia otworzyć oczy, gdy będziemy przyglądać się obrzędom religijnym, podglądać ludzi w drodze, przy stole zachwycać się nowoczesnością Szanghaju czy Pekinu. 


Mnie najbardziej zainteresował rozdział, w którym autorka odbywa podróż w okolice granicy z Koreą Północną, gdzie bieda widziana z drugiego brzegu rzeki wydaje się być wszechogarniająca miejsce i ludzi, którzy widziani z oddali w jakiś niewyobrażalny sposób pozbawieni są energii życiowej i pełni smutku.

Treść książka wzbogacona została interesującymi zdjęciami i opatrzona słowniczkiem wyrazów i pojęć. Gorąco polecam! 

Recenzję napisała: Beata Solińska

poniedziałek, 20 maja 2013

"Za Chiny Ludowe" - NOWOŚĆ

Na czym polega „syndrom zależności od miasta” – choroba pokoleniowa młodych Chińczyków?
Jak hukou – system rejestracji ludności, determinuje życie Chińczyka?
Czy żyć z klasą to znaczy żyć po koreańsku?
Jakie jest 80 hou – nowe pokolenie, które bardziej niż polityka i społeczeństwo interesuje konsumpcja oraz kreowanie siebie? Czy nadal lepiej urodzić syna?
I jak właściwie wygląda miłość po chińsku?

Za Chiny ludowe to migawki z chińskiej codzienności, obraz życia lao baixing, czyli tak zwanych zwykłych ludzi, mieszkańców współczesnych Chin; to próba uchwycenia zmian zachodzących w tym olbrzymim i błyskawicznie rozwijającym się kraju. To również opowieść o tym, jak trudno być „obserwatorem dopuszczonym”, który zdołał przedrzeć się przez barierę nieufności.

Katarzyna Pawlak ukazuje wielość stylów życia i kultur w dzisiejszych Chinach, które zdają się rozłamywać na dwa światy – wielkomiejski, zaskakujący nowoczesnością, oraz wiejski, nostalgiczny. Z perspektywy nie tylko turystki, lecz przede wszystkim mieszkanki opisuje Szanghaj – epicentrum gospodarcze, oraz Pekin – centrum polityczne. Portretuje także miejsca nieporównanie bardziej peryferyjne, przyglądając się od wewnątrz zachodzącym w nich przemianom. Obserwuje zanikanie wielowiekowych tradycji, a w ich miejsce pojawianie się aktualnie obowiązującej wersji chińskiej nowoczesności.