OBSERWATORZY

poniedziałek, 30 grudnia 2013

To był rok, dobry rok.....

".... Z żalem dziś żegnam go.
      Miejsce da nowym dniom
      Stary rok, dobry rok. ".
Słowa piosenki Czerwonych Gitar dobrze oddają to co czuję pod koniec 2013 roku. To był naprawdę udany rok dla mnie i mojej rodzinki. Nie będę się o tym rozpisywać, bo to nie dotyczy wyłącznie mnie, ale naprawdę mam za co Bogu dziękować. Udany rok był także dla mojego bloga. Poznałam wirtualnie dużo fajnych ludzi. Dla mnie dobrzy ludzie to ogromne bogactwo i radość. Najbardziej oczywiście cieszę się ze znajomości w realu, gdzie początkiem było blogowanie. Podczas spotkań robótkowych maranciaków poznałam Ludwikę. Jej sposób bycia i ciepło od niej płynące bardzo mi odpowiadają i mam nadzieję, że ta znajomość będzie się umacniała. Podczas wakacyjnego wyjazdu na Podlasie poznałam Ludę i Asię. Luda to taka moja blogowa siostra a z Aśką można konie kraść i mam nadzieję, że w przyszłym roku spotkamy się ponownie, spędzimy wspólnie więcej czasu i jakieś "konie ukradniemy". Kolejną poznaną osobą jest Agnieszka, która przyjechała aż z Lublina na Kaszuby aby mnie odwiedzić. Czas spędzony z tą szaloną i sympatyczną osobą minął bardzo szybko i było bardzo fajnie. Mam nadzieję, że to nie ostatnie nasze spotkanie. Podczas jednego ze spotkań robótkowych w Gdańsku poznałam Alę. To młoda, fajna dziewczyna o wielkim sercu. I jak tu się nie cieszyć, gdy mam znowu kilka wspaniałych nowych znajomych? "Stare" znajomości także cieszą. Dobrze jest wiedzieć, że są osoby podobnie myślące, czujące i mające podobne pasje.
To takie małe podsumowanie, ale muszę jeszcze powrócić na chwilę do minionych Świąt Bożego Narodzenia. Minęły spokojnie wśród najbliższej rodzinki. Oto moja choinka. Jak zwykle biało-srebrno-niebieska. W tym roku trochę mniejsza niż to bywało, ale nawet taką niełatwo było zdobyć.
.
Muszę także podziękować za kolejne przesyłki z życzeniami świątecznymi.
Dziękuję Violi, Ani, Iwonie, Joasi i Bożenie
Dziękuję Beacie, Ani, Eli i Madzi
Dziękuję Edycie, Eluni, Monice i Ewie
Za paczkę z prezentami z serca dziękuję Joannie.
Ogromnie miłą niespodziankę przysłała mi Kasia. Kasiu, Ty wiesz czym sprawić mi przyjemność. Mam nadzieję, że wybaczysz iż pożyczyłam od Ciebie zdjęcie. Wszystko było w tym cudnym pudełku.
Karteczkę z życzeniami razem ze wspaniałą serwetką zrobioną na drutach przysłała mi Joanna. Kocham takie serwetki, więc z prezentu cieszę się bardzo. Dziękuję.
Za kolejne karteczki dziękuję Sylwii,Kasi, Kasi i Bożenie
I jeszcze dziękuję Eli, Dasi i Agnieszce
Sprawczynią kolejnej niespodzianki jest Jola, która była moją klientką. Za przysłane prezenty dziękuję z całego serca. Biżuteria jest cudna a aniołka zagarnęła Brysia.
Wspaniałe upominki przysłała mi także nasza kochana Jomo. Napiszę po prostu dziękuję ale czuję dużo więcej, tylko nie umiem ubrać tego w słowa.
Za karteczkę świąteczną dziękuję także Edycie
Wysłałam ogrom kartek a i tak zdarzyło się, że nie do wszystkich od których życzenia otrzymałam. Przepraszam, że z życzeniami nie dotarłam do każdej osoby osobiście. Po prostu nie dałam rady wszystkiego ogarnąć. Każdą osobę szczerze przytulam do serca i dziękuję za życzenia, które różnymi drogami spłynęły do mnie i mojej rodziny.
I będąc jeszcze w klimacie świątecznym pokazuję moje bombki szydełkowe, które zostały odebrane w przeddzień Wigilii.
Ta ostatnia bombka to dla mnie aby coś mojego zawisło na naszej domowej choince.
Jeszcze przed świętami otrzymałam zamówienie na komplecik komunijny ale ponieważ świątecznej pracy miałam dużo, więc jego  realizacja przesunęła się  na "po świętach". 
Powstał kolejny frywolitkowy wianek komunijny.
I frywolitkowa komunijna profitka. Na pierwszych zdjęciach jeszcze bez wplecionej gumki.
I cały komplecik.
I to wszystkie zdjęcia dzisiaj 
Serdecznie witam nowych obserwatorów a wszystkim dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Ponieważ zjawię się dopiero w przyszłym roku więc chciałabym każdej osobie tu zaglądającej życzyć aby ten kolejny rok był dla Was pomyślny. Niech dopisuje Wam zdrowie a każda chwila życia daje poczucie szczęśliwego spełnienia w wypełnianiu własnego życiowego powołania. Przesyłam buziaki i  uściski.

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia.

"Wiersz staroświecki"

Pomódlmy się w Noc Betlejemską,
W Noc Szczęśliwego Rozwiązania,
By wszystko się nam rozplątało,
Węzły, konflikty, powikłania.
Oby się wszystkie trudne sprawy
Porozkręcały jak supełki,
Własne ambicje i urazy
Zaczęły śmieszyć jak kukiełki.
Oby w nas paskudne jędze
Pozamieniały się w owieczki,
A w oczach mądre łzy stanęły
Jak na choince barwnej świeczki.
Niech anioł podrze każdy dramat
Aż do rozdziału ostatniego,
I niech nastraszy każdy smutek,
Tak jak goryla niemądrego.
Aby wątpiący się rozpłakał
Na cud czekając w swej kolejce,
A Matka Boska - cichych, ufnych -
Na zawsze wzięła w swoje ręce.

Ks. Jan Twardowski 


A ja oprócz życzeń za pośrednictwem księdza Twardowskiego, Chciałabym Wam bardzo podziękować za życzenia napływające różnymi drogami, za każde dobre słowo i za podarunki. Zawsze moje oczy się pocą gdy spotykam się z tak dużą ilością ludzkiej życzliwości. 

A teraz będzie już typowo, bo pokażę Wam co powstało w minionym tygodniu.  Dużo zdjęć będzie bo sporo prac powstało. Najpierw dokończone moje najbardziej pracochłonne zamówienie czyli 12 sztuk 10cm bombek ubrane w błękitne gatki frywolitkowe. Tu są wszystkie razem.
 A tych jeszcze nie pokazywałam.
I nadal frywolitkowo.
Ostatnia bombka ze Świętą Rodziną . Dużo ich powstało w tym sezonie przedświątecznym.
I jeszcze ozdoby świąteczne
 Było też zamówienie biżuteryjne
Ta ostatnia bransoletka to prezent świąteczny dla koleżanki Brysi.
Zrobiłam też na drutach rękawiczki z klapką w kolorze turkusowym.
Jestem jeszcze winna Wam relację z pewnej wymianki. Zapisałam się na Wymiankę u Etoile Kartka na Boże Narodzenie. Ledwo się wyrobiłam ale zdążyłam na czas. Najpierw jednak pochwalę się co dostałam.
Pierwszy prezent dostałam od organizatorki wymianki czyli Etoile
A ja jej wysłałam.
Drugą parą była dekupagekinii. Oto co od niej dostałam.
A ja wysłałam.
 
Bardzo Wam dziewczyny dziękuję.

Witam serdecznie nowych obserwatorów. Wszystkim Wam dziękuję za odwiedziny i miłe słowa w komentarzach.
Jomo na nadchodzące Święta kartek niestety mniej niż na Wielkanoc, bo czasu mi zabrakło.
Gosia jedyny pomocny krasnoludek przy tworzeniu kartek to Brysia
Halina Kowalska masz rację. Rzadko robię jedną rzecz w danej chwili. Czasami nawet kilka na raz
Bożena mam zamiar odpocząć w Święta tylko wątpię czy wytrzymam bezczynność
ithija Lucyna ostatnio mam zaległości w spaniu i wątpię czy to da się odrobić
3nereida białego kordonka mi zabrakło na ostatnie zamówienie
Gizrapka ABJ to nie kokieteria. Nie wierzyłam w wartość moich prac, ale teraz trochę to się zmieniło przez mój blog
Dorota kiedyś też myślałam, że frywolitka to nie dla mnie, że nie dam rady. Warto jednak spróbować.
gosmar kilka kartoników szklanych bombek czeka na ubranko i się nie doczeka w tym roku, bo zamówień było tyle, że dla moich ozdób czasu zabrakło 

I to tyle na dzisiaj. Czeka mnie kolejny pracowity dzień, ale uwielbiam te przedświąteczne przygotowania. Duchowo jestem już gotowa na Boże Narodzenie a reszta też się zrobi, ale to nie jest  przecież najważniejsze. Jeszcze  raz życzę Wam
Zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia.