Na spotkaniu w Warszawie Ola z bloga http://finezjakolorem.blogspot.com/ podarowała mi tego uroczego maluszka z serii Life dostępnej w każdym SuperPharm. Tego typu miętowo niebieskie kolory, wprost UWIELBIAM nosić (nie tylko na paznokciach:), lakier ma przyjemne kremowe wykończenie, kryje standardowo przy dwóch warstwach.
Do kompletu zdecydowałam się na jeden z moich najnowszych nabytków czyli przywieziony z Irlandii Barry M z serii Gelly Hi Shine w odcieniu Blue Grape. Idealny kobalt o lekko żelkowym wykończeniu, nałożony podobnie jak poprzednik dwiema warstwami. W ogóle uważam te serie lakierów za niesamowicie udaną - mam chyba 5 odcieni i żaden mnie jeszcze nie zawiódł:)
Taki sobie wymyśliłam duecik:)