Weekend na zamku w Chobieni

    Kilka dni temu spotkaliśmy się na zamku w Chobieni, tam zawsze jest coś do roboty. Spora ekipa z DTMZ pomogła w porządkowaniu podziemi, wytaszczyli wiadra z gruzem, Marcin z Pawłem dzielnie zasuwali z taczkami. Dziewczyny się nie obijały i wysprzątałyśmy pomieszczenie tzw. Salę Heermanna, wkrótce w tej sali powstanie część muzealna. 

Równocześnie powstaje ekspozycja dotycząca zamku w Chobieni oraz najbliższych okolic.  Kasia z Madzią zrobiły mrówczą robotę pakując zdjęcia w ramki. Jeśli chcesz dołączyć do naszej ekipy to zapraszamy serdecznie! Gwarantujemy niezapomniane weekendy. 
 

W głównej sali zamkowej miała miejsce wystawa obrazów z kolekcji Zygmunta Opolskiego a na sam koniec przepiękny koncert dał Janusz Małolepszy. 
Na zamku sporo się dzieje i będzie działo, już zapraszam na targi rękodzieła 26 maja oraz na Zamczysko w lipcu.

   

Porządkujemy podziemia:

Zbyszek doprowadził zamkową bramę do ładu, obecnie trwa malowanie. 

Przygotowanie wystawy obrazów:

Na zewnątrz trasa urosła (i to za dużo), ale Andrzej walczył z kosiarką i pozbył się dżungli.

Atrakcją dla dzieci była możliwość przejażdżki na kucyku, dzięki uprzejmości pani Ireny. Przy okazji widać jak Andrzej ładnie skosił trawę. W sobotę na zamku odbędą się targi ekologiczne i mam nadzieję, że trawa nie urosła za bardzo.

Część historyczno-fotograficzna, Kasia z córeczką i Madzią pakowały zdjęcia w ramki.

Przerwa musi być, w ramach obiadu był wielki gar z gulaszem. Gara pilnował Łukasz i ma szczęście, że nic nie przypalił.

Przy okazji, każdy szanujący się zamek posiada Białą Damę, nie jesteśmy gorsi i też mamy. Ha!

Nowy nabytek wśród zamkowych przyjaciół, Kinga, zadbała o odpowiednie oświetlenie.

W nagrodę za swoją pracę, nasi wolontariusze mogli posłuchać koncertu Janusza. Zdjęcie specjalnie zrobiłam jaśniejsze, w rzeczywistości muzyka gitarowa oraz świece zrobiły niezły klimat.

Tak to wyglądało w rzeczywistości.

Pamiątkowe zdjęcie :)

Andrzej, człowiek-terminator. Bez niego wiele rzeczy by się nie udało. Przy okazji wspomnę, że to właśnie on prowadzi projekt 770 w Czerwieńsku.

A na zakończenie dnia, fajerwerki :)

POPRACOWALI, zjedli, pogadali, popili, potańcowali... poszli spać bo rano przyszedł czas na wycieczkę po okolicy. Oprowadził nas Piotr Leciejewski

Na koniec autorka bloga w stroju roboczo-straszącym

 (zdjęcie wykonała Marysia, bardzo dziękuję).

I zaproszenie:

Co nowego na 770

         Ostatnimi czasy, albo coś sprzątam albo zaglądam na "swoje lub zaprzyjaźnione" obiekty.

Takie czasy.

Kilka dni temu czekała nas długa droga do Skansenu Fortyfikacyjnego Czerwieńsk i obiektu 770.  Od 2015 roku, schron, przeszedł niesamowitą metamorfozę i z zardzewiałej dziury na śmieci przekształca się w obiekt muzealny. 

Porównaj z wcześniejszymi  latami <2015>  , <2016> i <tu>

Jak najłatwiej dojechać do skansenu, jedziemy prosto w kierunku przeprawy promowej Czerwieńsk-Brody. Przy drodze mijamy tablicę z numerami obiektów i skręcamy w lewo. Wiecie, że to tej pory nie udało mi się dotrzeć do obiektów po prawej stronie drogi (763,762,761) :( na wszystko brakuje czasu.

Tuż przy drodze znajduje się schron bojowy nr 764. Obiekt posiada ciekawe maskowanie, ścianę obmurowano cegłą nadając mu wygląd przepustu wodnego.

Obiekt składa się z czterech pomieszczeń:
- Gazoszczelnej śluzy wejściowej
- Izby pogotowia załogi
- Gazoszczelnej śluzy pośredniej
- Izby bojowej

Jeszcze dwa lata temu było to zupełnie zniszczone miejsce, obecnie jest zamknięte i odnowione. To nie jedyna dobra wiadomość, po dotarciu na 770 dowiedziałam się, że następne obiekty również są remontowane!

Zgodnie z mapą skręcamy w lewo i powolutku (nie chcemy urwać zawieszenia) pyrkamy do  naszego schronu. Przy okazji podziwiamy przyrodę, wokół nas cisza, piękna Odra, mnóstwo ptaków i wojenne pozostałości.


Pyr, pyr samochodzikiem, rozglądamy się :)

Trochę trawa urosła, ale już wyłania się coś betonowego... Od zeszłego roku obiekt jest pomalowany w odpowiednie barwy oraz zamykany na stałe. 

Dla tych co nie przeczytali poprzednich wpisów, przedstawiam rzut obiektu:

Obiekt bojowy na 1 CKM, wykonany w kategorii odporności ogniowej "B1". 
Obiekt składa się z pięciu pomieszczeń:
- Gazoszczelnej śluzy wejściowej
- Izby pogotowia załogi
- Gazoszczelnej śluzy pośredniej
- Izby bojowej
- Wartowni (umiejscowiono tu studnię rurową)
Centralna część  to izba bojowa, oddzielona od wejścia gazoszczelnym blokiem wejściowym, od strony izby bojowej, gazoszczelną śluzą będącą jednocześnie magazynem amunicji. Komunikacja pomiędzy izbą bojową a izbą załogi w warunkach bojowych odbywała się za pomocą rury głosowej. Mogło tu przebywać do 18 żołnierzy.

I małe porównanie rok 2018 i 2015.

Przez 3 lata pracy udało się oczyścić miejsce, osuszyć ściany i zabezpieczyć przed korozją sufity oraz metalowe elementy. Ściany wewnętrzne zostały pomalowane.

Wejście po lewej stronie prowadzi do wartowni, wejście po prawej stronie do śluzy wejściowej.

Wartownia. I znowu małe porównanie: pomieszczenie w 2015 r. i stan obecny. Niestety, przez wyjście ewakuacyjne wlewała się woda i zostaliśmy zmuszeni do zamurowania otworu.

Trwa murowanie.

W zeszłym sezonie chłopaki zamontowali płytę 403P9 (Płyta stalowa ze strzelnicą dla km).

Zamknięcie strzelnicy 57P8 (zamknięcie strzelnicy broni ręcznej). W zagłębieniu znajdowała się uszczelka filcowa, która dociskana śrubą motylkową zapewniała gazoszczelność.

W środku dokończyliśmy malowanie a na zewnątrz trwają prace murarskie :)

Teraz pora na troszkę zdjęć z wnętrza. Obecnie jeszcze mamy bałagan, powoli trwa przygotowanie gablot i stołów na eksponaty.

Izba bojowa, przygotowywane gabloty wystawowe.

Jak już wspomniałam remontowane są następne obiekty w linii i postanowiliśmy zrobić mały spacerek do 771.

Dzwon obserwacyjny na szczycie wału przeciwpowodziowego.

A to dla porównania, maj 2016r:

Kilka zdjęć z wnętrza.
7P7 Płyta stalowa ze strzelnicą dla km, tego elementu w naszym obiekcie brak (pewnie złomiarze wykręcili).

To już następny obiekt, akurat zamknięty. 772

Podczas Pikniku Fortecznego w Skansenie Czerwieńsk będzie można zwiedzać wszystkie obiekty. Serdecznie zapraszamy w czerwcu.