Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kuchnia polska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kuchnia polska. Pokaż wszystkie posty

piątek, 14 kwietnia 2023

Tarta orzechowa

 Tarta orzechowa to rozkosz dla podniebienia. Słodka, a nawet bardzo słodka rozkosz. Jednak warto się na nią skusić raz na jakiś czas. Uwielbiam ją za orzechy, chrupiący spód i lekko słony, a zarazem słodki karmel. Tak, właśnie tak można opisać niebo! 

W tarcie lubię zawrzeć kilka rodzajów orzechów: pekany, włoskie, laskowe, nerkowce i migdały. Każdy ma inny smak, strukturę i smak. To właśnie nadaje jej wyjątkowości. Spróbuj się nie ograniczać co do jednego czy dwóch odmian orzechów. Zaszalej!

Inspirowałam się tarta od Bogusi Kuroń, jej przepis znajdziecie tutaj.


Spód tarty:

300 g mąki pszennej
150 g masła w temp. pokojowej
20 g cukru waniliowego lub 1 łyżka ekstraktu waniliowego 
3 żółtka
75 gr cukru pudru
 
Z podanych składników zagnieć ciasto, włóż do lodówki na godzinę. Po tym czasie ciasto rozwałkuj na 5 mm placek wielkości formy. U mnie forma 26 cm. Wyłóż formę ciastem, dociśnij do brzegów i odetnij nadmiar. Ciasto nakłuj widelcem, aby ładnie i równomiernie się upiekło. 
Piekarnik nastaw góra dół 170o i piecz max 15 minut, tak aby ciasto było zrumienione.

Nadzienie:

250 g cukru białego trzcinowego
100 g zimnego masła
250 ml śmietanki 36%
1/4 łyżeczki soli morskiej lub Maldon
250 g orzechów (miks pekanów, włoskich, laskowych, nerkowca, migdałów)
 
W rondelku (najlepiej z grubym dnem) rozpuść cukier (jeśli nie musisz nie mieszaj - możesz delikatnie poruszać rondelkiem aby cukier się nie spalił). Kiedy cukier całkowicie się rozpuści wlej śmietankę. Uważaj na kłęby pary, które będą powstawać w trakcie - łatwo można się poparzyć. Teraz możesz zamieszać, nie przejmuj się cukrowymi skrzepami - rozpuszczą się w między czasie. Zmniejsz ogień i gotuj masę ok. 10-15 minut, w tym czasie masa się nieco zredukuje. Masło pokrój w kosteczki i dodaj do karmelowej masy. Mieszaj do rozpuszczenia się masła. Na koniec dodaj sól, ponownie zamieszaj. razem gotuj jeszcze 5 minut, po czym wyłącz palnik. Pozwól karmelowej masie lekko ostygnąć i dodaj orzechy. tak przygotowana masę wylej na wcześniej upieczony spód. Zostaw do całkowitego ostygnięcia, po czym wstaw do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.


https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/04/tarta-orzechowa.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/04/tarta-orzechowa.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/04/tarta-orzechowa.html



środa, 12 kwietnia 2023

Czekoladowe naleśniki z bitą śmietaną

 Czekoladowe naleśniki to świetny pomysł aby uczcić

 

300g maki pszennej
400 ml mleka
100 ml wody lekko gazowanej
50 g czekolady gorzkiej Callebaut
4 czubate łyżki kakao
2 łyżki oleju kokosowego
100 g cukru
2 jajka

W 50 ml mleka rozpuść czekoladę. W misie robota wymieszaj mąkę z cukrem, pozostałe mleko wymieszaj z jajami i dodaj do mieszaniny mąki z cukrem. Cały czas mieszając na wyższych obrotach dodaj rozpuszczony olej kokosowy, a następnie wodę. Kiedy masa będzie miała jednolitą konsystencję dodaj rozpuszczoną czekoladę w mleku i mieszaj dalej dodając porcjami kakao. Masa ma być dokładnie wymieszana bez grudek - wtedy jest gotowa.
Na patelni smaż cieniutkie naleśniki i odkładaj na talerz - jeden po drugim. Jeśli masa naleśnikowa nie rozlewa się po patelni dodaj odrobinę mleka.

Naleśniki nadziewaj ubitą śmietaną*, udekoruj ciasteczkami oreo, pałeczkami czekoladowymi, pokruszonymi bezami i pistacjami.

*Pamiętaj! Najlepsza bita śmietana to ta, która sam zrobisz. Wystarczy ubić śmietanę 30-36% z odrobiną cukru pudru (w zależności od smaku).


https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/04/czekoladowe-nalesniki-z-bita-smietana.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/04/czekoladowe-nalesniki-z-bita-smietana.html


wtorek, 28 marca 2023

Jajka nadziewane pastą rybną

 Zbliżają się Święta Wielkiej Nocy, a jak wiadomo to święta jajek pod wszelką postacią. na moim blogu znajdziesz wiele przepisów z jajkami, bo My je uwielbiamy!

Dzisiaj chce Przedstawić jajka z nadzieniem z pasty rybnej, pyszna, zbilansowana z chrupiącym ogórkiem kiszonym i cebulką. To bardzo fajna alternatywa dla klasycznych jajek z majonezem.

Do pasty rybnej wybrałam grenadiera ze względu na to, że to chuda, jędrna, biała ryba o delikatnym smaku i zapachu. I do tego ta ryba jest pozbawiona ości. Chętnie wybiera ze względów dietetycznych. Pasta jest prosta do zrobienia, a do tego naprawdę szybka w wykonaniu.

200 g grenadiera
1 mała cebulka biała
1 średni ogórek kiszony
2 łyżki majonezu
sól
pieprz
3 jajka

Jajka ugotuj na twardo, przekrój na pół i wydrąż żółtka. Przełóż do miseczki.
Cebulkę i ogórka kiszonego pokrój  w drobna kosteczkę. Z ryby zdejmij skórę i wszystkie niejadalne części. Białe mięso ryby pokrój na mniejsze kawałki. Wszystkie składniki wraz z majonezem dodaj do żółtek i wymieszaj dokładnie za pomocą widelca.
Możesz także zrobić pastę bez żółtek, to też smaczna opcja nadziewania jajek.
Połówki wydrążonych jajek nadziewaj pastą rybną. Teraz wystarczy tylko udekorować i gotowe.
 
https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/03/jajka-nadziewane-pasta-rybna.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/03/jajka-nadziewane-pasta-rybna.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/03/jajka-nadziewane-pasta-rybna.html

 


czwartek, 17 listopada 2022

Pieczony sernik z galaretką z owoców leśnych

 Ten sernik to mega połączenie różnych tekstur, kombinacja pieczonego sernika z zimną galaretką. Idealnie kremowy, miękki jak chmurka sernik z dodatkiem suszonej żurawiny, a galaretka stanowi idealne połączenie lekko słodkie i kwaśne, a to dzięki różnym owocom leśnym. Naprawdę polecam spróbować. Niewiele jest przepisów, które robię powtarzam. Dlatego tez postanowiłam podzielić się tym przepisem. 


1 kg twarogu do serników
200 g masła
250 g drobnego cukru do wypieków (można zmielić kryształ)
4 jajka, oddzielnie białka i żółtka
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka ekstraktu waniliowego
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
100 g suszonej żurawiny

W misie miksera rozetrzeć miękkie masło z cukrem do otrzymania puszystej masy. Dodać żółtka, ekstrakt waniliowy i zmiksować. Po łyżce dodawać twaróg, dalej miksując. Następnie dodać proszek do pieczenia, mąkę ziemniaczaną i dalej miksować. Dodać żurawinę i wymieszać. Białka ubić na sztywno i delikatnie wmieszać do masy serowej.
Piec w wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy o średnicy 25 cm, przez około 50 minut w temperaturze 160°C. Należy wystudzić w wyłączonym i lekko uchylonym piekarniku.

Galaretka z owoców leśnych
400 g różnych owoców (borówki, maliny, żurawina, jeżyny)
50 g wiśni
2 galaretki malinowe
4 listki żelatyny
4 łyżki cukru trzcinowego

Galaretki rozpuść w 500 ml gorącej wody i ostudź. Żelatynę namocz w zimnej wodzie. Kiedy napęcznieje dodaj do rozpuszczonych galaretek i ostudź. Wszystkie owoce przełóż do rondelka, dodaj cukier i podgrzej aby owoce lekko się rozpadły i puściły sok. Odstaw z palnika i ostudź. Połącz owoce z rozpuszczonymi galaretkami. 
Kiedy owocowa galaretka zacznie tężeć wylej ją powoli na wcześniej wystudzony sernik. Polecam to robić w rancie cukierniczym lub tortownicy aby galaretka nie rozlała się na boki. Zawiń folia spożywczą i wstaw do lodówki na kilka godzin lub całą noc.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/11/pieczony-sernik-z-galaretka-z-owocow.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/11/pieczony-sernik-z-galaretka-z-owocow.html



poniedziałek, 15 listopada 2021

Kremowy sernik z białą czekoladą

 Kremowy, rozpływający się w ustach sernik z białą czekoladą. Warto dodać, że jak spróbujesz innego nie będziesz chciał. Nie umiem zdecydować który lepszy na białej czy ciemnej czekoladzie.

Spód sernika:

200 g kruchych ciastek matcha
30 g masła
30 g ciemnej czekolady
15 g kakao
 
Ciastka zmiel, masło i czekoladę rozpuść razem. Całość wymieszaj wraz z kakao do otrzymania gęstej, mokrej masy.  
Przygotuj tortownicę o wymiarze 21 cm. Na dno wyłóż papier do pieczenia, złóż formę. Na dno rozprowadź przygotowany spód sernika. Całą formę zabezpiecz folią aluminiową, tak aby wystawała powyżej formy ok 5 cm.
Piekarnik nagrzej do 180o bez termoobiegu. 
Tak przygotowany spód piecz 8 min w nagrzanym piekarniku. Po czym wyjmij formę i ostudź upieczony spód.

Sernik masa:

600 g mielonego białego twarogu
250 g mascarpone
300 ml śmietanki 36%
200 g białej czekolady Callebaut
100 g cukru białego drobno mielonego
4 jajka roz. M
25 g mąki pszennej
2 g soli

Śmietankę pogrzej w rondelku, uważając aby nie doprowadzić do wrzenia! Zdejmij rondelek z ognia i wsyp czekoladę, po czym wymieszaj rózgą do połączenia się składników. Ma powstać lśniąca jednolita masa. Zostaw do ostudzenia, od czasu do czasu mieszając.

Do misy robota przełóż twaróg i mascarpone, mieszaj (za pomocą końcówki do ubijania) na średnich obrotach do połączenia się składników. Następnie w 3 turach dodaj cukier, mąkę i sól. Po każdej turze ubijaj masę 2 minuty. Teraz dodawaj jajka, jedno po drugim w odstępach minuty po każdym dodaniu jajka. Kiedy masa całkowicie się połączy dodaj rozpuszczoną masę czekoladową. Ponownie wymieszaj do połączenia się składników. Tak przygotowaną masę wylej ostrożnie na wcześniej upieczony spód.
Piekarnik ponownie nagrzej do 180o bez termoobiegu.
Przygotowaną formę z sernikiem (zabezpieczoną folią) włóż do większej formy i wlej wodę do połowy formy (uważaj aby woda ne dostała się za folię aluminiową). Włóż ostrożnie do piekarnika  piecz 60-90 minut. Brzegi mają być ścięte, a środek trzęsący. 
Po upieczeniu sernik zostaw do ostygnięcia w piekarniku. Po czym przełóż go do lodówki na całą noc.
Na drugi dzień można sernik pokroić.
Podawaj z glazurą z kwaśnej śmietany i sosem wiśniowym.

*kruche ciastka możesz zastąpić herbatnikami, włoskimi ciasteczkami cantuccini, ciasteczkami digestive.

Glazura z kwaśnej śmietany

100 g kwaśnej śmietany
2 łyżki cukru pudru

Składniki wymieszaj za pomocą rózgi. Na ostudzony sernik wylej glazurę i rozprowadź po całości.

Sos wiśniowy:

200 g mrożonych wiśni
3 łyżki cukru
1 płaska łyżeczka mąki ziemniaczanej
1/3 szklanki wody

Wiśnie i cukier umieść w rondelku. Podgrzej i gotuj 2 minuty. W szklance z woda rozpuść mąkę ziemniaczaną, a następnie dodaj do wiśni. Wymieszaj delikatnie rózgą. Zagotuj i odstaw do ostudzenia.
 
https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2021/11/kremowy-sernik-z-biaa-czekolada.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2021/11/kremowy-sernik-z-biaa-czekolada.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2021/11/kremowy-sernik-z-biaa-czekolada.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2021/11/kremowy-sernik-z-biaa-czekolada.html



niedziela, 21 marca 2021

Chleb pszenny z mąką żytnio razową

 Kolejny chleb w mojej krótkiej lecz intensywnej karierze domowego piekarza. Bazuję na podstawowym przepisie na chleb graham i tylko nieco zmieniam proporcje mąki i drożdży. 

Ten przepis jest sprawdzony i gwarantuję, że zawsze wychodzi. Nie ma się co bać! Tylko próbować, zmieniać i eksperymentować. To się zawsze opłaca!

610 g mąki pszennej chlebowej typ 750
200 g mąki żytniej razowej typ 2000
20 g soli
1 łyżeczka cukru
12 g suchych drożdży
500 ml ciepłej wody
 
Drożdże wsyp do porcelanowej miseczki, dodaj cukier i zalej 100 ml wody, wymieszaj rózgą. Teraz dodaj 50 g mąki pszennej i ponownie wymieszaj. Odstaw aż zaczyn podwoi swoją objętość. 

Do misy robota wsyp pozostałe suche składniki, dodaj podwojony zaczyn oraz ciepłą wodę. Wyrabiaj na najniższych obrotach przez 3 minuty, po czym zwiększ obroty o max 2 stopnie i wyrabiaj ciasto do dokładnego połączenia się składników około 7-9 minut. Tak przygotowane ciasto przykryj czystą bawełnianą ściereczką i odstaw na 2 godziny do wyrośnięcia.

Po tym czasie ciasto na chleb wyjmij z misy robota i lekko ugniatając uformuj kulę, obtocz z każdej ze stron w mące. Tak przygotowany chleb włóż do podsypanego mąką gara*. Jeśli chcesz natnij skalpelem wzór na wierzchu chleba. Ponownie przykryj ściereczką aby chleb podrósł do czasu aż piekarnik się nagrzeje.
Piekarnik nastaw na 160o góra dół.  
Chleb piecz 50-65 minut do suchego patyczka. Po upieczeniu chleb od razu wyjmij z piekarnika. Dopiero po ostygnięciu wyjmij go z gara. Jeśli będziesz próbować go wyjąć jak jest ciepły może pęknąć lub przy próbie wyjęcia mogą nastąpić wgniecenia.
 
*Zamiast gara możesz użyć innego naczynia o wysokich brzegach. Ja tym razem użyłam patelni, którą można używać także w piekarniku.
To ciasto idealnie da się formować, zachowuje swój kształt. Nie obawiaj się nie ucieknie na boki.


https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2021/03/chleb-pszenny-z-maka-zytnio-razowa.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2021/03/chleb-pszenny-z-maka-zytnio-razowa.html

sobota, 20 marca 2021

Drożdżówki z wiśniami i kruszonką

Drożdżowe kojarzy mi się z niedzielą u Babci. Zawsze po obiedzie czekało puszyste ciasto z kruszonką. Niestety zbyt szybko odeszła, a ja swoją technikę wyrabiania ciasta jak i jego wypiekania musiałam doskonalić sama. Dziś kiedy moim najlepszym przyjacielem w kuchni jest robot, połowę roboty odwala za mnie. Co kiedyś byłoby nie do pomyślenia. Dziś to bardzo dobry pomocnik i duże ułatwienie. 

Wyrabianie ciasta w robocie niczemu nie przeszkadza, wbrew ogólnym mitom i wątpliwościom ciasto w metalowej misie wyrasta.

Moje ciasto na drożdżówki jest puszyste i ładnie wyrasta. Korzystam z suchych drożdży i mimo, że nie trzeba robić zaczynu - ja to robię. Taki mój mały trik.

Kruszonka:

50 g masła
50 g cukru
150 g mąki

Z podanych składników zrób kruszonkę. Masło rozpuść, dodaj cukier i mąkę, zagnieć palcami. Niech ma małe i większe grudki.

Wiśnie do drożdżówki:

400 g mrożonych wiśni
3 łyżki cukru
 
Powyższe składniki włóż do rondla i zagotuj. Wiśnie maja się rozmrozić, ale nie rozpaść. Odsącz je z nadmiaru soku i wystudź.
 

Ciasto na 8-9 drożdżówek:

500 g maki pszennej typ 450
szklanka mleka
120 g masła
7 g suszonych drożdży
1/3 szklanki cukru
3 żółtka
szczypta soli


Masło rozpuść i ostaw do ostygnięcia. Weź drożdże i przesyp do miski, dodaj łyżkę cukru oraz 1/4 szklanki ciepłego mleka. Wymieszaj. Dodaj 2 czubate łyżki mąki i ponownie wymieszaj,  aż drożdże się rozpuszczą i odstaw na 15 minut. W tym czasie podwoją swoją objętość. 

Do miski robota wsyp mąkę, dodaj sól i pozostały cukier. Dokładnie wymieszaj. Ciepłe mleko wymieszaj z rozpuszczonym masłem i żółtkami. Dodaj mokre składniki i zaczyn do mąki. Za pomocą haka wyrabiaj ciasto drożdżowe. Jest gotowe gdy z łatwością odchodzi od ścianek misy. Jeśli uważasz, ze jest zbyt lejące się dodaj mąki lub ciepłego leka gdyby było za twarde.
Wyrobione ciasto przykryj bawełnianą ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na 2 godziny do wyrośnięcia.

Po tym czasie wyjmij ciasto z misy i lekko je zagnieć. Wystarczy 2 lub 3 razy aby zrobić kulkę. Ciasto podziel ciasto na 8- 9 równych części, z każdej uformuj kulkę. Po czym rekami uformuj placek jak na pizzę. Zrób wgniecenie na środku palcami. Tak uformowane drożdżówki ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. 
Piekarnik nastaw na 170o góra-dół bez termoobiegu. W tym czasie drożdżówki nieco urosną.

Kiedy piekarnik jest nagrzany na wyrośnięte drożdżówki nakładaj po 2 łyżki wiśni w dołek drożdżówki i posyp obficie kruszonką.
Tak przygotowane drożdżówki wstaw do piekarnika i piecz 15 minut aż będzie pięknie złocisto brązowa. Sprawdź patyczkiem czy jest gotowe. Patyczek musi być suchy.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2021/03/drozdzowki-z-wisniami-i-kruszonka.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2021/03/drozdzowki-z-wisniami-i-kruszonka.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2021/03/drozdzowki-z-wisniami-i-kruszonka.html


środa, 10 marca 2021

Czekoladowa monoporcja z płynnym środkiem

 Monoporcje to świetna alternatywa dla tradycyjnego ciasta. Można dać się ponieść fantazji, łączenie smaków to świetna zabawa. Eksperymentować można do woli. Ten pracochłonny deser wart jest każdego zachodu. A gwarantuje, że wzbudzi zachwyt w każdym łasuchu.

Nie ukrywam monoporcja to dużo pracy. Zwykle zajmuje do 2 dni, jeśli chcemy zrobić to dobrze. A efekt ma być olśniewający, no i smaczny.

Ważne jest także użycie dobrej jakości składników. W tej monoporcji głównym bohaterem jest czekolada rubinowa. Polecam Callebaut, belgijska czekoladę o doskonałych właściwościach, płynność czekolady jest genialna.  Na opakowaniach czekolady Callebaut jest wszystko dokładnie opisane, od składy po opis do jakiej temperatury można daną czekoladę podgrzewać! To ważne aby jej nie przegrzać, bo straci płynność.

Taki deser to doskonała propozycja na liczne okoliczności rodzinne, wystawne kolacje czy spotkania z przyjaciółmi.

Mus śmietanowy ruby


300 ml śmietany 36 %
200 g czekolady Callebaut Ruby

Czekoladę należy rozpuścić w kąpieli wodnej i ostudzić. Ma mieć płynną konsystencję. Dobrze schłodzoną śmietanę należy ubić na sztywno, po czym dodawać czekoladę w trzech turach. Po każdym dodaniu czekolady wymieszać mus za pomocą rózgi. Mieszać dokładnie tak aby masa dobrze się połączyła.


Mus malinowy ruby

40 g żelki malinowej
150 g musu śmietanowego ruby

Do musu śmietanowego dodaj żelkę malinową* i dobrze wymieszaj. Krem przełóż do rękawa cukierniczego z okrągłą tylką.
 
*Żelka powinna być przestudzona, ale nie zastygnięta.

Żelka malinowa

100 g mrożonych malin
12 g cukru
2 g żelatyny (1 listek)

Żelatynę należy namoczyć w zimnej wodzie. W małym rondelku zagotować maliny wraz cukrem, należy gotować je przez 5 minut od czasu do czasu mieszając. Po tym czasie maliny trzeba przetrzeć przez drobne sitko. Do przetartych, ale jeszcze ciepłych malin dodać namoczoną żelatynę i dobrze wymieszać. Przestudzić i przełożyć do rękawa cukierniczego.


Marakuja curd

170 ml pulpy z owoców marakui
150 g białego cukru
2 jaja roz. M
30 g żółtka
2 ½ łyżki soku z cytryny
110 g masła
20 g maki ziemniaczanej +50ml wody

Całe jajka należy wybić do rondelka, dodać żółtka oraz cukier. Za pomocą rózgi dobrze wymieszać i podgrzewać na małym ogniu ciągle mieszając aż cukier się rozpuści. Teraz należy dodać pulpę i sok z cytryny i dokładnie wymieszać, po czym dodać masło. Cały czas mieszając rózgą. Kiedy masa zacznie powoli się gotować dodajemy mąkę ziemniaczaną wymieszaną z wodą. Mieszamy rózgą aż krem zacznie gęstnieć (trzeba mieszać cały czas aby krem się nie przypalił). Gotujemy jeszcze 3 minuty, po czym zdejmujemy z ognia i studzimy.

Tabliczka czekolady

250 g czekolady Callebaut Ruby
liofilizowane borówki
crispypearl’s Ruby Mona Lisa

Czekoladę zatemperuj, wybierz odpowiednią okrągłą formę. Tabliczka powinna rozmiarem odpowiadać deserowi/monoporcji. Do pustej jeszcze formy pokrusz liofilizowane borówki oraz dodaj crispy pearl’s Ruby Mona Lisa. Delikatnie zalej zatemperowaną czekoladą, postukaj forma o blat – dzięki czemu czekolada dotrze w najmniejsze zakamarki. Jeśli trzeba uzupełnij formę czekoladą. Odstaw w chłodne miejsce aby czekolada zastygła.


Składanie deseru:

Do silikonowej formy do połowy objętości wyciśnij krem malinowy ruby, teraz wyciśnij warstwę żelki malinowej i do końca uzupełnij musem malinowym. Monoporcje w formie odpowiednio zabezpiecz folią spożywczą i zamroź.Około 6h, jednak lepiej zostawić na całą noc.

Kiedy monoporcja będzie gotowa, wyjmij zamrożoną z formy. W zależności od formy (moja jest z dziurką w środku jak „kieliszek”) uzupełnij środek curdem marakuja. Brzegi spryskaj białym velvetem w sprayu. Na górze deseru połóż przygotowaną wcześniej tabliczkę czekolady. Udekoruj pokruszonymi bezikami i cukrowymi serduszkami.

Deser podawaj po około 40-60 minutach od wyjęcia z zamrażalnika. Gotowy i udekorowany deser można śmiało przechowywać w lodówce po wyjęciu z zamrażalnika.


https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2021/03/czekoladowa-monoporcja-z-pynnym-srodkiem.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2021/03/czekoladowa-monoporcja-z-pynnym-srodkiem.html


wtorek, 9 marca 2021

Chleb pszenny z pełnym ziarnem

 Jestem fanką wypiekania domowych chlebów. Nie na wszystkie publikuję przepisy, bo nie zawsze wychodzą tak pięknie jakbym chciała. Jednak staram się doskonalić swój warsztat. 

Najważniejsze jest użycie odpowiedniej mąki. Na pewno wiecie, że chlebowa mąka jest najlepsza! a używam mąki TOTA. Wypróbowałam ich wszystkie mąki, odpowiada mi ich struktura, jakość jak i cena. 

Teraz "w czasie pandemii" robienie i wypiekanie chleba stało się modne. Co bardzo cieszy, bo robiąc samemu chleb wiemy co używamy. Możemy dodawać ulubione dodatki tj. orzechy, ziarna czy suszone owoce. To wspaniałe móc zrobić sobie jak i dla całej rodziny pysznie chrupiący chleb. Do czego zachęcam każdego.

Na początek przygody z wypiekaniem polecam chleb na drożdżach. To prosty wypiek z którym poradzi sobie każdy.


Chleb pszenny z pełnym ziarnem

600 g mąki pszennej chlebowej typ 750
215 g mąki pszennej pełnoziarnistej
20 g soli
1 łyżeczka cukru
12 g suchych drożdży
500 ml ciepłej wody
 
Drożdże wsyp do porcelanowej miseczki, dodaj cukier i zalej 100 ml wody, wymieszaj rózgą. Teraz dodaj 50 g mąki pszennej i ponownie wymieszaj. Odstaw aż zaczyn podwoi swoją objętość. 

Do misy robota wsyp pozostałe suche składniki, dodaj podwojony zaczyn oraz ciepłą wodę. Wyrabiaj na najniższych obrotach przez 3 minuty, po czym zwiększ obroty o max 2 stopnie i wyrabiaj ciasto do dokładnego połączenia się składników około 7-9 minut. Tak przygotowane ciasto przykryj czystą bawełniana ściereczką i odstaw na 2 godziny do wyrośnięcia.

Po tym czasie ciasto na chleb wyjmij z misy robota i lekko ugniatając uformuj kulę, obtocz z każdej ze stron w mące. Tak przygotowany chleb włóż do podsypanego mąką gara*. Jeśli chcesz natnij skalpelem wzór na wierzchu chleb. Ponownie przykryj ściereczką aby chleb podrósł do czasu aż piekarnik się nagrzeje.
Piekarnik nastaw na 160o góra dół.  
Chleb piecz 50-65 minut do suchego patyczka. Po upieczeniu chleb od razu wyjmij z piekarnika. Dopiero po ostygnięciu wyjmij go z gara. Jeśli będziesz próbować go wyjąć jak jest ciepły może pęknąć lub przy próbie wyjęcia mogą nastąpić wgniecenia.

*Im mniejszy garnek tym chleb będzie wyższy. 

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2021/03/chleb-pszenny-z-penym-ziarnem.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2021/03/chleb-pszenny-z-penym-ziarnem.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2021/03/chleb-pszenny-z-penym-ziarnem.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2021/03/chleb-pszenny-z-penym-ziarnem.html




czwartek, 31 grudnia 2020

Best nine 2020

 Rok 2020 dla wszystkich był zaskoczeniem, niestety nie pozytywnym. Pandemia, która wybuchła dla wielu branż była swego rodzaju "szpilą wbitą w czułe miejsce". Wszyscy to odczuliśmy, pracy zabrakło, prze co zarobki drastycznie zmalały lub do tej pory ich brakuje. Każdy szuka sposobu na oszczędności w domowym budżecie, a co za tym idzie szukamy inspiracji aby się ratować.

I tu trzeba przyznać, że pandemia wymusiła na większości kreatywność. Jest coś w tym pozytywnego. Ludzie starają się więcej gotować w domu, piec chleb czy robić swoją domową wędlinę. 

Mam dla Was zestawienie Najlepszej dziewiątki 2020 r. Postów najchętniej czytanych, wyszukiwanych, o największej liczbie wyświetleń.  TO są posty jakich poszukiwaliście w obecnym roku. A dla mnie wskazówka co mogę dla Was zrobić w przyszłym roku. Mam nadzieję, że będzie On dla Nas bardziej łaskawy niż obecny. 

 

Życzę Wam wiele pomyślności, 

radości, spełniania marzeń małych i dużych, 

zdrowia, siły i cierpliwości, 

miłości do bliskich,

pewności siebie, 

patrzenia z nadzieją w przyszłość,

i kreatywności.

Oby Wam się darzyło w 2021 roku!


Best nine 2020/Najlepsza dziewiątka 2020

Zapraszam do lektury najlepszych Waszym zdaniem potraw w 2020r.

 

  1.  Pierogi chłopskie  

  2. Mokre ciasto z pomarańczy i migdałów

  3.  Kimchi

  4.  Eklery z kremem budyniowym


  5. Różane makaroniki


  6. Pasztet warzywny zero waste


  7. Tradycyjne pierogi ruskie

  8. Spanakopita

  9. Marynowane jajka w buraczkach


 

wtorek, 29 grudnia 2020

Tort piernikowy

 Ten tort jest chyba najbardziej wymagającym tortem w mojej karierze torciary. Samo składanie to zabawa, która wymaga trochę skupienia i precyzyjności. 

Na przygotowanie tortu warto zarezerwować dwa dni. Dodatki trzeba przygotować dzień wcześniej. Mowa tu oczywiście o piernikach, które potrzebują czasu aby lukier dobrze zastygł. Więc zacznijmy od przepisów na dodatki. 

Pierniczki do dekoracji

Pierniczki domki można wykonać na dwa sposoby. Jeśli masz gotowa formę możesz wykonać kamienniczki, przepis znajdziesz tutaj. Drugim sposobem, który ja wybrałam to wykonanie domków od podstaw.

Przygotuj ciasto na pierniczki, recepturę znajdziesz pod tym linkiem. Nie ma sensu zamieszczać go kolejny raz. To sprawdzony przepis, z którego korzystam co roku. 

Kiedy masz przygotowane i dobrze wyrobione ciasto rozwałkuj je cienko, na ok 5mm. Teraz za pomocą linijki odmierz wysokość i szerokość domków. Moje domki miały szerokość 5-7 cm, a wysokość 13-16 cm. Najlepiej ja domki będą różne, wtedy tort będzie się lepiej prezentował. 

Przygotowane domki wypiekaj około 9-12 minut w 170o. Po upieczeniu odstaw do całkowitego wystudzenia. Po ostudzeniu pierniczki udekoruj lukrem królewskim. Przepis na niego znajdziesz przy przepisie na pierniczki.

Żurawina do dekoracji

50 g świeżej żurawiny
100 g cukru
50 ml wody
 
Z wody i cukru zrób syrop. 
Przygotuj blachę wyłożoną papierem do pieczenia, a na niego wysyp cukier biały. Kiedy zacznie gęstnieć zdejmij z ognia, włóż żurawinę, zamieszaj i szybko wyłóż na blachę z cukrem. Poruszaj blacha tak aby żurawina się pokryła cukrem.
Odstaw aby owoce przestygły.

Biszkopt piernikowy

5 jajek roz. XL
160 g maki pszennej tortowej
160 g cukru białego drobnego
1 łyżka przyprawy piernikowej (ok. 20 g)
1 czubata łyżka kakao

Piekarnik nastaw na 160o góra-dół.
Białka i żółtka razem umieść w misie miksera, dodaj cukier i miksuj do uzyskania puszystej masy. Resztę sypki składników przesiej przez sito, dodaj do ubitej masy i za pomocą silikonowej szpatułki dokładnie wymieszaj. Nie spiesz się, rób to powoli.
 Potrzebujemy dwóch biszkoptów, więc za pomocą rantów do pieczenia ustaw ich szerokość. U . mnie to 20 i 16 cm. Do każdego rantu dopasuj dno z papieru do pieczenia. Najłatwiej zrobisz jak odrysujesz koło i wytniesz. Każdy z rantów owiń folią aluminiową na spodzie tak aby brzegi zachodziły na rant (zabezpieczysz w tej sposób rant, dzięki temu masa biszkoptowa nie będzie się wylewać). Do środka rantu włóż wycięty okrąg z papieru do pieczenia. Na tak przygotowane ranty wklej masę biszkoptową. Po połowie przygotowanej masy do każdego. 
Piecz około 20 minut do suchego patyczka. Po tym, czasie uchyl drzwiczki i poczekaj az biszkopty całkowicie ostygną.

W tym czasie przygotuj masy do przekładania tortu:

Masa czekoladowa

200 g śmietanki 36%
100 g czekolady gorzkiej Callebaut 70,5%
2 łyżki cukru pudru

Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej. Dobrze schłodzoną śmietankę ubij na sztywno, dodaj cukier puder i jeszcze ubijaj przez minutę. Wyłącz mikser lub robota. Dodawaj czekoladę w dwóch partiach. Po każdym dodaniu wymieszaj za pomocą rózgi, dokładnie i energicznie. Tak przygotowaną masę przełóż do rękawa cukierniczego i włóż do lodówki aby się schłodziła.

Masa mascarpone z białą czekoladą

250 g mascarpone
200 g śmietanki 36%
100 g białej czekolady Callebaut
2 czubate łyżki cukru pudru

Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej. Dobrze schłodzoną śmietankę ubij, kiedy będzie już prawie sztywna dodawaj partiami mascarpone. Razem dobrze się ubiją. Na koniec dodaj czekoladę na dwa razy i wymieszaj ręcznie za pomocą rózgi. Przełóż masę do rękawa cukierniczego i włóż do lodówki do schłodzenia.

Żelka jabłkowa

3 jabłka 
3 łyżki cukru
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka soku z cytryny
20 g  żelatyny 270 bloom
 
Jabłka umyj, obierz i pokrój w większą kostkę. Włóż do rondelka, dodaj cynamon, cukier i sok z cytryny. Smaż aż jabłka nieco się rozpadną, ok. 20 minut.
Żelatynę namocz w zimnej wodzie (wody tyle aby przykryło żelatynę). Tuż przed końcem smażenia jabłek, żelatynę rozpuść w mikrofali i dodaj do jabłek. Dobrze wymieszaj i ostudź. Kiedy jabłka będą schłodzone przełóż do okrągłej formy nieco mniejszej niż mniejszy biszkopt, który wcześniej został upieczony. Odstaw do lodówki aby żelka porządnie zastygła.

Składanie tortu:

Ostrożnie wyjmij biszkopty z rantów. Oba biszkopty przekrój na pół. Z każdego biszkoptu mają być dwa blaty ciasta. Jeśli biszkopt ma górkę, odkrój ją.
Najlepiej tort składać w rancie, więc ustaw oba ranty na stabilnym podłożu, może to być talerz - musi być jednak płaski aby rant idealnie do niego przylegał. 
Każdy rant ustaw tak aby biszkopt był w nim unieruchomiony. 
Do większego biszkoptu wyciśnij masę czekoladową. Masy powinno być tyle ile biszkoptu, około 15-20 mm. Wyrównaj masę za pomocą szpatuli lub łyżki. Teraz weź drugi blat biszkoptu i połóż na masę, lekko dociskając. Postaraj się go wyrównać.

Mniejszy biszkopt przełóż masą mascarpone z biała czekoladą. Z tym że jej użyj dwa razy mniej. Najpierw nałóż cienka warstwę na biszkopt, teraz na masę wyłóż żelkę jabłkową. Po czym znów nałóż cienka warstwę masy. Jeśli żelka jest mniejsza niż biszkopt, dziury na około załataj masą. Na tak wyłożone nadzienie połóż drugi blat biszkoptu. Dociśnij starając się wyrównać biszkopt.  
Oba ranty z przygotowanymi piętrami tortu zabezpiecz folią spożywczą i włóż do lodówki na całą noc aby dobrze się schłodziło i tort opadł.
Nie wykorzystane masy odłóż do lodówki przydadzą dię do dekoracji tortu.
 

Na drugi dzień piętra tortu ostrożnie wyjmij z rantów. Pomóż sobie nożem odkrawając tort na około.
Przygotuj sobie paterę do tortu lub podkład i talerz na którym go podasz. 
Dolne większe piętro ułóż na paterze/podkładzie/talerzu. Aby ułożyć drugie piętro i tort był stabilny potrzebujesz wsporników. Dotnij je na wysokość dolnego piętra, najlepiej trzy kawałki. I umieść je w dolnym piętrze, w rozstawie trójkąta tak aby były pod mniejszym piętrem. Kiedy masz to gotowe połóż mniejsze piętro tortu na dolnym. Górę tortu posmaruj masą mascarpone. 
Tort udekoruj wcześniej przygotowanymi pierniczkami. Każdy pierniczek posmaruj masą i dociśnij do ścianek tortu. Obklej nimi cały tort, staraj się dobierać różnej wielkości pierniczki, tort będzie bardziej atrakcyjny. 
Górę tortu udekoruj wcześniej przygotowaną żurawiną, borówkami, kuleczkami w czekoladzie i rozmarynem. Schłódź ponownie w lodówce przez minimum 4 godziny. Po tym czasie można podawać.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/12/tort-piernikowy.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/12/tort-piernikowy.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/12/tort-piernikowy.html



poniedziałek, 21 grudnia 2020

Szarlotka z jabłkami i gruszką japońską

 Szarlotkę zna każdy, jej odmian też jest niezliczenie wiele. Jednak dziś u mnie królować będzie nashi, czyli gruszka japońska. Ten owoc zaskakuje, wygląda jak jabłko i jest równie soczyste, teksturą jednak przypomina gruszkę, a w smaku jest połączeniem tych dwóch owoców.

W sklepach możemy nashi kupić o nieco innym zabarwieniu skórki, bardziej żółtym niż złocisto brązowym jak na zdjęciu. Odmian nashi też jest kilka.

Nashi jest bardzo popularne i wykorzystywane jako pieczony owoc lub gotowany w winie. Jest do tego idealny ponieważ nie rozpada się. Może być także idealnym dodatkiem do potraw, w których chcemy aby gruszka zachowała swój kształt. W ciastach proponuję jednak aby dodać inny owoc, tj. jabłko. Idealnie razem się komponują.


Ciasto:

250 g mąki
100 g masła
50 g smalcu
2 łyżki śmietany 18%
3 żółtka
90 g cukru pudru

Z podanych składników zagnieść ciasto, podzielić na dwie części 3/4 i 1/4, zawinąć w folię i włożyć do lodówki na minimum 40 minut.
Piekarnik nastaw na 160o góra-dół.
Po tym czasie wyjąc większą część ciasta i cienko rozwałkować na wielkość formy jakiej użyjemy do szarlotki. U mnie kwadratowa 25x25 cm. Formę wyłóż papierem do pieczenia. Przy przekładaniu ciasta do formy, zostaw brzegi na wysokości 3- cm, resztę odetnij. Ciasto nakłuj widelcem i wstaw do piekarnika na 15-20 minut, aż lekko się zrumieni. Wyjmij blachę z ciastem z piekarnika i odstaw do ostudzenia.

Nadzienie:

5 owoców nashi
5 jabłek - użyłam wcześniej przygotowanych przeze mnie jabłek w słoiku 400 ml
1 łyżeczka cynamonu
3 łyżki cukru

Piekarnik nastaw na 160o góra-dół.
Nashi i jabłka umyj i obierz ze skórki oraz usuń gniazda nasienne. Owoce pokrój na mniejsze kawałki. Do garnka wrzuć pokrojone owoce dodaj cynamon i cukier oraz 2 łyżki wody. Smaż aż jabłka się rozpadną a woda wyparuje. Ostudź, po czym przełóż na upieczone wcześniej ciasto.
Wyjmij z lodówki pozostałe ciasto i cienko rozwałkuj, pokrój  na paseczki. Paski ciasta układaj na ukos na wyłożonym nadzieniu, ma tworzyć kratkę.

Jeżeli masz jabłka ze słoika, przełóż je do garnka i dodaj pokrojone owoce nashi. Dodaj cukier do smaku jeśli trzeba. Chwile razem podgrzewaj aż woda z owoców się zredukuje (zawsze jest trochę w jabłkach). Dalej postępuj jak wyżej opisałam.

Tak przygotowane ciasto wstaw do piekarnika i piecz około 40 minut aż ciasto ładnie się zrumieni.
Przed podaniem posyp cukrem pudrem.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/12/szarlotka-z-jabkami-i-gruszka-japonska.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/12/szarlotka-z-jabkami-i-gruszka-japonska.html




wtorek, 24 listopada 2020

Rogale z konfiturą figową

 Pyszne rogale z ciasta półfrancuskiego z domową konfiturą figową. Ta pyszna propozycja podwieczorku do kawy czy herbaty zachwyci każdego łasucha. 

Ciasto wymaga trochę pracy, ale trzeba pamiętać aby dobrze zjeść należy troszkę się napracować. A te rogale warte są każdego wysiłku. Ciasto najlepiej przygotować wieczorem poprzedniego dnia. 

Rogale można nadziać ulubioną marmoladą, konfitura czy dżemem. Osobiście wybrałam domowa konfitura figową z pomarańczą i limonką. Ty wybierz co lubisz!

Ciasto:

1/2 szklanki ciepłego mleka
4 g drożdży instant
2 żółtka (30g)
pół łyżeczki ekstraktu z wanilii
2 szklanki mąki pszennej
3 łyżki cukru
szczypta soli
100g miękkiego masła

plus 1 żółtko i 2 łyżki mleka


Do miski wlewamy szklankę ciepłego mleka, dodajemy drożdże, mieszamy aż całkowicie się rozpuszczą. Dodajemy jajko, ekstrakt z wanilii i znów  mieszamy. Odstawiamy na kilka minut.
Do osobnej miski przesiewamy mąkę, dodajemy sól i cukier i całość mieszamy. Dodajemy 2 łyżki masła i rozcieramy palcami. Dodajemy zawartość miski z drożdżami i dokładnie mieszamy do połączenia składników.  Ciasto przekładamy na stolnicę i wyrabiamy krótko i delikatnie.
Z ciasta formujemy prostokąt, przykrywamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na godzinę do schłodzenia.

Ciasto po wyjęciu z lodówki rozwałkowujemy na stolnicy na prostokątny placek o wymiarach ok. 40x20 cm. Na cieście rozkładamy równomiernie pozostałe masło (cienko pokrojone płatki). Następnie składamy ciasto dwoma ruchami na trzy wzdłuż dłuższego brzegu. Lekko ugniatamy i delikatnie rozwałkowujemy. Powtarzamy ruch dwa razy. Ponownie zawijamy w folię spożywczą i przekładamy do lodówki na 30 minut.  Po wyjęciu ponownie rozwałkowujemy ciasto na cienki prostokąt, składamy na trzy, sklejamy brzegi, lekko rozwałkowujemy, okrywamy folią i do lodówki na 30 minut. Czynność powtarzamy 4 razy. Za każdym razem powtarzamy to samo co za pierwszym razem. Im więcej razy będziemy ciasto składać tym więcej będzie miało warstw. Po ostatnim wałkowaniu, zawinięte ciasto w folię wkładamy do lodówki na minimum 5 godzin, a najlepiej na całą noc. 

W następnym dniu ciasto cienko wałkujemy w prostokąt, a następnie kroimy w trójkąty. Przy tych rogalach kroje mniejsze trójkąty niż przy rogalach marcińskich. Maja być zgrabne i mniejsze. Wystarczy aby trójkąt miał 20 cm wysokości.
Piekarnik nastaw na 180o góra dół.
Każdy trójkąt posmaruj ulubionym nadzieniem  zawijaj rogale,poczynając od podstawy czyli szerszego miejsca do góry, czyli ku zwężeniu.

Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia ułóż rogaliki. Każdego dokładnie posmaruj wymieszanym wcześniej żółtkiem z mlekiem.
Piecz w nagrzanym piekarniku 20 minut aż będą pięknie brązowe.








niedziela, 1 listopada 2020

Eklery z puszystym kremem budyniowym

Miłość do pieczenia (gotowania) sprawia ,że wyroby które wychodzą są wprost znakomite. To pasja sprawia, że w smaku są nieziemsko pyszne. Za takimi wyrobami się tęskni, często wspomina, a nawet pamięta się ich smak przez lata.

Ta pamięć o smaku, aromacie sprawia iż chce się dążyć do perfekcji. Do idealnego w tym, że smaku wyrobie. Działa ta na każdym polu w kulinariach. My kucharze dążymy do perfekcji w wykonaniu każdego dania czy deseru. Często próbując wielu receptur, aż trafiając na tą jedyną. Tą, którą znów zostanie zapamiętana na lata.

Deser, który dziś przygotowałam jest znany i lubiany. Jego smak zapamiętuje się i odnajduje w myślach. Taki idealny ekler z puszystym krem i idealną czekoladową polewą, spływającą po bokach. Mały kulinarny zachwyt.

Eklery nie są trudne w przygotowaniu, lecz nieco pracochłonne. Ciasto na eklery tak jak na ptysie czy karpatkę to ciasto parzone. Ciastka mogą być nadziane, lub przekładane. Dla mnie eklery to ciastko nadziewane, czyli nie rozcinane jak ptyś. Nadzienie to krem budyniowy, zrobiony od podstaw. Wtedy tylko będzie tak smaczny, że będziesz go wspominać na długo. 

Ciasto na 7-8 eklerów

250 ml wody
125 g masła
250 ml mąki pszennej tortowej
6 jajek roz. L

Masło i wodę umieść w rondelku i doprowadź do rozpuszczenia masła. Mieszaj od czasu do czasu. Zmniejsz ogień i wsyp mąkę w trzech turach, cały czas mieszając aby ciasto się nie przypaliło. Po ostatniej turze dodania mąki ciasto trzymaj na palniku przez około 3 minuty, cały czas mieszając szpatułką. Nie może mieć grudek ani się przypalić. Po tym czasie zdejmij rondelek z gazu i zostaw ciasto do ostudzenia.
Kiedy ciasto już ostygnie dodawaj jajko po jajku Po dodaniu każdego jajka mieszaj aż składniki się połączą. I tak postępuj aż dodasz wszystkie jajka.

Piekarnik ustaw na 200o góra dół bez termoobiegu.
Ciasto przełóż do rękawa cukierniczego. Możesz użyć specjalnej końcówki (tylki) z wzorem gwiazdy, dzięki czemu uzyskasz klasyczny wygląd ciastka. 
Blachę do pieczenia wyłóż papierem do pieczenia, a na niego wyciskaj eklery. Powinny mieć 12-15 cm długości i być grube na 3 cm. Eklery wyciskaj w odstępach, podczas pieczenia trochę urosną.
Piecz je 20  minut aż się zrumienią. Będą gotowe gdy ciasto z łatwością będzie odchodzić od papieru do pieczenia.
Wyjmij i odstaw do ostudzenia.

Krem budyniowy

750 ml mleka
130 g cukru białego
1/2 laski wanilii
1 jajko
60 g żółtka
40 g skrobi ziemniaczanej
20 g mąki pszennej tortowej
380 g masła 
40 g cukru pudru

Przygotuj budyń.
Masło wyjmij z lodówki, musi mieć temperaturę pokojową.

Nożykiem delikatnie wydrąż ziarenka z laski wanilii. W garnku zagotuj 500 ml mleka oraz cukier, dodaj wanilię - laskę i ziarenka.
W czasie gdy mleko się będzie grzało. Do wysokiego naczynia dodaj 250 ml mleka, żółtka, jajko, skrobię i mąkę pszenną. Wszystko razem zblenduj aby miało gładka konsystencję.
Kiedy mleko się zagotuje, a cukier rozpuści wyjmij dwie części laski wanilii i wyrzuć.
Zmniejsz ogień pod mlekiem i dodaj masę jajeczną, cały czas mieszaj za pomocą rózgi. Budyń będzie gęstniał powoli. Mieszać nie pozwolisz mu się przypalić, a to ważne! Kiedy masa budyniowa już będzie gęsta, pozwól jej zawrzeć. Przestań mieszać i policz do 5. Natychmiast wyłącz palik, znów zamieszaj i zestaw z gorącego palnika. Za pomocą folii spożywczej przykryj budyń. Folia ma przylegać do budyniu i całkowicie go zakryć. Odstaw garnek do całkowitego ostudzenia budyniu.
Kiedy budyń będzie zimny, do misy robota włóż masło i cukier puder. Ubijaj masło wraz z cukrem na wysokich obrotach do białości. Następnie dodawaj łyżka po łyżce budyń waniliowy. Postępuj tak aż budyń się skończy. Wyłącz robota, zbierz masę ze ścianek i ponownie włącz i ubijaj jeszcze przez chwilę. Krem powinien być ubijany przez około 5-8 minut aż nie będzie miał grudek.
Teraz krem przełóż do rękawa cukierniczego.
Eklery odwróć do góry dnem, zrób niewielkie nacięcie na środku. W nacięcie skieruj końcówkę rękawa i wyciskaj krem, aby nadziać całe ciastko.  Kieruj rękawem w lewo i w prawo aby nadziać eklera równomiernie.
Nadziane eklery ułóż na blasze lub talerzu, przykryj folią spożywczą lub papierem i schowaj do lodóki na dwie godziny. 

Przygotuj polewę czekoladową

100 g ciemnej czekolady min. 40 % kakao
1 łyżka oleju kokosowego

W kąpieli wodnej rozpuść czekoladę. Na koniec dodaj olej kokosowy i wymieszaj, aż składniki się połączą. 
Schodzone eklery udekoruj polewą czekoladową. Za pomocą łyżki dokładnie polewaj czekoladą tak aby góra ciasta była pokryta polewą. 
Ponownie wstaw do lodówki. Podawaj lekko schłodzone.
 
https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/11/eklery-z-puszystym-kremem-budyniowym.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/11/eklery-z-puszystym-kremem-budyniowym.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/11/eklery-z-puszystym-kremem-budyniowym.html

 
 


piątek, 23 października 2020

Słodkie, pomarańczowe bułeczki jak dynie

 Bułeczki wyglądające jak małe dynie! 

Te bułeczki są hitem każdej jesieni. Wyglądem przypominają dynie, a to za sprawą jednego tricku. Nie dość, że wyglądają przesłodko to jeszcze tak samo smakują. Idealnie współgrają z konfiturą figową, pomarańczowa czy dżemem kasztanowym.

Są proste do przygotowania, ale trzeba im dać wyrosnąć co najmniej 3 godziny. Dzięki czemu będą puszyste.

Na 15 bułeczek potrzebujesz:

500 g mąki tortowej typ 500
8 g drożdży instant
4 czubate łyżki cukru
3 żółtka
1 płaska łyżka kurkumy
250 ml ciepłego mleka
2 czubate łyżki suszonej pomarańczy*

Przygotuj zaczyn:
Drożdże wsyp do miseczki, dodaj łyżkę cukru i 100 ml ciepłego mleka. Wymieszaj rózgą aby składniki się połączyły. Teraz dodaj 3 łyżki mąki i ponownie wymieszaj. Odstaw na 20 minut aż podwoi objętość.

Do misy robota wsyp pozostałą mąkę, cukier, kurkumę, suszone pomarańcze oraz żółtka. Dodaj wyrośnięty zaczyn oraz pozostałe ciepłe mleko. Zacznij od wyrabiania ciasta na najmniejszych obrotach, potem na wyższych. wyrabiaj aż ciasto zacznie odchodzić od ścianek robota. 
Przykryj ciasto bawełniana czysta ściereczką i odstaw do wyrośnięcia na 2 godziny. Po czym uderz pięścią w ciasto i znów odstaw na kolejna godzinę.
 
Piekarnik nastaw na 160o góra dół bez termoobiegu.

Po tym czasie ciasto podziel na części, po 80 g każda porcja.
Uformuj kulki, posyp mąką i obwiąż sznurkiem na kształt dyni.
Piecz w nagrzanym piekarniku 20 minut do zrumienienia.
Po wystudzeniu usuń sznurki.
Podawaj ze słodką konfiturą lub dżemem.

*Obrane pomarańcze pokrój na cienkie plasterki i wysusz w suszarce spożywczej co najmniej 5 godzin. Muszą być dobrze wysuszone aby je potem można zmielić na puder. Tak przygotowany puder pomarańczowy można wykorzystać w słodkich bułeczkach. 
Zamiast pudru możesz użyć soku z pomarańczy. Należy przy tym pamiętać aby użyć wtedy mniej mleka.