poniedziałek, 12 grudnia 2016

Nowa seria na blogu! "Powrót do lata z Yankee Candle"

Hej! :*
Dzisiaj przychodzę z krótkim postem, w którym pragnę Wam zapowiedzieć o najnowszej serii na blogu, którą planuję napisać i opublikować :D Jej nazwa to "Powrót do lata z Yankee Candle", jak już zresztą widzicie po tytule :) A o co dokładnie chodzi? Jeszcze na wakacjach zamówiłam kilka wosków z Yankee Candle, które mają typowe letnie zapachy. Jeszcze ich nie zrecenzowałam dlatego teraz przy końcówce roku mam już ostatnią okazję :D
Dlatego też następne posty będą to recenzje wosków Yankee Candle :D
Mam nadzieję, że zdołam wprowadzić ostatni powiew lata w Blogosferze, kiedy to za oknami jest taka paskudna pogoda :D

niedziela, 4 grudnia 2016

Hybryda Cat Eye C11 Makear

Witajcie kochane! :*
Tak, tak, dobrze wiem, że moja nieobecność była naprawdę długa. Taka sytuacja zdarzyła się po raz kolejny, aczkolwiek jak widać - zawsze do Was wracam :D Jestem w klasie maturalnej więc mam nadzieję, że mnie zrozumiecie. Natłok nauki zabrał mi cały czas wolny dlatego praktycznie mnie tutaj nie ma :(
Jednak dzisiaj przychodzę do Was głównie z prezentacją kolejnego lakieru z marki Makear :) Nie przedłużając przejdę do sedna :D
Lakier z kolekcji Cat Eye nie jest takim zwykłym lakierem :) Pewnie większość z Was domyśla się już o co chodzi ale powiem żebym wszystko było jasne :D Jest to hybryda do której potrzebny jest magnes, dzięki któremu możemy uzyskać piękny efekt na naszych paznokciach :D Zresztą same zobaczcie:
Moim zdaniem efekt wygląda bajecznie, mani przyciągało uwagę wielu osób :) W zależności od światła i ustawienia pazurków, lakier ma hybryda ma inny odcień! Wygląda niebanalnie i wbrew pozorom jest bardzo łatwe w wykonaniu. Tak jak już wspomniałam wyżej to zasługa użycia magnesu - wystarczy przyłożyć go na bliską odległość od paznokcia i uzyskujemy taki efekt :D W zależności od tego, w którą stronę go przyłożymy, "pręga" idzie w daną stronę przez pazurki.
Na paznokciach mam dwie warstwy lakieru, które jak widać dają rewelacyjne krycie!
Jeśli zaś chodzi o trwałość to standardowo miałam tą hybrydę ok. 2 tygodni i jedyne co przez ten czas się pojawiło to odrost. Zero odprysków, zero przytarcia na końcówkach, zero jakichkolwiek innych wad oprócz odrostu, który jak wiadomo jest na porządku dziennym :) Same zresztą zobaczycie na zdjęciach poniżej :)
Ściąganie również nie stanowiło problemu, lakier pięknie schodził po namoczeniu w acetonie :)

Zapraszam Was na stronę Makear żeby zapoznać się z całą gamą oferowanych lakierów i nie tylko :D Jak już mówiłam w poprzednim poście można tam znaleźć przepiękne hybrydy i kolekcje, z którymi ciężko się spotkać na naszym rynku :D
A ten lakier znajdziecie bezpośrednio pod tym linkiem :D

piątek, 30 września 2016

Notes do kolorowania - sierpień

Hej! :*
Wiem, że jest już ostatni dzień września, a ja dopiero przychodzę z podsumowaniem sierpnia jeśli chodzi o notes do kolorowania... Zdaję sobie sprawę z tego jak duże posiadam opóźnienie :( Musicie mi wybaczyć ale to wszystko przez natłok wydarzeń w moim życiu.
Jednakże żeby nie przedłużać zapraszam do oglądnięcia kolorowanek, które miałam w sierpniu :) Na ten miesiąc przypadło 4 obrazki :)
I jak Wam się podobają? :D

niedziela, 18 września 2016

Hybryda Lollipop 567 Makear

Hej! :*
Wybaczcie, że tak powoli dodaję recenzje jeśli chodzi o lakiery Makear... Z tego co widzę, naprawdę lubicie czytać o nich posty i są one jednymi z najchętniej wyświetlanych wpisów na moim blogu :D Aczkolwiek zostały mi już tylko 2 ostatnie lakiery do zrecenzowania :(
Jednakże aby już nie przedłużać, pragnę Wam zaprezentować kolejny lakier - tym razem numer 567 z kolekcji Lollipop Makear :)
Jest to hybryda w przepięknym kolorze niebieskim, która śniła mi się po nocach! Uwierzcie mi, że nawet w zwykłych lakierach było mi ciężko upolować dokładnie taki odcień! Jest on moim lakierowym spełnieniem marzeń jeśli można tak powiedzieć :D
Pełne krycie uzyskałam już przy dwóch warstwach. Mani postanowiłam troszkę urozmaicić dodając kawałki folii, która moim zdaniem idealnie skomponowała się z tym kolorkiem tworząc coś pięknego :D
Tak jak w przypadku poprzednich hybryd z tej firmy, przy odpowiednim zabezpieczeniu paznokci topem, przez dwa tygodnie nie miałam żadnych odpryśnięć ani przytartych końcówek. Nic z tych rzeczy. Jedynie co się pojawiło się po tym czasie to tylko odrosty przy skórkach ale to logiczne :)
Ściąganie również należało do całkiem przyjemnych, a możecie mi wierzyć lub nie - nienawidzę tego robić. Aczkolwiek z tymi lakierami nie ma żadnego problemu, wspominam o tym przy każdej recenzji :)
Tak wyglądały paznokcie po ok. 2 tygodniach :)
Zapraszam Was na stronę Makear żeby zapoznać się z całą gamą oferowanych lakierów i nie tylko :D Jak już mówiłam w poprzednim poście można tam znaleźć przepiękne hybrydy i kolekcje, z którymi ciężko się spotkać na naszym rynku :D
A ten lakier znajdziecie bezpośrednio pod tym linkiem :D

sobota, 3 września 2016

Przesyłka od MyAsia.pl

Witajcie kochane! :*
Dwa dni temu przyszła do mnie przesyłka ze strony MyAsia :D Tak więc chcę pokazać Wam jej zawartość :D Tak ogólnie to są to moje pierwsze Azjatyckie kosmetyki. Nigdy wcześniej nie miałam z takimi styczności, tak więc firma Holika Holika również jest dla mnie zupełną nowością i totalnie nie wiem czego mogę się spodziewać :)
Ale nie przedłużając przejdźmy do zawartości paczki :D Każdy produkt będę dokładnie przedstawiać przy jego indywidualnym recenzowaniu także nie martwcie się, oglądniecie wszystko dokładnie :D
Zapraszam Was na stronę http://www.myasia.pl/ gdzie znajdziecie całe mnóstwo Azjatyckich kosmetyków :D
Zabieram się do testów, więc niedługo pojawi się pierwsza recenzja :D
A Wy znacie jakieś Azjatyckie kosmetyki? :D
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...