Showing posts with label przemyślenia rodzica. Show all posts
Showing posts with label przemyślenia rodzica. Show all posts

Thursday, 28 June 2012

Prace ogródkowe

Cudownie jest mieć w końcu ogródek, nawet bez trawy, nawet z asfaltem i podłamaną szopą, ale nasz własny. Poniosło nas od razu po kwiatki piaskownice dla Igora i konewkę dla Darii. Od wczroraj mamy też dwie doniczki wiszące a w nich truskawki. Hurraaa.






Friday, 25 May 2012

Mi Casa

We are moving to new house. Finally. Tomorrow - big cleaning. First thing in the morning to be done is the safeguard gate on the stairs. Then a lot of cleaning, brushing wiping and disinfecting. I hope we will have finished by Wednesday.

Here it is . Our new home.


It has a name, not given by us. We found it on a wall. Can you see the small white oval thing on the left hand side of the front door. It is a piece of wood on which it is written "Mi Casa". My house, Mój dom, Mой дом. We have decided that our Montessori school will be named after our house. "Mi Casa Montessori School".


Wednesday, 23 May 2012

Książka – towarzysz dziecka od dnia narodzin.

Our article " Book - child's friend from his birth" was publicised in the first number of "Urwiskowo". I will translate it into English in free time. http://www.urwiskowo.com.pl/  The whole magazine can be read on this blog just below the article.

Poniższy artykuł został napisany dla pierwszego numeru magazynu Urwiskowo. http://www.urwiskowo.com.pl/
artykuł_dla_urwiskowo


Całość magazynu można zobaczyć tutaj. Zapraszam.

Sunday, 18 March 2012

A break - Przerwa

There were no recent updates in our blog as illness became a queen in our house for six weeks. One week we were better, another time completely bad. We were doing a lot of home learning but mainly old material was used and I had absolutely no will to write posts between temperature checks and feeding Daria with antibiotics and inhalations. It looks like we sent the illness finally away for good and from today regular updates will be posted.

Pewnie się zastanawialiście, czy straciliśmy pasje do pisania bloga. Otóż nie. nic z tego. Po prostu choroba nas zmogła na prawie 6 tygodni. Raz lepiej raz gorzej bywało ale jest nadzieja, że pozbyliśmy się paskudztwa na dobre. Oczywiście urozmaicaliśmy sobie czas, natomiast nie wprowadzaliśmy nic nowego. Nie miałem głowy na przygotowywanie materiału dzieciom pomiędzy podawaniem antybiotyków, inhalacjami i mierzeniem temperatury.

Sunday, 26 February 2012

Preparing the way for your child

Przygotowanie drogi

Gdy już nakierujemy nasze dzieci na właściwą drogę do czytania i pisania, stajemy się potem raczej kimś w rodzaju dyrygenta orkiestry lub przewodnika, jak kto woli. 

Dzieci pchnięte w odpowiednim kierunku, podążą same, dogonią nas a następnie prześcigną.

Saturday, 11 February 2012

Bi-lingual children, dzieci dwujęzyczne

English version below

Większość dzieci emigrantów, takich jak my są wychowywane w jednym niż jeden język. Niektórzy uczą się dwóch języków od swoich rodziców, a inni zaczynają przygodę z drugim lub trzecim językiem, gdy idą do szkoły bądź przedszkola. Dziecko może posługiwać się płynnie wszystkimi językami równie dobrze lub preferować jeden z nich. Każda sytuacja jest osobliwa.

Jeśli wychowujesz dziecko jako dwujęzyczne, uważam się najlepsze metodą jest, aby każdy z rodziców mówił tylko i wyłącznie używając swojego ojczystego języka. Pozwala to dziecku na odseparowanie języków. Nie martwcie się jeśli dzieci, szczególnie młodsze w jednym zdaniu potrafią używać sformułowań z dwóch języków. To się samo wyklaruje później. Igor obecnie tak robi. Używa tego słownictwa które jest łatwiejsze do wymówienia. Jednocześnie jest świadomy które słowo należy do słownictwa taty a które do mamy a które jeszcze pochodzi z angielskiego. Czasami chodzi sobie i mruczy pod nosem. mama - DA, tata - TAK, tata - zegar, mama czasi. 

Jeśli jeden z języków dziecka jest tym, który będzie używany w szkole, wtedy bardzo szybko zostanie przyswojony i dziecko nauczy się czytać bez dodatkowej pomocy z zewnątrz.
Dzieci dwujęzyczne są zazwyczaj bardziej uwrażliwione językowo niż inne dzieci. Badania naukowe dowodzą, że dzieci dwujęzyczne uczą się szybciej, zwłaszcza gdy obydwa języki używają tego samego alfabetu. (U nas dochodzi cyrylica). Najlepsze metodą na pomoc dziecku dwujęzycznemu jest, mówienie do niego, czytanie mu książek, zadbanie o to aby miało dostęp do audycji radiowych i telewizyjnych -- jednocześnie we wszystkich językach jakimi się posługuje. Pamiętajcie, że do wieku siedmiu lat dzieci uczę się języka najszybciej. (do 3 lat jeszcze bardziej intensywnie).

Jeśli język którego używacie w domu nie jest tym używanym w szkole, mam tu kilka rad aby wspomóc dziecko:

  • Spędzajcie czas z dzieckiem czytając mu w ojczystym języku - to bardzo ważna część tego kim ono jest.
  • Pokazujcie pozytywy drugiego języka.
  • Zadbajcie o posiadanie książek w obydwu językach
  • Dbajcie o oto aby dziecko opowiadając o szkole i znajomych używało waszego języka a nie obcego. (Będzie mu z czasem brakowało słownictwa, podpowiadajcie i wymagajcie aby powtórzyło poprawnie)
Daria posługuję się płynnie w trzema językami, czyta pisze i mówi: Polski od taty, rosyjski od mamy, i angielski ze szkoły. Do tego w szkole mają zajęcia z irlandzkiego.  Rok temu zapisaliśmy ją na dodatkowe zajęcia z hiszpańskiego i francuskiego. Pół godziny po szkole raz w tygodniu. Okazało się po 3 miesiącach, że Daria nauczyła się sama 20 lekcji do przodu słuchając CD i czytając książkę. Zaczęła nudzić się na kursie. Byliśmy zmuszenie zareagować i poprosić nauczycieli o zajęcia indywidualne. Od roku ma raz w tygodniu korepetycje z francuskiego i od tej jesieni z hiszpańskiego. Bawi się świetnie.

Jako podsumowanie mojego posta napisze: Nie zabraniajcie waszym dzieciom dostępu do wiedzy. Wykorzystujcie ich potencjał.

********************************************************

The majority of immigrants' kids are raised in multilingual society. Some of them learn two languages from their parents, others start their journey with second or third language in the school. The child may use fluently all the languages or may prefer one of them. Each situation depends on the family.
If you are growing the bilingual child, I consider, the best way is, that both parents are using only their native language. It allows the child to separate the two languages. Don't be worried if at the beginning your child uses words from two languages in one sentence. It changes with time. Igor does it now. He uses  vocabulary from that language which one is more easy for him. At the same time he is conscious which word actually belongs to dad's vocabulary, which is mum's and which comes from English.
Bilingual children are usually more sensitive to language than others. Research show that they learn faster, especially when both languages use the same alphabet. ( We have Cyrillic in addition in Russian) The best method to help your bilingual child with learning is to read books to the child in both languages, making sure they have access to CD's and TV in all languages at the similar level. Remember that your child learns languages better before the age of 7, and best by the age of three.

If language which you speak is not that one school uses I have advice:
  • read to the child in your language
  • show the advantages of the second language
  • have books in both languages
  • ask your child to speak about what happened in school only in your language. If there is lack of words, tell him what he should say and ask to repeat correctly.