Cześć 😁
Dużymi krokami zbliża się Święto Zmarłych, ale wcześniej Halloween i z tej okazji powstała dekoracja, nietypowa 😅 Bardzo chciałam wykorzystać w inspiracji skrzydła z Fabryki Weny, tak bardzo, że aż powstała do nich czaszka. Chodziła mi po głowie 💀 jakiegoś jelenia, kozy, smoka czy innego zwierzaka ( żaden zwierzaczek nie ucierpiał przy tym projekcie ) więc sobie ją ulepiłam. Po co ? Żeby zrobić coś innego 😁😈
Projekt wykonałam na podobraziu, dzięki czemu swobodnie można dekoracje powiesić na ścianie, drzwiach itd.
Czaszka jest dość ciężka więc musiała mieć mocne wsparcie, przykleiłem ją na heavy body gel. Tak samo jak elementy z żywicy, które wyglądają jak koralowce.
Smocze skrzydła są podwójne, dół pomalowałam czarnym gesso, przetarłam fioletową i różową farbą. Górę pomalowałam także na czarno, ale przejechałam mgiełkami i złotym woskiem.
Skrzydła są podbite grubszą tekturą, żeby dały delikatny efekt 3d.
Sama czaszka pomalowana jest na biało i przetarta jasno brązową farbą i woskiem.
Powyżej widać jak powstała. Folia aluminiowa, masa das, drut do rogów i dużo zabawy. Tekturka skrzydeł leżała w pobliżu, żeby sprawdzać czy nie zrobiłam za dużej czaszki 🥴😅
Cały projekt na końcu popryskałam niebieską mieniącą się mgiełką. Oczywiście najlepiej widać efekt na słońcu 😍 wykorzystałam strony ze starej książki i je opaliłam na brzegach.
Wykorzystałam też śliczne ornamenty z elementami słońca i księżyca i na końcach pomalowałam miedzianą farbą.
Przyjrzycie się dobrze bo ornamentów są tutaj dwa rodzaje 😉 a poniżej możecie zobaczyć wykorzystane tekturki ✨
Miłego Halloween 👻
Do zobaczenia 🔥