Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kalendarz biurkowy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kalendarz biurkowy. Pokaż wszystkie posty

piątek, 17 stycznia 2025

Kalendarze biurkowe

 Cześć!
Wczoraj na blogu Rabusiowe Pasje inspirowała kalendarzem książkowym,
 a ja dziś wersją biurkową.
Moje propozycje są dwie. Kompozycja obu jest podobna, inna kolorystyka.
Użyłam tekturkowych teł z serduszek i z bąbelków,
które uroczo nazywane są też zapchajdziura 😊
 

 
Użyłam: 

    

    
      
Pozdrawiam i życzę miłego dnia 😘 
marysJa

środa, 18 grudnia 2024

mały, ale jary - kalendarz 2025

Nasza szefowa - Dżoaśka napracowała się mocno,
przygotowując nowe wkłady kalendarzowe na 2025 rok.
Są wersje dwustronne, jednostronne, jeden dzien na stronę, tydzien na kartkę,
kalendarze notesowe i na biurko.
Słowem jest w czym wybierać :)
Ja póki co poszalałam z jednym biurkowym - mały ale jary 😉
  
 



 
Użyłam: 

      


 
Pozdrawiam i życzę miłego dnia 😘 
marysJa
 

środa, 20 listopada 2024

Czas na kalendarz!!!

 Cześć!!!

Czy wiecie, że to już najwyższy czas by sięgnąć po fabrykowe kalendarze? W ofercie macie kilka do wyboru - zarówno te biurkowe, jak i książkowe. Ja wybrałam taki na biurko, na którym na jednej stronie mam cały miesiąc, dzięki czemu o niczym nie zapomnę :) Ozdobiłam go die cutsami i piękną tekturką z rowerem. 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Wykorzystałam:
 
 
 
Buziaki - Kasia
 

środa, 21 lutego 2024

Pozytywny kalendarz

 Fabrykowy kalendarz biurkowy z sześcioma przekładkami,
z pozytywnym przesłaniem, już zdobi pewne biurko w pracy.
I bardzo mnie to cieszy. Wykorzystałam nasze fabrykowe tła w różnych
kształtach. Jest też tekturkowa makrama i skrzydła oraz energetyczne kolory i
motywujące napisy z papierów UHK Gallery.











Wykorzystałam:




Pozdrawiam

czwartek, 18 stycznia 2024

Kalendarz na 4 pory roku

 Cześć Robaczki!

Na instagramie panuje totalny szał na fabrykowe bazy kalendarzowe! Nie dziwię się bo są totalnie czadowe, tak jak i Wasze prace z ich wykorzystaniem, dlatego ja też musiałam je mieć 😃
Nie mogłam się jednak zdecydować na jeden motyw. Myślałam, myślałam, myślałam i... nic nie wymyśliłam 😅 Dlatego podjęłam decyzję, że wykonam kalendarz ze zmiennymi motywami,
a uściślając, podzieliłam go na cztery pory roku. 

Zrobiłam nową trochę większą bazę 12,5x21cm (żeby było więcej miejsca na dekoracje) oraz w tym samym rozmiarze 6 kart. Tak wiem, cztery pory rok, ale kart sześć... No co mam Wam powiedzieć, tak jakoś wyszło😄 Zresztą zobaczcie sami.



Jakoś mi nie pasowało, żeby tytułowa karta była na zimie, dlatego na sam koniec zdecydowałam się
i dorobiłam dodatkowy front.


Zamysł był taki, żeby kartki z miesiącami odpowiadający danej porze roku dało się przekładać, aż do nadejścia kolejnego miesiąca. Liczę na to, że jeszcze spadnie piękny śnieg dlatego styczeń i luty podporządkowałam zimie.


Wiadomo, że z marcem różnie bywa, ale to w nim przypada nam kalendarzowa wiosna, dlatego właśnie od marca do maja mamy kartę z kwitnącymi magnoliami.

Od czerwca zaczynają nam się prawdziwe upały, dlatego do sierpnia na ochłodę niech przyjdzie nam lemoniada.
W końcu kalendarz będzie stał na biurku w pracy, więc trochę nie wypadało obklejać tej strony zimnym piwem 😜

Wrzesień i listopad to oczywiście jesień. Mam nadzieję, że 2024rok będzie tak łaskawy jak poprzedni i zaserwuje nam piękną długą złotą jesień, w kolorach jak z tej strony.


Niby grudzień to zimowy miesiąc, ale przecież śnieżna karta była na samym początku, dlatego zdecydowałam się na mały bonus i ostatnią kartę ozdobiłam w świątecznym klimacie.

Ciekawa jestem czy po tej inspiracji znajdzie się jakiś chętny i wykona oddzielną dekorację dla każdego miesiąca😉

Do wykonania tej pracy wykorzystałam:
  

Do zobaczenia!

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia