Chrzcielny duet

Dzień dobry,

dzisiaj chciałam Wam pokazać dwie karteczki, które powstały na tą samą uroczystość- chrzciny pewnego małego gentlemana.  Kartki chciałam utrzymać w takiej samej tonacji kolorystycznej, ale zróżnicować je formą, pomogły mi w tym tekturki, które pokryłam perłową farrba akrylową. Przy okazji okazalo się, że napis "Pamiątka Chrztu Świętego" idealnie pasuje do ramki z kolekcji "Catch the dream".

 

 Miłego dnia!

 Materiały:

   

Album pełen wspomnień

Dzień dobry,

dzisiaj przybywam z albumem, który powstał na pożegnanie pewnej świetnej wychowawczyni. Absolwenci postanowili wręczyć jej na koniec szkoły album wypełniony wspomnieniami, a wenowe tekturki pięknie go przyozdobiły. Napis na okładce  powstał na specjalne zamówienie i nie musze dodawać, że dotarł do mnie błyskawicznie ;-D

 

w pracy wykorzystałam:

 

Notes z przesłaniem

Dzień dobry,

dzisiaj chciałam Wam pokazać notes z przesłaniem, który powędrował do rąk pewnej przemiłej dziewczyny z okazji jej 18 urodzin. Tekturki, które w nim wykorzystałam pokryłam różnego rodzaju mediami, tak by nadać im wyjątkowego charakteru i je nieco wzmocnić, by nie zniszczyły się w codziennym użytkowaniu. 

Wykorzystane materiały:

 

   

Komunijne ostatki

Dzień dobry,

chociaż minęła już polowa maja- sezon komunijny jest w rozkwicie i nie wiem, jak u Was, ale  u mnie stwierdzenie "Szewc bez butów chodzi" nie zawsze się sprawdza, bo na jutrzejsze komunie, w których bedę uczesniczyć udało mi się zrobić karteczki.

Są to dwie kartki- jedna dla chłopca, druga dla dziewczynki, w których wykorzystałam piękne nowości komunijne oraz border, który rozcięłam na połowę. Border i jedną z hostii pokryłam pieknie błyszczącą farba akrylową z delikatnymi błyszczącymi drobinami.

 

Miłego weekendu!!!

Wykorzystane materiały:

Kombinowanie z tekturkami

Dzień dobry!

W jaki sposób korzystacie z tektutrek? 

Używacie je w całości czy docinacie do własnych potrzeb? 

Przyznam, że ja bardzo często tnę tekturki na różne sposoby. Dzisiaj chciałam Wam pokazać dwie karteczki, w krórych tekturki pocięłam w mniejszym lub większym stopniu.

W pierwszej bąbelkowe tło przecięłam na pół, tak, aby wystawało po dwóch stronach kartki (niepocięte nie wystawałoby spod kompozycji). W drugiej kartce posżłam o dwa kroki dalej: wycięłam środek z mandali, który dodatkowo pocięłam na  mniejsze kawałki, tak, aby wzbogacić kwiatowy wianuszek.

 Mam nadzieję, że jeśli do tej pory nie odważaliście się ciąć tekturek

- ten post zainspiruje Was do eksperymentów ;-D

 

Miłego dnia!

W pracach wykorzystałam: